Ampera - demontaż klamek zewnętrznych, boczków drzwi i reanimacja przycisków klamek Open&Start (keyless) cz. 1z2

[Gość PatrykS]

W ciągu trzech lat używania samochodu stopniowo przestały działać wszystkie 4 przyciski otwierania bezkluczykowego w klamkach. W serwisie przez ponad godzinę dali radę ustalić tylko, że komputer problemu nie zgłasza. Nie było wtedy czasu czekać dłużej, a mając podejrzenie, że po prostu padły same przyciski, poszperałem sobie w sieci i znalazłem trochę wskazówek, jak się do nich dostać. Po wyjęciu jednej klamki potwierdziło się multimetrem, że przycisk nie zwiera styków. Dołożyłem sobie na próbę własny przycisk i zadziałał, pozostało więc przyjrzeć się winowajcy bliżej, jako że nie jest sprzedawany osobno, a każda klamka kosztuje jedyne 450PLN, i to ta tylna (bez anteny).

 

 

Najpierw demontaż klamki zewnętrznej – pokrywa się z wieloma nowszymi modelami Opla (Insignia, Zafira, Astra, Vectra)

 

1. Wyciągamy zaślepkę z drzwi – tu tylne lewe

 

2. Potrzebny dość długi wkrętak torx

 

3. Otwieramy klamkę i trzymając otwartą odkręcamy śrubę aż do poczucia oporu

 

4. Wyciągamy element klamki

 

5. Przesuwamy klamkę do tyłu i ciągniemy jak przy otwieraniu drzwi, klamka powinna wyjść

 

6. W wersji Open&Start (keyless – bezkluczykowe otwieranie i uruchamianie) mamy w klamce przycisk i przewód idący do wnętrza drzwi

 

7. Z moich tylnych lewych drzwi dało się wysunąć wtyczkę

 

8. Na czerwono zaznaczyłem kształt gniazda – jest niesymetryczne, w drzwiach po prawej stronie samochodu wypukła część jest na górze

 

 

Z pozostałych drzwi nie dało się wysunąć wtyczki – trzyma na zacisk i musiałem zdjąć boczki drzwi, by dostać się do złączki od wewnątrz, przednie i tylne drzwi są bardzo podobne, poniżej są przednie prawe

 

9. Trzeba odkręcić 3 śruby 7mm, jedna śruba pod zaślepką przy klamce

 

10. Dwie przy uchwycie do zamykania drzwi

 

11. Potem odrywamy boczek zaczynając od dołu – na zdjęciu widać zatrzaski (szare i żółte), mimo nieciekawych odgłosów jakby pękającego plastiku nie udało mi się żadnego zatrzasku zniszczyć

 

12. Przesuwamy cały boczek w górę aż wysunie się z prowadnic, zostaje do odłączenia cięgno klamki i wiązka przewodów

 

13. Odciągamy zatrzask 1 i wysuwamy go razem z pancerzem 2, linkę wysuwamy przez szczelinę i wyciągamy ze srebrnej klamki

 

14. Odłączamy wtyczkę – trzeba wcisnąć zatrzask 1 i pociągnąć wtyczkę 2

 

15. Widok boczku tylnych prawych drzwi

 

16. Widok tylnych prawych drzwi – czarna guma przylepiona jest paskiem jakiegoś lepidła do blachy drzwi, odchodzi dość łatwo, zwłaszcza jak się ją chociaż w jednym miejscu oderwie od blachy

 

17. Pod gumą widać wewnętrzne części klamki, tu wtyczka już wyjęta, to tylne prawe drzwi, ale klamkę ktoś zamienił z przednią – dodatkowe przewody (żółty i zielony) dochodzą do anteny, która musi być w przedniej klamce

 

18. Przednie prawe drzwi z klamką od tylnych (tylko 2 przewody – czerwony i niebieski), zatrzask od wtyczki trzeba pchnąć w kierunku zewnętrznej blachy drzwi

 

19. Demontaż klamki (tu z moim dołożonym wcześniej na próbę przyciskiem), zaczynamy od zdjęcia uszczelki – podważamy śrubokrętem zatrzask 1 i przesuwamy w lewo, żeby wysunąć spod występu 2

 

20. Rozłączamy części klamki – biała część musi pójść w dół, dość ciężko schodzi, więc pomogłem sobie dźwignią

 

 

[Gość PatrykS]

