Rdza

[Gość Anonymous]

Witam Serdecznie.

 

Jestem tu nowy więc wybaczcie wszelkie błędy. Chciałem się zapytać czy znacie jakiś skuteczny sposób na rdze w astrze 1 z 1998r? zaczęła się sypać i to nie miłosiernie. Przy wlewie paliwa do okoła otoczka z rdzy, przy uszczelkach przedniej i tylnej szyby to samo, prawe nadokle to wogóle tragedia, z lewym troszke lepiej jest, w rdzy jest równiez klapa bagażnika a dokladnie doł, pod tą listwą co jest na klapie. Purchle rówież zaczęły sie robić na drzwiach. Jak myślicie, jest sens robienia tego czy dojeździć do końca i na złom? Samochód mam od nowości, jestem 1 właścicielem, autko naprawde rewelacyjnie zadbane przebieg 220tys km i jeżdże bez dolewki oleju od wymiany do wymiany. Dodam iż jest to silnik 1.4 8V.

 

[Gość Gawlak]

wymiana elementow i lakierowanie

mniejsze miejsca naprawiac

blacharz bedzie wiedzial co wymienic a co nie

 

[Gość Anonymous]

tylko własnie czy to jest sens, bo jeżeli zapłace za to ze 2 tys czy jeszcze więcej to moim zdaniem niema sensu robienia tego bo tak na dobrą sprawe niewiem ile mi jeszcze ta stra pociągnie a ja z kolei może i jestem troche pedantyczny ile denerwuje mnie jak po umyciu samochodu widac takie purchle i plamy rdzy i myśle że nie tylko ja tak mam.

 

[Gość Bogo]

Jeżeli silnik jest tak rewelacyjny jak piszesz, a inne elementy samochodu zadbane, to jak najbardziej robić. Chyba że Cię stać na nowy A wtedy stary do Żyda tylko kasy z tego nie będzie.

 

[Gość kolega]

robic !potem wlac np. fluid do profili zamknietych motip.jednak popytac po blacharzach i lakiernikach ,bo jeden wezmie tyle co drugi za 5 aut.z twojego opisu ,to moj znajomy magik od takich spraw wzial by max 400-500zl z pomalowaniem i gwarancja na rok ze nic nie wyjdzie.plastikowe nadkola mozesz zalozyc,wtedy nie leci syf pod wlew paliwa od wewnatrz.Lezy u mnie komplet nowek w piwnicy,mozemy sie dogadac