Luźna tarcza hamulcowa

[Gość Anonymous]

Dzięki wielkie teraz będę spokojny o luz tarczy, jednak jeden z warsztatów chciał to mi naprawić i o mały włos bym dał się nabrać...

dobrze jednak poradzic sie użytkowników na forum.

 

pozdrawiam wszystkich

 

[Gość Anonymous]

Co prawda samochod inny ale ten sam problem. W prawym przednim kole nie mam sruby, ktora trzyma tarcze i tkwi w tym chyba mala zagwozdka. Czasem jak jade, a najlepiej jak wrzuce na luz(wtedy lepiej slychac) slysze, jak co jakis czas cos piszczy jakby pasek klinowy, ale jak tylko lekko przycisne hamulec, w zasadzie musne pedal hamulca, pisk ustaje. Nie wiem co z tym zrobic http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/bored.gif

hey Bradley.. miałem dokładnie to samo w sportivie i też nie wiedziałem co mam robić... przyczyną była kijowa jakoś tarczy (do nexi po 40pln za wentylowane)... jak się rozgrzewała to zaczynała piszczeć... prawdopodobnie od ciepła sie wichrowała... lekki hamulec i cisza... puszczam hamulec i znów... jak tylko wjechałem w kałuże albo jechałem dłużej bez hamowania żeby ostygła to wracała cisza... rozwiązanie: jeździć bez hamowania

 

[Gość Bradley]

tomtomasz, a wiesz co cos w tym moze byc. Po zmianie tarcz staralem sie niehamowac ostro, no wiadomo. Trzeba docierac tarcze i klocki. Ale te tarcze w Kadziu mam niewentylowane wiec calkiem mozliwe, ze sie nagrzala i po wjechaniu w jakas kaluze poooszla;) Jak jest zimna jest ok, potem czasem zapiszczy ale dzisiaj po 2 ostrzejszych hamowaniach cisza... Chyba tej tarczy nie sluzy "srednia temperatura".

 

Teraz bedzie Kadett Sportiv TD

 

[Gość kolega]

niewskazane jest wjezdzanie w kaluze na nowych,rozgrzanych tarczach przez jakies 3000 km.moga sie odksztalcic i potem drgaja i faluja

 

[Gość Adamus]

w ogóle niewskazane jest wjeżdżanie w kałuże, nieważne czy nowe czy już lekko używane tarcze. trochę mniej podatne na odkształcanie po wjechaniu w kałużę są tarcze wentylowane ale i one mogą zacząć falować po ostrym hamowaniu i wjechaniu w kałużę.