Za mała temperarura silnika po wymianie płynu chłodzącego.

[Gość Mariusz_760301]

Jak dla mnie wszystko masz w porządku.

Instalacja gazowa zużywa ciepło do podgrzania parownika.

Z tą chłodnicą to zupełnie prawidłowy objaw

Myślę, że jeździsz na krótkich odcinkach i stąd to "masło" - było już co nieco w tym temacie.

 

Pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

Mariusz_760301 dzieki za info ale pozostaje jeszcze niewyjaśnione dlaczego cały czas temperatura jest w ok 85 stopni i nie chce wiecej oraz dlaczego to masło się zbiera? Robię odcinki 20 km czy to za mało?

 

[Gość barteklodz]

mało, to raptem góra 25 min jazdy (nie po mieście)

 

[Gość piwczan]

Witam

 

Podczepie się do tematu. U mnie sytuacja podobna 80-85 stopni jak na postoju potrzymam go na wysokich obrotach to dojdzie do 90.

 

Wymieniałem na wiosnę termostat i założyłem Wahler'a

 

W wakację zmieniłem czujnik temperatury bo to miało podobno pomóc na kłopoty z odpalaniem na ciepłym silniku (nie pomogło).

 

Potem nastały spadki temperatury i wskazówka już nie przekracza 90 stopni. Tylko nie wiem laczego może znowu termostat? moze czujnik który wymieniłem jest zły?

 

Obserwacje:

*Natychmiast jak tylko wskazówka drgneła sprawdziłem rurę dolotową do chłodnicy i była ciepła co ciekawe rura wylotowa z chłodnicy była zimna O co chodzi?

*temperaturę ok 85 osiągam po przejechaniu około 6 km

*wskaźnik temperatury po nagrzaniu pozostaje właściwie cały czas w takim samym położeniu (+- 3 stopnie) i nie zmienia się od szybkości jazdy (czyt. przepływu powietrza przez chłodnicę)

*silnik zaczął również produkować "masło orzechowe" i oblepia sobie nim korek wlewu oleju.

*posiadam równiez instalacje gazową i tam rurka doprowadzająca (chyba) płyn chłodzący do jednego z modułow tej instalacji dość szybko staję się ciepła.

 

Moż ma ktoś jakieś sugestie?

 

Radziłbym wymienic uszczelke pod glowicą, poniewaz zjawisko nazwane u ciebie jako maslo orzechowe to najprawdopodobniej woda w oleju (zatrzesz silnik), jezeli kopci troche bialawo to znaczy ze woda tez ucieka do komory spalania.

Tłumaczy to też ubytek wody w obiegu chlodzacym oraz anomalie dzialania termostatu oraz wskaznikow temperatury cieczy.

 

Przyszlosciowo podam jeszcze taka hipoteze apropo tego ze wymieniales plyn w ukladzie chlodzenia, ze jezeli zlales stary na cieplym silniku i wlales nowy chlodny do rozgrzanego silnika to mozesz liczyc sie tez z niespodzianka jaka jest wymiana bloku glowicy ktory mogl przy takiej operacji peknac.

 

pozdrawiam.

Edytowane 29 Stycznia 2012 przez piwczan

 

[Gość xflash]

Radziłbym wymienic uszczelke pod glowicą(...)maslo orzechowe to najprawdopodobniej woda w oleju (zatrzesz silnik)

może jednak nie zatrze, tym bardziej że to było w 2008r.

PS

Majonez na kroku to norma przy lpg a szczególnie w okresie zimowym. Z wymianą upg to bym się tak nie spieszył bo objawów na uszkodzenie jest trochę -nie tylko majonez (a o innych objawach typu kopcenie na biało czy ubytek płynu "gość" nie wspomniał).