Problemy z Astra G II 1,7 DTI (Isuzu) 2000r

[Gość Anonymous]

Witam!!

Niedawno kupilem Astre G II 1,7 DTI (Isuzu) 2000r, przyjechala z Holandii. Mam go od konca stycznia. Tydzien pozniej zauwazylem spadek zasilania a dzien pozniej samochod podczas jazdy zgasl. Wszystko wskazywalo na to ze akumulator sie rozladowal, ale po prostu nie mial ladowania i oznaczalo to ze padl alternator. Mechanik powiedzial, ze taki alternator 100A nie pada od tak sobie, tylko ze musi byc jakas przyczyna w elektryce. Alternator zostal wymieniony i podczas urochomienia po naprawie (w warszatcie) w nowym alternatorze padl wirnik. To zostalo tez wymienione. Podczas pracy (od razu po 1min od startu) alternator strasznie zaczynal sie grzac. Elekryk dokladnie przejrzal elekrtryke i powodem byl przekaznik głowny od napiecia wsp. elektryczno-hydraulicznego i dwa przewody instalacji (podczas specia spalal sie bezpiecznik 60A). To zostalo wymienione i okazalo sie jeszcze ze to wszyztko stalo sie od akumulatora (zaznacze ze byl nowy - poszedl do reklamacji, dwa dni temu go odebralem i na razie wszystko ok.). Zostala tez dokonana wymiana oleju i filtrow. Ale okazalo sie ze w plynie chlodnicy znajduje sie olej - a co to oznacza - walnieta uszczelka pod glowica. Teraz czeka na naprawde i przy okazji pasek rozrządu - usterka za usterka. Ale jeszcze wydaje mi sie troche mulowaty i mam wrazenie jakby turbo zbyt pozno zaskakiwalo. Kolejna zauwazana usterka jest pokazywanie zlego poziomu paliwa, czsami jest wiecej,czsami mnie (macie jakis pomysl co moze byc przyczyna?? pływak??) Autko jest fajnie, ladne, wygodne i ma male spalanie, ale troche brak mu dynamiki. Czy mieliscie podobne usterki w swojej Astrze?? Jakie inne usterki wystepuja w Astrze?? I czy ten brak mocy to jakas usterka czy fabrycznie tak go zmulili??

 

[Gość Anonymous]

Witam pytanko czy w płynie chłodzącym pływają oka czy raczej taka maż małe kuleczki bo jak oka to może być nieszczelna chłodniczka oleju lub uszczelka pod głowicą.

Turbo zaskakuje tak koło 1900-2000rpm do tych obrotów jest lekko mułowaty ale jak matizy zaczynają go wyprzedzać to może być padnięty przepływomierz powietrza ewentualnie problemy ze sterowaniem turbo co do różnych wskazań poziomu paliwa ciężko coś doradzić może pływak o coś obciera na szczęście łatwo go wyjąć (otwór pod tylną kanapą)

co do alternatora to też mi padł strzeliła jedna dioda ale po wymianie całego mostka wszystko było ok dosyć czesto pada też oring w bloku silnika od płynu chłodniczego

Troczę problemów jest ze wtyczkami elektrycznymi mi nie stykał od ABS-u ale podobno wariują też od poduszek ale to pieroły w sumie największa awaria jak dotychczas miałem to brak ładowania no i żeby na tym było koniec poważnych awarii

 

[Gość Anonymous]

Ostatnio dużo sie pisze o tym silniku( 1.7 DTI isuzu) i to niestety obraz jest dosc kiepski, a ponoc Isuzu są niezawodne... i ze mają "kopyto" i takie tam... Ja po przeczytaniu ostatnich postów utwierdzilem sie w przekonaniu, ze moze oplowski 17dtl troszke slabszy, ale za to duzo cichszy, a przede wszystkim łatwiejszy do naprawy

 

[Gość Anonymous]

Witam pytanko czy w płynie chłodzącym pływają oka czy raczej taka maż małe kuleczki bo jak oka to może być nieszczelna chłodniczka oleju lub uszczelka pod głowicą.

 

No wlasnie w plynie chlodzacym jest maź, ale to chyba i tak bedzie uszczelka. Teraz juz bede wiedzial jak dotrzec do plywaka, bo sie nad tym zastanawialem - ale juz chyba samo sie naprawiolo, bo wczoraj tankowalem i jakby pokazuje dobrze. A turbo to jak dla mnei jest dziwne, bo tak nagle lapie, ale ten silnik 1,7DTI to malo jak na Astre, taki 2,0 powinien byc juz wystarczajacy,ale to tez kwestia upodoban. Wiecej problemow z elektryka raczej juz nie ma. Samochod byl pod komputerem i bylo pare bledow poduszek,ale zostaly wykasowane. Jak tak patrze na niego to cos mi w wygladzie brakuje. Chyba w najblizszym czasie zamontuje mu spojler i moze brewki na swiatla przednie, przynajmniej bedzie sprawial wrazenie szybszego