co to za wtyczka?

[Gość Anonymous]

witam

mam taki problem ze swoim autem,że częśto zdarza mi się,że nie dam rady go odpalić.po prostu wstaję z rana,idę do samochodu,chcę odpalić i wtedy dzieje się tak,zaleznie od jego humoru,raz odpalam za pierwszym pokręceniem,a innym razem muszę pokręcać kluczykiem nawet kilkanaście razy i dopiero za wtedy raczy załapać.mało tego,jak odpalę,musze przez jakiś czas trzymać lekko gaz bo inaczej obroty spadaja do zera i gaśnie.po kilka minutach obroty trzymaja się same na odpowiednim poziomie.i własnie lepiej odpala mina gazie niż benzie.kręcę na benzie i ni ch..a,przełączę na gaz i załapuje.z tym,że to też nie jest regułą bo czasem odpala na benzie.

najdziwniejsze w człej sytuacji jest to,ze kiedy już mam to szczęście i odpalę wóz i pojadę sobie gdzieś,jeżeli wyłączę go po kilku,kilkunastu,kilkudziesięciu minutach jazdy-różnie bywa-i chce go włączyć znowu,to chociażbym nie wiem jak się zapierał i tak nie da razy.czasem bywa tak,że rozrusznik ledwo kręci,a czasem,trochę tam kręci,ale i tak silnik nie załapuje.ponownie mozna go odpalić dopiero po dłuższym czasie od zgaszenia.po godzinie,dwóch,czy jakoś tak.

nerwica jak sto sk..wysynów

troche sobie tu popisałem o bolączce mojego auta,ale nie to miało byc tematem tego posta,chociaż chętnie poznam Wasze opinie n/t zachowania mojej vectry.

chciałem troche obejrzeć instalację bo wcześniej widziałem,że spory tam chaos i zauważyłem taki luźny kabelek zakończony wtyczką.siedział gdzieś zawinięty,a wydaje mi się,że powiniem być gdzieś podłączony,w końcu po to jest tam ta wtyczka,ale nie wiem gdzie.nie widzę nigdzie żadnej podobnej wtyczki,która możnaby złączyć z tym kabelkiem.

załączam foto tego kabelka i wtyczki:

moze ktoś wie co z tym fantem trzeba zrobić?

z góry dzięki za wszelkie sugestie

Pozdr

 

[Gość Anonymous]

ja mam tę samą wtyczkę , i wraz z innym forum dotyczącym Astr doszliśmy do wniosku iż jest to wtyczka od czujników zużycie hamulców.

 

PS. Jak się poszuka to można dużo nie podłączonych wtyczek znaleźć w końcu jak to OPEL jedna wiązka różne wyposażenie

 

Pozdrowienia.

 

[Gość Anonymous]

PS. Jak się poszuka to można dużo nie podłączonych wtyczek znaleźć w końcu jak to OPEL jedna wiązka różne wyposażenie

 

Zgadzam się z przedmówcą,wtyczek jest kilka ...

 

Odnośnie ,,zachowania,, twojego auta,może być kilka przyczyn:

-zużyte świece,przewody wn,kopułka

-pompa paliwowa-filtr paliwa

-czujnik temperatury silnika

wydaje mi się iż te rzeczy powinieneś najpierw sprawdzić,a pozatym zczytać błędy przydałoby się.

Możesz mieć także trudności w uruchomieniu silnika z powodu ogólnie zużytego już silnika(pierścienie-słabe sprężanie,zalewa świece i nie odpala prawidłowo),napisałem tak w skrócie,jak się mylę to porawcie mnie.

 

[Gość Anonymous]

ja mam tę samą wtyczkę , i wraz z innym forum dotyczącym Astr doszliśmy do wniosku iż jest to wtyczka od czujników zużycie hamulców.

 

dzięki za odpowiedz.a nie wiesz czy trzeba to podłączyć,czy można zostawić tak jak jest?

 

[ Dodano: Wto Lut 12, 2008 21:37 ]

Zgadzam się z przedmówcą,wtyczek jest kilka ...

 

Odnośnie ,,zachowania,, twojego auta,może być kilka przyczyn:

-zużyte świece,przewody wn,kopułka

-pompa paliwowa-filtr paliwa

-czujnik temperatury silnika

wydaje mi się iż te rzeczy powinieneś najpierw sprawdzić,a pozatym zczytać błędy przydałoby się.

