egr w 1,7td z 1999r

[Gość Anonymous]

Witam

Czytałem w innym poście, że zdarza się, że nieorginalne przepływomierze nieprawidłowo podają dane do komputera, a z tego co piszesz to wymieniałeś przepływomierz. Spróbuj podmienić przepływkę na orginalną. Wszystko masz sprawne to spróbuj tego rozwiązania, bo widzę że wszyscy ręce rozkładają .

Pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

witam witam

miałem napisać dopiero jak skończy mi mechanik robić autko , ale faktycznie kolega sonczyk faktycznie chyba będzie miał rację , bo mój mechanik zmienił właśnie dzisiaj mi przepływkę , po wcześniejszym sprawdzeniu pozostałych podzespołów czyli egr-a , zaworka sterującego i pompy vacum i przez cały dzisiejszy dzień jeździłem swoją asterką i nie pojawił się ani razu check , niestety zabrał mi tą przepływkę bo z innej asterki mi ją wstawił na próbę i zamówił mi z bosha teraz przepływomierz na jutro .

ńie przypuszczałbym że nowa przepływką którą wymieniłem na samym początku okaże się wszystkiemu winna , ale to był tani zamiennik i po raz kolejny okazało się że tanie to nie zawsze znaczy dobre . Orginalny przepływomierz w sklepie powiedzieli że 1500zł ale mechanik zamówił z bosha i mówił że to też dobre powinno być ,ale może koledzy coś powiedzą czy częsci bosha są dobre czy lepiej kupić z pier burga za 1500zł ??

 

PO ZAłOżENIU PRZEPłYWKI Z BOSHA CHECK SIę JUż NIE POJAWIł.

ZROBIłEM JUż NA NIEJ 2000KM I SILNICZEK TERAZ DOPIERO CHODZI SOBIE JAK TRZEBA.

NIE WIEM TYLKO CZY NIE ZA DUżO PALI BO NA TRASIE BEZ SZALEńSTWA ( 90-120KM/H ) PALI OKOłO 6L/100KM ??

 

[Gość Anonymous]

W moim przypadku check engine zniknął na dwa tygodnie (~1.000km) po wykonaniu wskazówek krissa (oczyszczenie przewodów i zawórów, obróciłem kołpak z króćcem). ostatnio znowu sie zaczęło - norma to momenty wyprzedzania na 4 i 5 (podczas przyśpieszania). Na trasie tak mnie to wk...wiło, że zdjąłem przewód z grzybka. Asterix stał się bardziej czuły na nisich obrotach, ale.. nie było już pomarańczowego przekleństwa. Niestety było ok tylko przez 50km i CHECK znów zaczął się zapalać Najczęściej pojawia się podczas naciśnięcia gazu na 4 i 5. Pomaga odpuszcenie gazu i po 1-2 sekundach jest OK. Aż do następnego razu... jeszcze nie mam inforamcji o spalaniu.

Czy może to być uszkodzona sonda lambda?

 

[gruzin73] o jakim przepływomierzu mówisz? Chodzi o powietrze wlotowe? A 6L/100 to super wynik - u mnie 6,1L miałem na trasie, predkość max 110, max2,5k-2,7k obr/min.

 

[Gość Anonymous]

Czy może to być uszkodzona sonda lambda?

jeśli mówisz o X17DTL to tam niema sondy. uzupełnij profil.

Jeśli masz widocznie mniejsze przyśpieszenie na 4 i 5 biegu może być winny przepływomierz.

 

[Gość Anonymous]

Valdee: jeśli X1,7TDL oznacza silnik Opla, to uaktualniam w tej chwili (czy mogę prosić o potwiwerdzenie na PW).

Po prawdzie zjawisko jest bardzo podobne do tego, co występowało przed przeczyczeszceniem elementów instalacji podciśnienia (przyśpieszenie "dławi się"), ale różnicą jest to , że po zapaleniu "check eng" auto baaaaardzo powoli (ale jednak) nabiera obrotów i prędkości. Poprzednio było to 90km/h teraz wykręciłem 115km/h (i skończyła się prosta).

Hmmm, pojezdże jeszcze kilka dni i poobserwuję zjawisko. A co do przepływomierza (głośno myślę) - czemu miałem 2 tygodnie spokoju po oczyszczeniu instal. podciśnienia? Czy chodzi o przepływomierz powietrza?

Czy wymiana filtra powietrza silnika na czysty (znów głosno myślę) może miec coś wspólnego z tym zjawiskiem (objawy wystąpiły po ~5 dniach (200km) od jego wymiany?

 

2008.03.27 - aktualizacja

Docisnąłem, obstukałem połączenia na przepływomierzu powietrza i czujniku sprężu - przejechałem na razie kilkadziesiąt km - żadnych pomarańczowych kontrolek. Zobaczymy co będzie rano, po przymrozku...

 

2008.04.03

Niestety, pomarańćzowa franca dalej się zapala. Regułą jest to że zapala sie przy mocniejszym naciśnięciu gazu i gdy jest chłodniej (poniżej 5-7stC). Znika gdy wrzucę na luz, lub pedał gazu jest lekko wciśniety, Dodatkowo namierzyłem nieszczelność chłodnicy powietrza i fakt, że w przewodzie do tej chłodnicy cieknie sobie olej. PS.: Zawór egr cały czas odłączony.

 

[Gość Anonymous]

Jeśli chodzi o przepływomierz to objawy są podobne jak przy niesprawnym zaworze EGR i nawet mogą powodować ten sam błąd P0400

 

[Gość Anonymous]

no dobra.... mnie dopadlo znow... ten sam problem te same objawy... byly 2 miesiace spokoju co daje prawie 3kkm

 

wiec zaczalem od poczatku i odkrecilem (przekrecona juz) oslone pompy vac i znow wylal sie z tamtad olej.. ale nie pomoglo... wiec wyjalem sam EGR.. chodzi lekko ale wypompowalem z niego sporo oleju... ten zabieg pomogl... wiec teraz pytanie:

 

skad bierze sie olej w pompie vac? spodziewam sie ze puszcza jakis uszczelniacz przy walku rozrzadu... no bo skad? i jak sobie z tym poradzic...

 

pytanie 2: czy przypadkiem olej nie dostaje sie do serwa i nie zanieczyszcza plynu hamulcowego?

 

[Gość Anonymous]

A jak jest u Ciebie z selenoidem EGR? Czy mozesz wdmuchiwac i wciagac powietrze ustami w krućce VAC i OUT przy tym zaworze na zgaszonym silniku? Ja mogę a nie wiem czy to normalne?Tak jakby selenoid w srodku byl pusty. Check sie u mnie nie pali.

 

[Gość Anonymous]

hihi... nie wiem

 

boje sie sprawdzic bo spodziewam sie tam oleju skoro byl w EGR i w pompie vac... http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/tongue.gif

 

[Gość Anonymous]

hihi... nie wiem

 

boje sie sprawdzic bo spodziewam sie tam oleju skoro byl w EGR i w pompie vac...

No to chyba tym bardziej powinnieneś sprawdzic! U mnie tam bylo parę kropel więc go wydmuchałem. Zakladasz wężyk na jeden pożniej drugi kruciec i dmuchasz. Prosta sprawa.