Corsa D 2013 A12XER - pływa na drodze

[Gość]

Witam.

Mam Corse D auto ma 4 lata a przy dzisiejszych wiatrach strasznie rzuca na autostradzie, przy prędkości 120Km/h wręcz robi się niebezpiecznie, potrafi zmienic tor jazdy o pół metra przy mocnym powiewie.

Czy ktos w tym modelu mial podobne problemy, moze ten typ tak ma (budowa, zawieszenie) amortyzatory raczej po 4 latach nie powinny byc tragiczne. Wogole miękkie zawieszenie jest w tym aucie. Wyprzedzało mnie auto o podobnych gabarytach i nie wiedziałem zeby go zarzucało tak jak mną

 

[Gość Gawlak]

po 4 latach to znaczy stania czy jezdzenia ??

nie wiemy w jakim stanie jest zawieszenie amory opony

do tego do chodzi tzw czynnik ludzki

czyli kontrowanie przy podmuchach

jednemu to wychodzi

drugiemu nie i auto przelatuje z pasa na pas

zgadywac wiec nei ma sensu

sprawdz auto i pomysl

 

[Gość]

40 tys przejechane,

w zawieszeniu nic nie puka,

opony nowe letnie więc pływanie na zimowych jak ciepło odpada,

kontrola raczej ok bo inaczej bym w rowie lezał, niestety pomuchu nie widać więc nie mogę przewidzieć kiedy to się stanie

wiesz na Jeepa może wiatr nie działa ale są auta bardzej wrazliwe

i do nich to pytanie bo nie sztuka wymieniać amortyzatory które nie są do sportowej jazdy, moze ten typ tak ma i nie nadaje się na autostrady gdy wietrznie zwłaszcza powyzej 120km/h

najlepiej żeby się wypowiedział ktoś kto ma takie auto

 

[Gość]

Kolego! Spokojnie... w mojej CD z 2014 przebieg 75kkm jest dokładnie to samo. Wczoraj też tak było. 120-130 i wyraźnie odczuwa się podmuchy wiatru. U mnie lekkie kontry wystarczyły fakt przyjemne to nie było. CD to auto z segmentu B a nie autostradowy pożeracz kilometrów. Tak na marginesie C5 w kombi też jest wrażliwe na wiatr boczny a jest dużo większe...

 

[Gość Gawlak]

kazde auto jest czule

jedne bardziej drugie mniej

jeep jest czuly i musze uwazac drogi kolego

i to bardziej niz w osobowym

pomysl co maja w duzych vanach albo tirach

podmuchy trzeba przewidziec

sa miejsca szczegolnie na to narazone

wyjazd z lasu

mosty

wzniesienia

nawet szpara miedzy ciezarowkami

tylko praktyka uczy zachowania i przewidywania

a jak pizdzi

to zwolnij do 90

mniej zarzuci

i latwiej auto opanowac

tyle z mojej strony

 

[Gość finerek123]

Ten typ tak ma i tyle. Dość duża bryła, niska masa i średnio miękkie zawieszenie. W duże wiatry nie jechałem jeszcze nigdy, ale nawet przy zwykłym wyprzedzaniu ciężarówki czuję jak kiwnie budą.

 

 

A co do układu zawieszenia i kierowniczego - ja przy niecałych 30k km miałem luz na kierownicy i stuk w lewym przednim kole. Więc ja bym się tym aż tak nie sugerował

 

[Gość]

tak myślałem ze taka stylistyka tego auta robi takie rzuty przy podmuchach. Wczesniej miałem astre f auto o epoke starsze , zawieszenie praktycznie to samo a lepiej się prowadziła, wiem ze powiecie ze to sedan no ale starszy i lększy sedan

 

Gawlak uwierz mi mam doswiadczenie i umiejętności w przewidywaniu oraz w wyprowadzaniu auta z trudnych sytuacji drogowych, poprostu mam to auto od 3 miesiecy i nie spodziewałem się że ono jest tak podsterowne w starciu w wiatrem

Wiem też, ze przy wyprzedzaniu tira robi się tzw pole magnetyczne wiem ze moge byc narazony na podmuch po wyjechaniu z za ekranu itp itd. Zaskakują mnie te nasze ekrany na a4 między tarnowem a rzeszowem w odcinku chronionym z obu stron przez ekrany podmuchy są większe niż na otwartej przestrzeni zdolni inzynierowie je projektowali, pewnie dużo przewidywali chyba aż za dużo tak że nie przewidzieli że wiatry z reguły są z zachodu a taki ekran z obu stron drogi zrobi piękny korytarz który przy zakręcie działa jak turbina

 

tak apropo Gawlak powiedz mi jak można przewidzieć mocny podmuch w takich ekranach, albo poza nimi gdzie niema drzew tylko niziny i otwarte przestrzenie, to się może czegos naucze. Bo jak dla mnie w takich sytuacjach tylko czujność, jazda w ciągłej maksymalnej koncetracji ( co jest uciązliwe przy dłuzszej trasie i w czesniej czy pozniej i tak ona spada) i szybka reakcja aczkolwiek stonowana i nie nerwowa reakcja na oberwanie przez wiatr to moje jedyne antidotum.

 

o prędkości nie bede dyskutował bo jak mam jechac 80 km to po co mi atostrada, ale takie przywoite 120 km/h to szalu niema tymbardziej wowczas gdy reszta jechała prosciutko a ja jak pijany

 

no nic jak się amorki troche zuzyją to trzeba będzię usztywnić troche tą Corsine ale stylistyki to juz nie przerobie

 

[Gość Gawlak]

rozsadek i dostosowanie predkosci do warunkow jazdy kolego

tak mowia przepisy

mocno wieje ??

zwolnij

proste jak budowa gwozdzia

na znakach jest predkosc max dozwolona a nie minimalna

 

[Gość]

No nic mnie nie olsniles Gawlak nawet z tym gwoździem, chociaż podejrzewam że większość ludzi nie wie z czego zbudowany jest gwóźdź w zależności od typu i składu:)

 

co do przepisów, ludzie je tworzyli i jak się tak popatrzy na nasze drogi to w większości przypadków są złe,

 

no autostradzie wole jechać tak aby nie dostać w "dupe" jadąc rozsądnie i w myśl przepisów

 

temat troche zboczył no ale paru włascicieli cors się wypowiedziało i potwierdziło moje przypuszczenia

 

jedyna możliwość to jak zajebiście mocno wieje to Corsą D nie ma co się phać na autostradę, chyba że ktoś potrzebuje adrenaliny

 

i tym zakończmy

 

[Gość]

Rozmawiamy o CD w wersji 1.2 czy o czymś innym? Maksymalna prędkość podróżna (stała) na autostradzie to chyba max 140-150km więc przepisowo jest... prawie?

 

Jeszcze należy pamiętać o oponach ja mam Barumy Brilantis 2 z przodu i zauważyłem, że trochę mokrego i auto staje się nadsterowne... na Continentalach tego nie było...

 

Wiatr, opony, kierowca, nawierzchnia wszystko to wpływa na jazdę.