21. W końcu mam winowajcę na talerzu – na drugim zdjęciu na dolnej krawędzi widać zielonkawy nalot, znaczy woda gdzieś dostała się do miedzi

 

22. Podważamy czarną gumę, którą zalana jest plastikowa obudowa

 

23. Ścieżka od jednego z przewodów została zjedzona, odlutowałem też drugi, po odchyleniu cienkimi śrubokrętami dwóch sąsiednich zatrzasków (z czterech zaznaczonych) daje się wypchnąć płytkę wciskając przycisk gumowy z drugiej strony

 

24. Z drugiej strony płytki gumowy przycisk połączony jest z płytką białą dwustronną taśmą klejącą, która trzyma też blaszaną membranę na środku płytki. Przelotki łączące obie strony płytki drukowanej zostały przeżarte, przez pozostawione otwory przełożyłem po jednym druciku każdego przewodu i zalutowałem, na centralnym styku trzeba to zrobić bardzo cienko, inaczej membrana będzie dotykała cyny stale i przycisk będzie zawsze załączony

 

25. Tu taśma klejąca z membraną naklejoną na płytkę

 

26. Pierwszy z rozebranych przycisków nie miał zjedzonych przelotek – dolutowałem się do nich bezpośrednio

 

27. Całość pokryłem silikonem

 

28. Nowe przyciski (rocznik 2015) są wypełnione gumą innego koloru – może lepsza?

 

29. Klamka przednia – z anteną

 

30. Antena z rocznika 2012 też jest wypełniona tą gumą innego koloru – może potrzyma dłużej niż te felerne przyciski : SMILE :

 

31. Ostatni przycisk (od strony kierowcy) na deser - okazał się najgorszy, guma aż pęknięta, woda dostała się aż pod metalową membranę przycisku (przez przelotkę), ścieżka będąca środkowym polem przycisku skorodowała, ostatecznie odkleiła mi się, pokombinowałem z przewleczonym przez dwa otwory przewodem miedzianym spłaszczonym później śrubokrętem

 

32. Po zmontowaniu wszystkie przyciski działają już tydzień – i kluczyka nie trzeba więcej wyciągać z kieszeni, no chyba żeby latem z daleka sobie otworzyć wszystkie szyby albo włączyć klimę (lub ogrzewanie zimą) Koszt - trochę silikonu, denaturatu i cyny, kawałek miedzianego drutu, trochę szperania po sieci, no i ładnych parę godzin demontażu i reanimacji przycisków. A, i jeszcze jedna nowa klamka dla rozpoznania sposobu jej rozbierania - ale może uda się ją sprzedać i część kosztu odzyskać : SMILE :

 

[Gość PatrykS]

Po pewnym czasie wszystkie przyciski znowu przestały działać. Tym razem wiedząc o co najmniej jednej płytce z przycisku, że jest do wymiany, zamówiłem sobie płytki własnego pomysłu, potrzebne trochę nietypowe, bo 2mm grubości i pozłacane. Przyczyną we wszystkich czterech przyciskach okazała się znowu woda, ale silikon dał radę - winna była dwustronna taśma klejąca łącząca płytkę z gumową częścią, po poprzednim odklejeniu już nie trzymała. Do nowych płytek dałem dwustronną taśmę taką białą piankową, ok. 1mm grubości. Po 2 tygodniach wszystkie przyciski wciąż działają, ale testy trwają :-)

 

Płytki jednowarstwowe - jakoś dwustronne z metalizacją otworów się tu nie sprawdziły, na drugą stronę ciągnę sygnały dość grubym drutem dla pewności. Płytek zrobiłem więcej, bo koszt sztuki był niewielki w porównaniu z kosztem stałym zamówienia - gdyby ktoś potrzebował to mogę odstąpić.

 

[Gość PatrykS]

Kolejne 2 tygodnie i kilka myć wodą pod ciśnieniem i wszystkie przyciski wciąż działają :-)

 

[Gość PatrykS]

Mała aktualizacja - po kilku miesiacach przyciski w przednich drzwiach przestały działać, nie wiem dlaczego. Te w tylnych działają, dzięki czemu nie chce mi się rozbierać tych w przednich :-)

I jeszcze jedno - nie zatrzaskujcie drzwi po wykręceniu klamki, nie dają się potem otworzyć zbyt łatwo - szczegóły tu:

http://forum.opel24.com/topic/75290-jak-otworzyc-tylne-drzwi-zatrzasniete-po-wykreceniu-klamki-zewnetrznej/