Gość Anonymous Opublikowano 5 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Co prawda to nie w oplu ale w golfie 2 1,8 benzyna jak mechanik naciagnal mi za mocno pasek rozrzadu to jeczalo lozysko na wale. Po lekkim poluzowaniu paska bylo wszystko dobrze.Mozna z tym jezdzic czy jechac do mechanika i meczyc go zeby sprawdzil naciag ?   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/7677-astra-g-17td-68km-rok-1998/page/3/#findComment-289628 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 5 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Chichotek, ja jechalem z tym od razu jak tylko domyslilem sie ze to jest to bo raz ze balem sie o lozysko a dwa ze nie moglem tego juz sluchac... Edit do mojego problemu. Tirbina wymontowana... Co za muł... Teraz bedzie krotki okres testow zeby sprawdzic czy bez turbiny nadal bedzie dostawac samozapłon czy tez nie ale mam glupie wrazenie ze bez turbiny bedzie ok i nie obejdzie sie bez jej regeneracji...   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/7677-astra-g-17td-68km-rok-1998/page/3/#findComment-289615 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tomekiewa Opublikowano 5 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Więc wymiana pompy u kolegi tomekiewa, bya zbyteczna brzoza, Dzieki za wyjasnienie wiem jak mierzy sie cisnienie tylko kolega w poscie wczesniej zbil mnie z tropu mowiac ze mial za wysokie cisnienie na rurce podajacej olej do turbo...panowie czytajcie dokładnie co ktoś pisze a nie później bzdury piszecie ja nic takiego ani nie napisałem ani nie zrobiłem   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/7677-astra-g-17td-68km-rok-1998/page/3/#findComment-289507 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość brzoza Opublikowano 6 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2008 ja nic takiego ani nie napisałem ani nie zrobiłem Ubolewam ze po prostu zacytowałem że wymieniłeś pompę!! Nie do końca przeczytałęm twój wątek Wcale to nie zmienia mojej rady w przypadku wzrostu cisnienia ,Bo za to odpowiada zawór .Lecz radykalnie zmienia pogląd dlaczego musiałeś wymienić turbo sprężarki . Bo w twoim przypadku po prostu się zacierały a wina tu jest ewidentna kondycji silnika , na drugim miejscu pompy. Jeszcze raz Sorry   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/7677-astra-g-17td-68km-rok-1998/page/3/#findComment-289366 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 7 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2008 Moje spostrzeżenia po kilku dniach jazdy po wymontowaniu tourbiny Autko jakby lepiej sie zbieralo w dolnym zakresie obrotow czyli do 2000, powyzej 2000 to wiadomo jeden wielki muł, troche lepiej zapala, no i sprawa z zapachem spalonego oleju... śmierdzi jakby mniej, nawet dużo mniej ale nadal delikatnie czuc zapach spalonego oleju chociaz zaznaczam ze tylko troszke. Jak mialem turbosprezarke to zapach spalonego oleju byl o wiele intensywniejszy. Samozapłonu juz nie dostaje. Nie dostawala go juz wczesniej po wlaniu puszki MOTO-DOKTOR gdy jeszcze mialem zalozoana turbine, tzn raz po wlaniu moto doktorka sie zdarzylo ze dostala samo zapłon. Bez turbosprezarki jest spokoj. I teraz moje pytanie: Co mowicie? Regenerowac turbine czy wymieniac gumy na zaworach i pierscienie? Jakie sa sposoby na upewnienie sie w 100% czy olej idzie turboną czy pierscieniami czy tez gumkami na zaworach? Dodam ze na bagnecie olej praktycznie nie znika ale czuc go gdy np autko chwile chodzi na wolnych obrotach i wlacze dmuchawe to z dmuchawy czuc zapach oleju spalonego, jak otworze okno i dam jej porzadnie gazu (ok 4000 obr.) to z tlumika idzie CZARNY dym i tez czuc zapach spalonego oleju. W momencie gdy ruszam np ze skrzyzowania to przy ruszaniu z tlumika idzie troche jasnego dymu ale pozniej juz nie, jasny dymek idzie tylko w momencie ruszenia.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/7677-astra-g-17td-68km-rok-1998/page/3/#findComment-289089 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 8 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2008 skoro zauwazyles ze sporo mniej dymi po zdjeciu turbiny to sprawa prosta- turbo do regeneracji (tylko lozysko skoro lopatki sa proste). no i sprawdz tez cisnienie. te silniki byly w wersjach bez turbiny w kadettach i pierwszych astrach (chyba do konca 1994). spadek mocy do 50-54KM. wyczysc kanal dolotowy powietrza za turbina. olej zbiera sie w intercoolerze i dla tego moze troche jeszcze czuc olej w spalinach. ten silnik juz tak ma ze przy wysokich obr. bierze olej- fabryczny brak jakiegos filterka, ociekacza przy odmie. przy duzych obrotach troche oleju musi zassac. nie przekraczaj 4tys obr to bedzie luz. dopoki bierze mniej niz 1,0l oleju na 1tys km nie ma problemu z uszczelniaczami. opel pisze, ze 0,75l/1000km to norma. jasny dymek przy ruszaniu. na zimnym silniku to chyba standard, bo katalizator jeszcze nie rozgrzany (no i ten olej zbiera sie w intercoolerze na postoju, ale to tylko moj domysl)... U mnie jest tak, że dzieje się to tylko wtedy, gdy mocniej naciskam pedał gazu w momencie dochodzenia silnika do temperatury pracy. Jeśli spokojnie operuję pedałem gazu to nic złego się nie dzieje. Po rozgrzaniu silnika też już ten objaw nie występuje. a na goracym? moze po prostu paliwo nie spala sie do konca na niskich obrotkach?   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/7677-astra-g-17td-68km-rok-1998/page/3/#findComment-288939 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 9 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2008 Wczoraj gdy jechalem wieczorem przez miasto za mna jechal drugi samochod i gdy swiecil na mnie swiatlami to w lusterku wstecznym widzialem wydowywający sie w tłumika jasny dym. Jechalem normalnie (zmiania biegow do 3000) Czy jesli pojade na analizator spalin to wykarze mi czy auto spala olej?? EDIT Bylem w stacji diagnostycznej i diagnosta powiedzial mi ze nie ma co sprawdzac poniewaz analizator spalin nie pokaze czy spaliny sa zanieczyszczone spalonym olejem. [ Dodano: Sro Lut 20, 2008 20:54 ] Wiec tak... Przygody ciag dalszy. Turbina po regeneracji. Nadal to samo czyli silnik dostaje samozaplonu i sam wchodzi na max obroty. Rozlaczylem waz ktory idzie z turbo do intercoolera i przygazowalem ze dwa razy. Efekt byl taki ze pol silnika mialem w oleju ktory wyplula turbina. Oddalem ja na naprawe gwarancyjna lecz opwiedziano mi ze turbo jet 100% sprawne i ze turbina zassała olej od strony filtra powietrza. Widzialem ze do weza ktorym idzie powietrze do turbo podlaczony jest wezyk od odpowietrzenia pokrywy zaworów. Wiec jesli olej dostal sie od strony wlotu powietrza to chyba jedyna droga nie? POzatym fachowiec od turbin powiedzial ze mamy sprawdzic odme. Wiec jesli okaze sie zew wezem od odpowietrzenia pokrywy zaworow dostaje sie olej to czego to moze byc wina?   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/7677-astra-g-17td-68km-rok-1998/page/3/#findComment-288761 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.