opel vektra 2.0 di 99r brak mocy i niby przeplywomierz powie

[Gość Anonymous]

witam mianowicie mam taki problem ze nie czuje przejscia kiedy mi sie turbina zalacza chodz stwierdzili ze tam wszystko jest ok mechanik stwierdzil ze winny jest przeplywomierz powietrza (czujnik cisnienia doladowania) i upalony jest jeden przewod powietrzny zaraz przy takim malym okraglym filterku i gdy nia jade to przy 3tys. na 4-5 biegu zapala mi sie awaria i samochod traci na mocy czy ktos mial juz podobny problem i czy to moze byc to?http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/question.gif?

 

[Gość brzoza]

(czujnik cisnienia doladowania) i upalony jest jeden przewod powietrzny zaraz przy takim malym okraglym filterku i gdy nia jade to przy 3tys. na 4-5 biegu zapala mi sie awaria i samochod traci na mocy czy ktos mial juz podobny problem i czy to moze byc

strugo17, a jak myślisz http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/excl.gif masz tyle usterek i chcesz aby wszystko chodziło jak z salonu http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/rolleyes.gif Masz jak twierdzisz upalone przewody , walnięty czujnik doładowania to jak ma chodzić ta turbina. http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/rolleyes.gif

 

[Gość Anonymous]

Jeśli dobrze rozumiem to masz przepalony (dziurawy) przewód powietrzny, tak więc jak czujnik doładowania ma mieć właściwe wskazania???

 

[Gość Anonymous]

nie wiem bylem na komp i mechanik powiedzial ze na biegu jalowym wszystko jest ok i na wykresie turbo sie wkreca i nie wlaczy awaria tylko przy wysilku jak jedzie

 

[Gość Anonymous]

zaświeciło mi się na "monitorze" w oplu vectra "kuhlmittel stand"... czego to dotyczy konkretnie???...

 

[Gość Anonymous]

Panowie mam Opla Zafire 2,2 TDI 2002r 124 km i problem z doładowaniem turbiny, po około 20km i nagrzaniu silnik zaczyna się włączać na desce rozdzielczej samochodzik z kluczem podobno jest to błąd multiloka ale nie dzieje się nic z zabezpieczeniami samochodu ale tracę doładowanie turbiny i nie mogę wkręcić silnika ponad 3000 obrotów naminute. Po wyłączeniu zapłonu i ponownym rozruchu błąd nie włącza się do czasu kiedy przyspieszam natomiast o odięciu gazu i spadku obrotów znów pojawia się problem i tak w kółko no masakra. Czy może ktoś miał taki problem i co było jego problemem.

może jakieś inne posty bo innych niż ten nie znalazłem. Pozdrawiam i proszę o jaką pomoc.

 

[Gość brzoza]

może jakieś inne posty bo innych niż ten nie znalazłem. Pozdrawiam i proszę o jaką pomoc.

Zacząć szukac po przewodach czy nie są poprzecierane przewody od podciśnienia! . sprawdzic elektrozawór od turbiny . tu w temacie http://forum.opel24.com/viewtopic.php?t=8639 wszystko jest tylko należy czytać .