zacinanie skrzyni biegów

[Gość Anonymous]

Sprzęgło jest chyba ok.. ale pewien nie jestem. Ogólnie jak wrzucam wsteczny, przejadę "kawałek" - tzn. tyle, żeby wycofać sprzęgło momentalnie zacina się (nie można go ani docisnąć a jak je puszcze to nie wraca do pozycji wyjściowej) no i biegu również zmienić już nie mogę. Ale jak np. zaparkuje samochodem tak, że jak mam wyjechać po dłuższym przestoju z parkingu wrzucając jedynkę to nic złego się nie dzieje. Tzn. sprzęgło oraz skrzynia nie zacinają się. A same sprzęgło nie daje żadnych szczególnych znaków - cały czas chodzi normalnie do momentu zacięcia się. No ale tak jak pisałem wcześniej, jak wyłączę silnik i uruchomię samochód ponownie to problem znika. Co dziwne, od paru dni parkuje również tak, że muszę właśnie wyjechać autem tak, żeby wrzucić wsteczny i skrzynia oraz sprzęgło się nie zacina. Ogólnie problem pojawia się i znika - ale nie ma znaczenia czy na dworze jest ciepło czy zimno.... Sam już nie wiem co jest grane

 

[Gość Anonymous]

Witaj.

Najprawdopodobniej docisk lub lozysko.

90 procent

 

[Gość Anonymous]

Problem jest o tyle dziwny, że teraz skrzynia i sprzęgło już się nie zacinają. Ale nie wiem czy jest to spowodowane tym, że na dworze teraz jest znacznie cieplej. Mam dylemat - czy jechać do mechanika i rozbierać skrzynie i nie szuka problemu, czy może się tym nie przejmować i jeździć do czasu aż problem wróci

 

[Gość Anonymous]

witam umnie po nocy jak odpale auto to biegu zadnego niedam rade wrzucic dopiero po jakims czasie ogulnie biegi nieciekawie wchodzo

 

[voodoo]

tomasz18, jak poziom oleju? w pierwszej kolejności bym się za to zabrał,miałem przypadek że po wybiciu wstecznego nie miałem 1 i 2,normalnie robiła mi się ściana,inne biegi jak w masło,po dolaniu oleju wszystko wróciło do normy,okazało się że mam mały wyciek z uszczelniacza półosi który z biegiem czasu obniżył poziom na tyle że robił się problem