[Astra H] 1.3cdti p0243-11 vs EGR

[besmusk]

Dzień dobry przyjaciele

 

Pojazd Astra H 2008 1.3cdti fabrycznie bez dpf, ale ciągle z katem i egr. W 2 na 3 odpalenia traci moc, trzęsie silnikiem, dymi. Przy poprawnym odpaleniu (jedno na trzy) wszystko działa jak powinno, jest moc przez kilka km, aż w pewnym momencie ją traci. Szukam przyczyny.

 

- turbo jest świeżo po regeneracji, bo auto stało 8 miesięcy i całkiem zaspawały się kierowniczki.

- gruszka nówka trzyma podciśnienie, sztanga chodzi płynnie moim zdaniem w pełnym zakresie

- wężyki podciśnienia szczelne

- zaworek sterujący podciśnieniem wymieniony ze 2 lata temu na nowy, powinien być ok

- lambda sprawna

 

Odpaliłem jakąś diagnostykę gdy nie ma mocy i:

- wywala po jakimś czasie takiej jazdy błąd p0243-11 - obwód regulacji ciśnienia ładowania, odchylenie dodatnie

- co wynika z pierwszego, turbo nie dmucha tyle ile jest żądane do osiągnięcia 3500-3700 obrotów, gdzie następuje nagły strzał doładowania

- zrobiłem test zaworu ciśnienia ładowania na jałowym - w rubryce "zawór elektromagnetyczny stosunku pulsów ciśnienia ładowania" gdy wszystko działało miał 78% i po dodaniu gazu ta wartość spadała.  Gdy nie działało to siedział na 1%. I tego do końca nie rozumiem

- zrobiłem test solenoidu egr na jałowym - przepływ powietrza normalnie to ok 20kg/h, po otwarciu zaworu egr spadał do ok 11kg/h i zaczynało silnikiem trząść tak jak wtedy gdy traci moc. Co ciekawe nie po każdym teście zawór wracał do pozycji zamkniętej.

 

Czy faktycznie zawieszający się egr, pozostający na otwartej pozycji może powodować aż takie problemy z brakiem mocy poniżej 3500 obrotów? Czy po jeździe na wyższych obrotach i zwolnieniu, gdy jeśli dobrze myśle powinien się zamknąć, on pozostaje otwarty i wtedy pojawiają się problemy?

 

To już 3ci egr od 2010 roku w tym aucie, z czego każdy przynajmniej raz czyściłem, ręce mi opadają jeśli to to. 

 

 

Dzięki za jakąkolwiek odpowiedź, pozdrawiam

 

[waldek2020]

Trzeba by zajrzeć do EGR i oczywiście przepustnice przeczyścić.

 

Dużo jeździsz że tyle EGR wymieniasz czy właśnie za mało?

 

[besmusk]

9 godzin temu, waldek2020 napisał:

Trzeba by zajrzeć do EGR i oczywiście przepustnice przeczyścić.

 

Dużo jeździsz że tyle EGR wymieniasz czy właśnie za mało?

 

 

Za mało, dopóki robiłem 30-35tys rocznie w dłuższych trasach ten silnik był praktycznie bezawaryjny, szlam się zbierał w dolocie i na egr, ale było go znacząco mniej i był "suchy". Egr z pierwszego montażu dożył w tych warunkach 8 lat z jednym czyszczeniem po drodze. Kiedy kupiłem wygodniejsze auto na trasy a to pozostawiłem jako wóz dla każdego z rodziny to zaczął się problem na problemie.

 

Ale wracając do tematu, korzystając dziś z urlopu rozebrałem egr, nalotu było mało, w końcu zrobił niewielki przebieg od wymiany. Zrobiłem test na wyciągniętym egr i pracuje ok, ta klapka się wysuwa i wsuwa. Później pod naciskiem ręki bez napięcia chodzi płynnie, zarówno ona jak i bolec który ją wysuwa, więc po 8 miesiącach postoju się nie zastał. Ogólnie wszystko złożyłem i jest jak było.

 

Przed czyszczeniem egr odpalałem Astrę, ale było gorzej niż wczoraj, kopciła i zaraz się dławiła. Żadnych błędów nie zdążyła wyrzucić. 

 

Wtryski są w normie.

 

Wracam myślami do sondy lambda, wyciągając turbinę raczej musieli przy niej grzebać. Dzwoniłem po okolicznych złomach i jest z 1.3cdti gtc. Podjadę dziś i może spróbuje wymienić.

 

 

 

EDIT EDIT EDIT

 

Sonda nic nie zmieniła. To będzie jednak wina egr. Po dławieniu się i zgaśnięciu w dolocie jest pełno spalin. Jestem motoryzacyjnym indolentem, że tego nie sprawdziłem wcześniej. Po prostu zacina się albo pracuje jak chce.

Edytowane 27 Lipca 2023 przez besmusk
aktualizacja