Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Cześć wszystkim!

Zbliża mi się niestety wymiana amorków i chciałem sie dowiedzieć jakie były fabrycznie

montowane amortyzatory (znaczy czy olejowe czy gazowo-olejowe). Samochód to astra f

classic, rocznik 99, 1,6 8v, sedan.

Oprócz tego powiedzicie mi proszę czy razem z przednimi wymieniać od razu łożysko i poduszkę? We wszystkich warsztatach mówią, że okaże się po rozebraniu czy trzeba wymieniać. Ale myślę czy nie lepiej wymienić od razu, żeby za pół roku się nie okazało że znów trzeba wszystko wybebeszać żeby zmienić głupie łożysko.

No i ostatnia sprawa... Na forum doczytałem, żeby zmieniać od razu odbojniki i osłony. Natomiast w każdym warsztacie w którym pytałem, mówiono mi, że tego się nie wymienia. Możecie mi wytłumaczyć o co chodzi? Bo cos tu jest nie tak :cry:

Z góry dzięki za pomoc.

Pozdrawiam :roll:

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/8620-jakie-by%C5%82y-fabrycznie-montowane-amortyzatory/
Udostępnij na innych stronach

Gość DAROMV6

czy razem z przednimi wymieniać od razu łożysko i poduszkę?

Jeżeli łożyska (mam na myśli łożyska kół) nie mają luzu i nie szumią, to nie ma potrzeby wymieniać.

Jeżeli chodzi o poduszkę - jak jest wybita, spękana? - to tak.

Te elementy jak są w dobrym stanie, to nie uszkodzą się nagle. Łożyska pod poduszkami będą pewnie do wymiany (nie są drogie).

Na forum doczytałem, żeby zmieniać od razu odbojniki i osłony. Natomiast w każdym warsztacie w którym pytałem, mówiono mi, że tego się nie wymienia

Wymiana osłon nie zawsze jest konieczna ale odbojniki często są już uszkodzone i należałoby to zrobić.

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/8620-jakie-by%C5%82y-fabrycznie-montowane-amortyzatory/#findComment-283141
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

jestem swiezo po wymianie ??? poduszki i lozyska przy nich byly jeszcze ok ale wymienilem bo nie mam tam zamiaru znowu zagladac ??? ogolnie amorki olejowe, szczegolnie ze na nasze dziurawe drogi sa bardziej wytrzymale. Odbojniki po poonad 170 tysiacach ledwo sie trzymaly wiec proponuje tez wymienic. Wiem ze nie jest o tania operacja, ale poprawa bezpieczenswa jest duza.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/8620-jakie-by%C5%82y-fabrycznie-montowane-amortyzatory/#findComment-282493
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Tył wymieniony. Przód wg. mechanika jeszcze nie jest najgorszy, więc poczeka (mam nadzieję że jak najdłużej :) ).

A teraz niespodzianka! :( W astrach f robionych już w Gliwicach (tzn. po roku 98) montowane były fabrycznie amorki gazowe (dowiedziałem sie po demontażu ;) ). Ja zamontowałem na tył olejowe kayaby, też dadzą radę ;)

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/8620-jakie-by%C5%82y-fabrycznie-montowane-amortyzatory/#findComment-282243
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

cześć,

czy po wymianie amortyzatorów z przodu trzeba ustawić zbieżność?

byłem u kilku mechanmików i jedni mówią że tak a inni że nie. zastanawiam się komu zaufać żeby mnie nie naciągnęli.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/8620-jakie-by%C5%82y-fabrycznie-montowane-amortyzatory/#findComment-146890
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wymieniasz tylko wkłady, to teoretycznie nic nie powinno się tam zmienić

jednakże warto to zrobić.

Czasami zaleca się sprawdzenie zbieżności raz do roku - na wiosnę

i po naprawie, w której wymieniane są elementy zawieszenia/ukł. kierowniczego.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/8620-jakie-by%C5%82y-fabrycznie-montowane-amortyzatory/#findComment-146886
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności