brak mocy,przyduszanie

[Gość Anonymous]

Panowie, czy po zdjęciu czujnika zapiętego do przepływomierza 2,0 Y20dth, auto powinno jak chodzić, zmienia się odgłos??? , słychać różnicę ??/ mam ten problem, jak zdejmę czujnik nic się nie zmienia,,,,,dla porówania mam Corsę (SŚwieżynka) cdi i po odpięciu czujnika silnik chodzi niarównomiernie i zmniejsza obroty??

 

proszę o info...

 

[Gość lukas25]

sebek666, szukam szukam i mi nie idzie na pewno nie chcę iść na skróty lecz tobie prościej kliknąć na tematy w których pisałeś i podać linka. bo ja mam podobny problem w moim 18. i możesz mi wierzyć że szukałem i czytałem wiele tematów.

 

[Gość Anonymous]

lukas25 Tu masz link

http://forum.opel24.com/problem-z-silnikiem-16-16v-100km-vt15390,10.htm

 

Na samym dole jest rozwiązanie problemu, a autko tez wariowalo jak koledze który zaczął temat. Dodam, że koszt naprawy u mechanika wyniósł 975 zeta z czego trzeba odliczyc olej czyli jakąś 100. Został wymieniony pasek, napinacz, pompa wody (która ciekła) i jedno koło pasowe.[/b]

 

[Gość Anonymous]

lukas25 Tu masz link

http://forum.opel24.com/problem-z-silnikiem-16-16v-100km-vt15390,10.htm

 

Na samym dole jest rozwiązanie problemu, a autko tez wariowalo jak koledze który zaczął temat. Dodam, że koszt naprawy u mechanika wyniósł 975 zeta z czego trzeba odliczyc olej czyli jakąś 100. Został wymieniony pasek, napinacz, pompa wody (która ciekła) i jedno koło pasowe.[/b]

No u mnie to samo sie zrobilo ostatnio ale objawy odwrotne, na zimnym terkotal jak disel, szarpal, dusil sie mocy nie mial, a jak sie rozgrzal to juz chodzil... ale poszedl klin na kole zebatym walu i w konsekwencji tego wlasnie tez mi przestawil sie rozrzad o jeden zabek...

 

Koszt u mnie (czesci w cenie hurtowej):

+ pompa wody - ok 60-70zl

+ napinacz - chyba ok 50zl

+ pasek - ok 30zl

+ olej oryginalny GM - ok 50zl

+ kolo zebate walu - ok 70zl

+ uszczelniacz walu - ok 6 zl

+ plyn chlodniczy - 30zl

+ robicizna - 100zl

 

Razem: ok. 400 zl.

 

[Gość Anonymous]

U mnie też dlatego sie przestawił chodziło między innymi o ten klin. A co do części to nie były brane w cenach hurtowych i było ich tam troche wiecej bo jak juz wstawiłem to powiedziałem że auto ma chodzić i żeby wymienili wszystko co nawalało przy silniku no i wymienili to co sie spodziewałem. Napewno nikt nie zrobił mi wałka że doliczył sobie coś czego nie wymienił. Są to akurat zaufani mechanicy i bardzo dobrzy ( Robili jako mistrzowie w mercedesie).

 

[Gość Anonymous]

spokojnie powoli panowie czyli sugerujecie że mógł przestawić się rozrząd i silnik dale by pracował?? czy to możliwe?? a co z tym klinikiem gdzie on się znajduje??

niestety jestem uczniem i oczekuje pomocy od was

 

[Gość Anonymous]

Oczywiscie ze moze dalej pracowac jezeli przesuniecie jest nie duze. Mowa tu o dwóch lub trzech ząbkach a nie o przesunieciu o 180° bo wtedy by nie chodzilo albo moglo by takie przestawienie zrobić troche bałaganu w silniku 16V. Tak małe przestawienie może powodować otwieranie sie zaworu za późno lub za wcześnie i autko sie bedzie mulić. Tak jak mówie wystarczy zdjąć osłone rozrządu i zobaczyć na znaki na kołach i będzie wiadomo czy jest przestawiony rozrząd czy nie. U mnie był i pomogła jego wymiana. A dlatego wymiana że jedno z kół miało prawie zjechany klin na wałku, bo ktoś wymieniał rozrząd ale to spaprał.

 

[Gość Anonymous]

Nie wiem jak jest w silniku 16v u Ciebie ale u mnie w 8v zeby zobaczyc czy zabki sa dobrze ustawione trzeba odkrecic kolo pasowe, a dalo sie to zrobic tylko i wylacznie sprezarka bo sie dziad zapiekl, a na dodatek u mnie kolo jest przykrecane jedna sruba typu torx - idiotyzm... jezeli u Ciebie tak samo jest to bedzie Cie czekala wizyta na 90% u mechanika zeby obejrzec rozrzad...

 

Chodz z drugiej strony pamietam ze w Viki 1.8 16v kolo pasowe bylo przykrecane na cztery zwykle nasadkowe srubki, z ktorymi problemu nie bylo z odkreceniem - moze u Ciebie tez tak jest nie wiem

 

Tak czy inaczej na Twoim miejscu sprawdzilbym rozrzad, najlepiej odkrec sobie kolo przednie, poodkrecaj plastiki przy nadkolu tam i obadaj jak masz kolo pasowe montowane, jak na cztery srubki to sam dasz rade obadac rozrzad. Pozatym co do bledow z kompa to przy przestawionym rozrzadzie nie musi zadnych bledow pokazywac komputer - u mnie tak bylo.

 

[Gość Anonymous]

wielkie dzięki panowie będę szukał

koło pasowe mam na jedną śrubę typu torx ale dam rade

a najlepsze czego nie napisalem "awaria zostala zauważona przezemnie właśnie po wymianie paska i reszty badziewia związanego z rozżądem" czyli chyba jest już wszystko pewne

p.s jeżeli to żeczywiście pasek a ma zaledwie 3 m-ce czy muszę kupić nowy??

dziękuję pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

Nigdy sie nie zaklada tego samego paska drugi raz, bo jak go zdejmiesz i ponownie zalozysz to on bedzie luzniejszy, w konsekwencji tego moze ci strzelic... wiec pasek wymien na nowy mimo ze ma 3 miesiace.