Słabe działanie wspomagania Astra F 95 rok

[Gość Anonymous]

Od kiedy ją kupiłem kierownica nie chodzi lekko jak w innych autach ze wspomaganiem. Ostatnio przy wymianie sprężyn wymienilem tez amortyzatory poduszki i lozyska, chodzi minimalnie lepiej ale w dalszym ciagu nie da sie krecic jedna reka (nasada dloni)

Czy jestem w stanie cos sam zrobic a jak nie to czy wymiana pompy pomoze, czy po prostu ten typ tak ma?

 

[Gość Anonymous]

Mam podobne odczucie bo chociaz moge krecic sobie "jedna reka" to kierownica ma jakis maly opor...Moim zdaniem powinna chodzic zdecydowanie lzej ale moze ten typ tak ma

 

[Gość Anonymous]

Wspomaganie w asterce F nie jest tak mocne jak w nowszych modelach i w każdej stawia trochę oporu przy kręceniu kierownicą. Moim zdaniem jeśli nie siłujesz sie z kierownicą to jest ok. Zresztą spróbuj sobie pokręcić kierownicą na zgaszonym silniku to zobaczysz o ile lżej chodzi na odpalonym (ze wspomaganiem). A jeśli rzeczywiście wspomaganie działa za słabo to niekoniecznie wina pompy bo morze być tez wina magla.

Niech sie również wypowiedzą inni szczęśliwi posiadacze eFki i podzielą sie odczuciami co do wspomagania.

 

[Gość Anonymous]

No ja też wieloma autami ze wspomaganiem jeździlem i rzeczywiście w astrze chodzi ciężej niż gdzie indziej. Ale cóż, widocznie ten typ tak ma. Mimo wszystko na wylączonym silniku żeby zakrecić to już trzeba mieć dwie ręce i się zaprzeć żeby w miejscu zakręcić, więc to wspomaganie jednak dużo daje. Jedną ręka normalnie się obsluguje, nie jest źle

 

[Gość barteklodz]

u mnie tam jednym palcem da się kręcić , oczywiście na zimówkach (175), bo na letnich (185) to już ciężej jest i lepiej dwoma palcami

 

[Gość kokos]

sprawdz jeszcze plyn we wspomaganiu moze masz juz troche styrany.