remont silnika astra 1.7d (oplowski)

[Gość Anonymous]

zaczela dymic przy wcisnieciu gazu,zapalaniu rano,oleju ubywa a nie wycieka nigdzie i w chlodnicy nie ma,slaba sie robi...... chyba juz czas nadszedl http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/biggrin.gif ......remont silnika w astra 1.7D oplowski silnik.....czy mozna zrobic bez wyjmowania silnika i odkrecania glowicy?czy remont czy wystarczy zmienic pierscienie i uszczelniacze?czy jest w lodzi lub bliskch okolicach warsztat ktory zrobi mi remont porzadnie i za max 700 zlotych?z gory bardzo dziekuje za pomoc i pozdrawiam wszystkich posiadaczy jedynej slusznej marki a szczegolnie z lodzi......aha! w trakcie jakby sie samemu robilo remont...jakies wrazliwe punkty?gdzies szczegolnie uwazac bo sie zepsuje na amen czy cos?.....dzieki i pozdrawiam

 

[Gość tomekiewa]

no pierscionki da się wymienić bez wyjmowania silnika ale głowicę trzeba zdjąć http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/biggrin.gif uważaj na koło pasowe wałka rozrządu, bo nie ma żadnego klina ani wpustu ustalającego tam jest stożek i później bez czujnika zegarowego nie ustawisz rozrządu

same pierscienie to troszkę mało jak na remont warto przy okazji sprawdzić owal cylindrów, wtryski itp. a i pamiętaj jak wyjmiesz tłoki z korbowodami to ich nie pomyl i panewek takrze bo będzie lipa

 

[Gość Anonymous]

bardzo serdecznie dziekuje za pomoc,daje mi to troche do myslenia i wzmagam poszukiwanie warsztatu ktory mi to zrobi do 700 zlotych..pozdrawiam!

 

[Gość tomekiewa]

nie licz na to że za 7 stówek jakiś warsztat to zrobi chyba że masz kogoś kto się zna i domowym sposobem to zrobi wraz z tobą nie wliczając kosztów części

 

[Gość Anonymous]

...rozumiem...no nic w kazdym razie dzieki za pomoc,sprobuje zrobic to sam...moze sie uda...bardzo dziekuje za pomoc i pozdrawiam serdecznie!