Możesz mieć także trudności w uruchomieniu silnika z powodu ogólnie zużytego już silnika(pierścienie-słabe sprężanie,zalewa świece i nie odpala prawidłowo),napisałem tak w skrócie,jak się mylę to porawcie mnie.

 

 

możesz mieć rację w kilku sprawach...

swiece i kable sa nowe,natomiast z kopułką rzeczywiście może być już zużyta.nie wiem jak to się konkretnie ocenia,ale dzis po rozłożeniu aparatu i oczyszczeniu z nagaru ukazały się takie jakby wżery.czy taki wlasnie jest objaw zużycia tej kopułki??

co do czujnika temperatury silnika,jakie jest jego funkcja i ewentualnie,w którym miejscu go szukać i jak sprawdzić czy dobrze działa?

pompy nie słychać po przekręceniu kluczyka,więc tu też coś może być,ale skoro samochód jeździ to musi ona działać.podejrzewam,ze coś nie łączy w instalacji,ale to tylko moje laickie podejrzenia.

a czy łatwo jest wymienić filtr paliwa?gdzie on sie znajduje?

błędy próbowałem zczytać,ale nie da się.napisałem o tym inny post,więc nie będe śmiecił w tym temacie.z tym na dniach podjadę do elektryka bo sam nic nie poradzę napewno.

troche zmartwiło mnie to,co napisałeś o silniku...jeżeli jest tak,jak napisałeś,to czy zużyty silnik ma prawo czasem odpalać tak,jak trzeba,a czasem nie?

jak możecie,napiszcie mi kilka wskazówek o tym,co mogę jeszcze sam zrobić?

Pozdr

 

[Gość Anonymous]

Daj meila to prześlę ci SAM NAPRAWIAM OPEL VECTRA-poczytasz i znajdziesz na pewno odpowiedzi na pewne tematy. Pompka chodzi dopiero jak zapalasz silnik a jest ona z tyłu zbiornika paliwa,pod autem (coś w stylu ,,przerośniętego,, filtra paliwa),jak zapalisz silnik to napewno ją usłyszysz-szmer,ciche bzyczenie-coś w tym stylu.

Ile ma przebiegu twoja va?Te silniki są dobre,mój jest o rok młodszy od twojego i ma 360 tys,km i na razie nie narzekam.

 

[Gość Anonymous]

dzięki za odpowiedz.a nie wiesz czy trzeba to podłączyć,czy można zostawić tak jak jest?

 

Byś musiał szukać najpierw na schematach elektrycznych, ale dokładnie nie wiem, mi info o zużytych hamulcach nie potrzebne więc się tym nie interesowałem

 

[Gość Anonymous]

dzięki regemenie za dobre chęci ale mam tę książkę.

mój problem z odpalaniem już się rozwiązał.miałem już kupywac akumulator bo myślałem,że taki już wyeksploatowany ale kolega powiedział mi żeby jechać sprawdzić rozrusznik.pojechałem,sprawdzili,wymienili i auto pali jak ta lala

jest jeszcze kilka rzeczy,które moznaby poprawić,ale na razie przez jakiś czas sobie odpuszczę i będę rozkoszował się komfortem mozliwości odpalenia samochodu w kazdym miejscu i czasie,hehehe-jak niewiele człowiekowi potrzeba,żeby się cieszyć.

tą wtyczkę oleję dokładnie.w przyszłym tygodniu kolega elektryk przejży mi instalację i komputer,więc trochę informacji będę miał i będe robił jakieś konkretniejsze porządki.

pozdro wszystkim i dobrego weekendu!!!

 

[ Dodano: Pią Lut 15, 2008 18:19 ]

odnośnie przebiegu,nie wiem jaki może być.jak kupowałem auto,licznik km był zepsuty,więc to wielka niewiadoma.na razie jezdzi i to całkiem niezle.możesz wierzyć lub nie,jechałem nią na maksa 200km/h na gazie.wiem,że to głupota,niebezpiecznie,małoodpowiedzialnie,itd,ale tak sie chciało zobaczyć ile da rady,że musiałem.