Poczatki problemow,wspomaganie alternator turbo

[Gość Anonymous]

Witam serdecznie,

chciałbym podzielic sie z moimi problemami , moze ktos znajdzie na nie zlota rade

(astra kombi 1995, 1.7DTL wspomaganie, z cofanym licznikiem ).

Zaczne od wspomagania:

- przyjechałem autem do domu.

Nastepnego dnia odpalam skrecam kolami max w prawo... cos piszczy, skrecam kołami

max w lewo tez piszczy... . Skrecenie prawie do pozycji max nie powoduje zadnych dziwnych dzwieków. Ten pisk jest strasznie dziwny, bardzo podobny jakby pasek klinowy. Niestety nie jestem w stanie stwierdzidz skad sie ten odglos wydobywa. Zerknołem do zbiorniczka na plyn do wspomagania i moim oczom ukazała sie jakas biaława sybstancja ( cos jak czerwony olej wymieszany z mlekiem... tzn do czerwonosci to temu była bardzo daleko) Zlałem to cholerstwo i wykreciłem pompę. Jak sprawdzic pompę na stole czy jest z nią wszystko ok. Ewentualnie czy można taką pompę regenerowac (samemu oczywiscie ). Jest jakies prawdopodobienstwo ze maglownica mogła paść?Albo to tylko i wyłącznie pasek napędzający pompę?

 

Gdzie moge znalesc schematy alternatorów(szukalem w ksiazce naprawiam sam ale jakos nie umiem sie odszukac), szukam łożyska bo mam do wymiany.

 

Ostatnie pytanie jest do turbiny, aby dostac sie do alternatora wykreciłem filtr powietrza, na lopatkach znalazlem delikatne zaolejenie tak jakby z odmy(?) plulo w powietrze dolatujace czy to czemus przeszkadza?.

 

Jako że mam rozkrecone poł auta, moze jakies pomysły co powymieniać, jakięś weze z turbiny, jakies weze z chodzenia itp? Autko jest z austrii i niema sie co oszukiwac niektore elementy sa pokryte rdzą, wlasnie wpadl mi pomysl do glowy. Jest jakas mozliwosc przeczyszczenia tych elementów? Chodzi mi dokladnie o "pozbycie sie" nalotu.

 

Dziekuje za ewentualne podpowiedzi co z tym fantem zrobic:)

 

Pozdrawiam

Bronx

 

[Gość barteklodz]

ten pisk przy skręcaniu to pasek ślizgający, nie dokręcaj do końca tylko tak 2cm przed i będzie si .

olej na łopatkach to też standard, zasysa drobinki z odmy

 

[Gość Anonymous]

ufff fajnie ze ktos odpowiedział bo juz myslalem ze nie bede mogl spac:)

Pytanie :

skad to bbiale swinstwo wzielo mi sie w ukladzie wspomagania?

przeczyscic ( jak tak to jak) wspomaganie zanim je zmontuje??

barteklodz dzieki za szybka odpowiedz.

Widze ze masz taki silnik jak ja , mozesz o nim troszke opowiedziec? (kupilem go z wielka niepewnoscia, szukalem isuzu bo wiem ze sa malinka a padlo na oplowski)

 

[Gość barteklodz]

białe to z reguły woda w oleju.

a co do silnika to uważaj żebyś go nie przegrzał

a tak to nie ma co się popsuć

 

[Gość Anonymous]

Ponawiam pytanie:)

Jak przeczyscic ( i czy przeczyscic) obieg oleju wspomagania?