Kolorowy lakier w newralgicznych miejscach

[Gość Krzychu_PL]

Jestem nowy na forum, więc pozdrawiam wszystkich i proszę o odpowiedź na palące pytanie - gdyż lada moment będę kupował Opel Merivę B z 2012 roku.

 

Otóż auto jest w kolorze czerwonym, dość rzadkim (ta oferta: https://www.otomoto.pl/oferta/opel-meriva-udokumentowany-przebieg-jedyny-w-pl-ID6z3tIO.html).Przy oględzinach zauważyłem, że w trudno dostępnych miejscach zawiasów oraz na samym dnie bagażnika pod kołem zapasowym lakier nie jest w pełni czerwony, raczej biały czy może jasnoróżowy. Na brzegahc był czerwony, a im głębiej w bagażnik, tym koloru mniej. Wcześniej oglądałem Merivy czarne lub ciemnoszare, więc ew. różnice nie rzuciły mi się w oczy. W związku z tym pytanie: czy może to świadczyć o tym, że to nie jest oryginalny kolor auta lub coś innego podejrzanego? Czy też to normalne przy takim lakierowaniu?

 

 

Mała poprawka.

Tam nie tyle był inny lakier, co brak lakieru, a biały to był pewnie jakiś podkład.

Edytowane 28 Sierpnia 2017 przez Krzychu_PL

 

[Gość]

Nie powinno być takich różnic w fabrycznym lakierowaniu. Auto do obadania czujnikiem grubości lakieru. Mogło być bite...

 

[Gość Krzychu_PL]

Czujnik pokazał normalne wartości po lewej stronie, a po prawej nieco większe z tyłu (ok. 200) i w jednym miejscu przy przednich drzwiach 400. Pewne braki koloru dotyczyły jednak zawiasów też z lewej strony.

 

Sam sprzedawca przyznał że dokupił prawej lusterko, więc na pewno z prawej strony auto było co najmniej przetarte - jednak to nie wyjaśnia słabego pigmentu we wspomnianych miejscach.

Mała poprawka.

 

Tam nie tyle był inny lakier, co brak lakieru, a biały to był pewnie jakiś podkład.

 

[Gość evolution]

Standard w oplach to chyba max 130 mikronów ale jak chodzi o bagażnik to może tam być konserwant/wosk.

Jedz do ASO i za jakies 260 zł zrobia ci pełny przeglad i dają raport co do stanu autka.

 

[simluczek]

Według mnie to fabryczne oszczędności, czyli niedomalowywanie powierzchni których normalnie nie widać. U mnie pod spodem drzwi tez widać mniejszą ilość lakieru. W astrze 5 generacji najlepiej to widać na ciemnym kolorze i tam to jest nagminne - poczytaj forum astry5. Najlepszy widok tych oszczędności to w ciemny kolor auta plus nielakierowana maski od spodu(zazwyczaj żółty podkład) a tylko zacieniowana na brzegach.