Opel Corsa D 1.2 Benzyna - Nie odpala.

[marslo911]

Witam Was serdecznie. 

 

Ostatnimi miesiącami moja Corsa D zaczęła grymasić. Mianowicie bez względu na to czy zimny czy rozgrzany silnik - samochód miał problemy z odpaleniem. Czasami odpalał od razu, czasami trzeba było przekręcić 3-4 razy zanim zapalił. 

 

Pojechałem z nim do mechanika i niestety skan OBD nie wskazał żadnego problemu (jednorazowo pokazał jeden z czujników cieczy jako temperaturę ujemną - ale nic więcej). 

 

Problem dalej występował, więc pojechałem do mechanika ponownie i tak jak poprzednio zero błędów po OBD. Profilaktycznie wymieniliśmy: 

 

- Akumulator - stary akumulator miał już 11 lat i był słaby

- Świece zapłonowe

- Obydwa czujniki położenia wału korbowego (dolny i górny)

 

Problem występował dalej, z tą różnicą że znalazłem sposób na "Trudne odpalanie". 

Otóż gdy odpalałem samochód i rozrusznik kręcił, gdy odpuszczałem rozrusznik w tym momencie silnik odpalał. Czyli dosłownie na ostatnią sekundę przed wyłączeniem zapłonu silnik odpalał.  

 

Jednego razu silnik nie odpalał w ogóle przez około godzinę, po czym po godzinie odpalił bez problemu (?)

 

Mechanik, podmienił również przepustnicę na "znaną i działającą", niestety problem ten sam. 

 

Wszystkie bezpieczniki i przekaźniki w komorze silnika oraz na panelu w kabinie zostały sprawdzone. 

 

Cewka zapłonowa została sprawdzona multi metrem i na każdym Pinie pomędzy "sprężynką" a pinem jest około 2.2 Mega Ohma, na ostatnim pinie jest około 4 Mega Ohmów. 

 

Czy wiecie może czy są w instalacji jeszcze jakieś dodatkowe bezpieczniki których nie ma w książce pojazdu ? 

 

Czy ktoś z Was spotkał się z podobnym problemem ?

 

Mam przeczucie że mechanicy są trochę "wyeksploatowani" szukaniem przyczyny i nie mogę liczyć na więcej niż kolejne testy lub przypadkowe podmienianie elementów.

 

PS. Na tą chwilę samochód nie odpala w ogóle.  Rozrusznik kręci lecz samochód nie uruchamia się. 

 

PS 2. Dodam jeszcze że przy testowaniu cewki multimetrem pomiędzy sprężynką i każdym z 6 pinów było 2.2 MΩ (czyli pomiędzy sprężynką cylindra 1 a pin 1 -2.2 MΩ, sprężynka cylinda1 a pin 2 2.2 MΩ i tak samo na każdym z 5 pinów, a na 6 pinie było ponad 4 MΩ. Czy te piny nie powinny być odseparowane i przypisane do poszczególnych cylindrów ?

 

 

 

 

 

Edytowane 7 Listopada 2023 przez marslo911