Nietypowy problem z przekładnią kierowniczą.

[Gość Anonymous]

Witam wszystkich oplomaniaków

Mam nietypowy problem z przekładnią kierowniczą w Vectrze b 2.0 '99. Otóż chodzi o to, że po ok 10 - 15 min. zaczyna ona chodzić ciężej i słychać podczas kręcenia kierownicą coś jakby skrzypienie. Jak samochód postoi dłużej i dobrze ostygnie jest wszystko ok, jak się nagrzeje znowu to samo. Skrzypienie nanosi się na wał kierownicy i na samą kierownicę, ale na pewno pochodzi z przekładni. Zresztą gdyby to było z wału kierowniczego to nie miało by to związku z tym czy jest samochód rozgrzany, czy nie, a w przekładni nagrzewa sie płyn wspomagania.

Czy ktoś miał może podobny przypadek i wie jak temu zaradzić? Będę wdzięczny za podpowiedzi, za które z góry dziękuję i pozdrawiam

 

[Gość nowy72]

Może regeneracja Na forum Los Omegas Bestiales jest gość o nicu PEPE chyba z Torunia. On regeneruje przekładnie , co prawda w omegach , ale może CI pomoże Ludzie chwalą jego usługi.

 

[Gość Anonymous]

a na początek sprawdź poziom płynu do wspomagania...

 

[Gość Anonymous]

Poziom płynu w normie, ale nie wiem czy jest wlany taki jak trzeba. Mam ten problem odkąd kupiłem ten samochód pół roku temu. Może zmienię ten płyn i zobaczę czy to coś da. Trochę szkoda mi się brać za regenerację, bo oprócz wspomnianej (denerwującej ) dolegliwości reszta jest ok, nawet nie ma luzów na przekładni.

 

[Gość Anonymous]

Ja do wspomagania mam wlany olej do skrzyń automatycznych marki lotos... Taki czerwony... Powiem szczerze że jest bomba...

 

[Gość Anonymous]

podepne sie pod temat, bo mam bardzo podobny problem i prosze o rade:

 

od paru dni mam okropny problem, przy predkosci 10km/h lub gdy stoje w miejscu i krece kierownica w jakas strone, to slysze skrzypienie.

Dolalem plynu wspomagania, nie pomoglo, ale zauwazylem ze to na 100% nie pompa, bo to skrzypienie jest nawet przy wylaczonym silniku jak krece kiera skrzypienie jest szczegolnie slyszalne jak troche pojezdze autem to potem na parkingu jest dosc mocne skrzypenie przy lekkich skretach kierownica w ktorakolwiek strone, sasiad stwierdzil ze to jakby cos na prowadnicy czy tulejkach, a wszystko zaczelo sie jakby po wymianie stalowke z zimowkami na alusy z letnimi, choc nie wiem czy to ma cos wspolnego.

Spotkal sie ktos kiedys z takim problemem?