Corsa C1.0 - duże spalanie oleju, dziwny dźwiek na zimnym silniku, gwizd tłumika.

[K0ras19]

Dobry wieczór,

myślałem, że już udało się ogarnąć Corsę ale niestety kolejne problemy. Po wymianie rozrządu zacząłem więcej jeździć autem dziewczyny, stwierdziliśmy oboje, że:

1. Auto spala znacznie więcej oleju niż spalało. Obecnie przy 500 km spaliło 2 miarki. Co dziwne, dziewczyna sprawdzała pewnego razu poziom oleju po 300 km trasie i po 30 minutach od zatrzymania auta stwierdziła, że na bagnecie jest zero oleju. Dolała tyle oleju, że rano pokazały się na nim 2 pełne miarki. Wróciła 30 km do  domu, potem ja przejechałem autem 50 km i na miarce byłe zapełnione 4 podziałki...  Skąd olej wrócił - nie wiem. Płynu chłodniczego nie ubywa w ogóle. Obecnie ostatnia dolewka oleju była 500-650 km temu. Z 4 pełnych miarek zrobiły się dwie (jeszcze pełne).

Przejechałem za autem 6 km, zero kopcenia przy dodawaniu gazu jak i przy puszczaniu. Jedyny dym jaki pojawia się to po dłuższym postoju, im zimniej tym więcej dymu, dziś zaobserwowałem i  nagrałem 2 sekundowy lekko niebieski dym (bez wyraźnego olejowego zapachu) potem już szary. Po chwili dymienie ustaje całkowicie i tak jak napisałem wyżej - podczas jazdy za autem nie występowało wcale.

2. Oddałem auto do mechanika na wymianę całego tłumika (stary ori rozpadł się całkiem). Usługa kosztująca 1 000 zł zakończyła się tym, że mechanik nie podpiął sondy lambda i nie dokręcił 3 śrub. Po przejechaniu ok. 50 km od wymiany tłumika, pojawiły się w nim gwizdy - słyszalne na biegu  jałowym przy końcu rury wydechowej oraz w kabinie wyraźnie słyszalne przy obrotach powyżej 5 000 obr./min. Zarówno na biegu jałowym jak i na każdym innym biegu.

3. Na zimnym silniku po odpaleniu przy dodawaniu gazu występuje dziwny dźwięk stukania, choć nie jestem w stanie jeszcze określić czy wydobywa się spod miski (np. panewki).

Ad 1. Co do dymienia, zastanawiałem się czy to mogą być uszczelniacze zaworowe, jednak auto nie kopci podczas jazdy choć poranny dym na nie by wskazywał, jednak czy tak mogłoby to zwiększyć spalanie oleju?
Zapieczone pierścienie, auto stało od stycznia do marca prawie w ogóle nie odpalane. Jednak tu raczej kopcenie obligatoryjnie występowałoby podczas jazdy.

W pokrywie zaworów była nieszczelność nie na śrubie a pęknięcie od zewnętrznej strony gniazda pod tuleje od śruby. Przez pękniecie auto mocno chlapało olejem. Nie mając zastępczej pokrywy zakleiłem od zewnątrz nieszczelność masą Victor Reinz...


Nie wiem jak wygląda kanał odmowy w tej pokrywie, może to jest problem spalania oleju i tego, że gdzieś ten olej zniknął?

Na króćcach pokrywy zaworów olej jest w króćcu od odpowietrzania skrzyni korbowej co jest normalne ale także na tym 2 króćcu który idzie bezpośrednio poprzez wąż do obudowy przepustnicy. W dolocie po stronie od filtra oleju nie ma żadnych śladów oleju.



 

Poniżej załączam film na którym słychać zarówno gwizd, dźwięk stukania jakby coś rezonowało przy dodawaniu gazu, oraz dymienie.
https://drive.google.com/file/d/10k0aNjjfmb9mbX7uoyEY1cDDvaAvDlxb/view?usp=drive_link

Z pomiarów i oględzin które robiłem jakoś 3-4 miesiące temu:

1. Kompresja 12.1, 12.4 i 12.3 (sprawdzę jeszcze raz).
2. Jedna świeca lekko skorodowana, ogólnie bez większych osadów. Świece zostały wymienione na NGK.
3. Niestety jako, że auto wcześniej nie dawało dziwnych dźwięków to przy wymianie rozrządu nie sprawdziłem panewek...
4. Wymienione zostało: rozrząd z prowadnicami, pompa wody, popychacze zaworowe, cały tłumik + płyny i filtry.
 

Edytowane 9 Października 2023 przez K0ras19