Czyżby pierwsze oznaki padu sterownika VP-44?

[Gość Anonymous]

Witam!

 

Jestem świeżo upieczonym posiadaczem Astry II 1.7 DTi z silnikiem ISUZU. Napomnę też, że jest to mój pierwszy diesel. Z autka jestem bardzo zadowolony, jednak ostatnio zaniepokoiło mnie jego dziwne zachowanie.

Po uruchomieniu silnika (które zawsze jest gładkie i bezproblemowe) wrzucam jedynkę i dosłownie wytaczam się z parkingu, dojeżdżam do drogi (ok 100m) a następnie spokojnie, bez przekraczania 2000 obr/min rozpędzam auto do 50 ~ 60 km. Wszystko jest cacay, ale póki silnik jest zimny (wskazówka temperatury ani drgnie) zdarza się czasami że autem szarpnie, jeżeli zbliżę się do 2000 obrotów/min. Szarpnięcie jest sporadyczne i występuje tylko gdy silnik jest zimny a wygląda to na zbyt ubogą mieszankę paliwa.

Opisana sytuacja nie ma miejsca, gdy np. odpalę silnik i poczekam 2-3 minuty a dopiero potem jadę albo np. jeśli auto jeszcze nie wystygło po poprzedniej jeździe. Napomnę też, że jestem po wymianie filtrów paliwa, oleju i powietrza a tankuję tylko na Shellu.

Naczytałem się na forum o awariach pomp i sterowników i zastanawiam się, czy aby nie zaczyna sie pomału spełniać czarny scenariusz.

 

[Gość Mariusz_760301]

Witaj.

 

Być może po prostu wtryski Ci leją - też będzie taki objaw.

A jakie masz spaliny? (nie dymi Ci zbytnio na zimnym)

Jaki masz przebieg?

 

Sterownik pompy nie daje oznak padania - dziś jest a jutro nie

P.S Warto też sprawdzić EGR - ale gdyby z nim było coś nie tak to powinien się check zapalić.

 

 

Pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

Przebieg: 164 000 km, spaliny w porządku, "check engine" nie zapala się.

 

Może faktycznie wtryskiwacze są brudne - kupię jakiś STP i dodam do paliwa. Jeszcze jedno pytanie - czy to normalne, że zaraz po włożeniu kluczyka do stacyjki i ustawieniu go na pozycji "I" w miejscu przejechanych kilometrów pojawia się "Insp" i gaśnie w chwili uruchomienia silnika.

 

[Gość Bogo]

w miejscu przejechanych kilometrów pojawia się "Insp" i gaśnie w chwili uruchomienia silnika.

To normalne gdybyś jeździł na przegląd do ASO oni by to zrobili a tak ty musisz je wykasować http://forum.opel24.com/kasowanie-insp-vt4709.htm A co do poprzedniego tematu równie dobrze może to być przepływomierz