Który silnik

[Gość Anonymous]

Witam.

Mam niezły dylemat. Planuje przesiąść się z corsy b 1.2 16v do astry II i teraz stoję przed dużym dylematem czy wybrać silnik 1.6 benzyna czy jest to mało awaryjna jednostka czy może 1.7 diesel ? słyszałem, że 1.7 jest troszkę za słaby do astry a znów 2.0 usterkowy dość mocno. Czy ktoś mógł by podpowiedzieć co wybrać czym wy latacie i w ogóle.

 

P.S

 

jak wygląda sprawa użytkowania silnika diesel z turbina jak takie cos sprawdzić przed kupnem i jak potem dbać coby się nie uszkodziło bo jak mi dobrze wiadomo jest to dość drogi dodatek do silniczka.

 

Pozdrawiam Mariusz

 

[Gość Gawlak]

kilka takich pytan juz padlo na forum

poszperaj ciutke

 

[Gość Bogo]

Jestem posiadaczem astry 1,7dti Mogę Ci napisać że jest to silnik oszczędny, w miarę dynamiczny ale dopiero po przekroczeniu 2000 obrotów. Przy 4 osobach i bagażu trzeba zapomnieć o dynamice, czuć że kucy mało. Jeśli poprzedni właściciel dbał o niego to jest to przyzwoite źródło napędu. Drogie są części do tych silników. Pali od 5L na trasie do 7L w miescie. Poniżej masz linki na temat diesla.

 

http://forum.opel24.com/a...upno-vt6635.htm

http://forum.opel24.com/c...eslu-vt4226.htm

http://forum.opel24.com/c...-dti-vt5529.htm

 

[Gość Anonymous]

Poczytaj

 

[Gość Anonymous]

fajna lektora,dziekuje warto poczytac choc ja juz kupilem swoja "ksiezniczke" wybralem 1,7dtl kombi ..pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

stalem dkoladnie przed takim samym problemem... ale mnie znajomy namowil na diesla... i co? i teraz troche zaluje choc 1,7dtl jezdzi sie mi bardzo blogo i przyjemnie... tyle ze na dziendorby byl remont pompy i wtryskiwaczy...

 

gdyby nie znajomy to kupilbym 1,6 ten 8V na pelnym wtrysku (nie wiem jaki to numer)... raz ze tanszy w zakupie dwa ze za kase ktora wydalem na regeneracje zalozybym bez problemu gaz i wyszlo by rownie ekonomicznie... i jeszcze by zostalo na jakies wakacje... no i czesci do tego benzyniaka sa duzo tansze niz w dizelka... a dynamika bardzo podobna bedzie... moze 1,6 ma wiecej troche koni... ale trzeba go ciut wyzej krecic...

 

[Gość Anonymous]

Ja mam 1.4 16V i nie narzekam. Fakt zbyt szybki to on nie jest, ale jak dotąd bez problemów wszystko, tylko muł straszny do 3 tysięcy obr/min. Ale na twoim miejscu, szukałbym 1.6 8V, silnik super, podobno jedna z bardziej udanych jednostek Opla. Na diesla postawiłbym tylko wtedy, gdyby miał mały przebieg, tak do 120 tys, z książką fakturami itd. Bo jak kupisz zajechanego, to tak jak kolega tu pisał, będzie trzeba władować troche kaski.

 

[Gość Mariusz_760301]

Polecam dieselka - jest cichszy, ekonomiczniejszy i elastyczniejszy niż benzyniaki

Jadąc w długa trasę nie katuje Cię odgłos 4,5 tyś obrotów - dieselki fajnie ciągną między 2-3 tyś. I z tego co zauważyłem nie prowokują - przynajmniej mnie do ostrej jazdy - poprostu spokój i moment obrotowy.

 

Na twoim miejscu wybrałbym 2.0 - masz tam łańcuszek rozrządu (nie trzeba wymieniać)

A padające pompy i turbiny to kwestia cofniętych liczników - normalnie do 200 tyś powinien być spokój.

 

 

Pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

Polecam dieselka - jest cichszy

hmmm jeszcze nie slyszalem cichszego diesla od benzyny...

ekonomiczniejszy i elastyczniejszy niż benzyniaki

to się zgadza, większy moment obrotowy, większa kompresja

Jadąc w długa trasę nie katuje Cię odgłos 4,5 tyś obrotów - dieselki fajnie ciągną między 2-3 tyś

fajnie ciągną owszem, ale co znaczy nie katuje cię odglos 4,5 tys obrotów?

Przecież żeby jechać porównywalnymi silnikami podobną prędkość to benzyna będzie mieć wyższe obroty, ale jest silnik cichszy i mniej go slychać przy 4,5 jak wtedy diesla na 3,5

zauważyłem nie prowokują - przynajmniej mnie do ostrej jazdy

bo nie ma czym nie no oczywiście żartuje. Nie prowokują do ostrej jazdy bo diesel lubi niskie obroty, benzyna wysokie, ale za to benzyne da się pociągnąć na biegach i jest to dla niej nie szkodliwe w przeciwieństwie dla diesla któremu cierpi turbina i po ostrej jeździe trzeba dać odsapnąć. Trzeba bardziej dbać i szanować, a benzyna wybaczy

Diesel ciągnie od niskich obrotów ale trzeba szybciej biegi zmieniać, benzyne można podusić dużo wyżej uzyskując moc

Na twoim miejscu wybrałbym 2.0

ponoć najbardziej wadliwy diesel w oplu, siadają pompy a koszt naprawy dużo kosztuje...

Najlepszy diesel w oplu to 1.7 isuzu, a najbardziej udane benzyniaki to 1.6 8v i 2.0 8v malo awaryjne, bezkolizyjne, prosta konstrukcja, trwala, wytrzymala, lubiąca gaz. To wedlug mnie najlepsze jeśli chodzi o silniki opla.

normalnie do 200 tyś powinien być spokój

a myślalem że diesel do 500 tys dojedzie...

do 200 tys w dieslu spokoj? a w benzyniakach średnio do 300

Moja benzynka ma prawie 200 tys i ma się dobrze, silnik slaby ale trwaly 1.6 8v jak poczytasz to duże się dowiesz, silnik ten ma bardzo dobrą opinie i choć slaby, mala moc, malo dynamiczny to lubi gaz, jest bezkolizyjny, prosta konstrukcja sprawia że bardzo malo awaryjny...

tyle odemnie

 

[Gość Mariusz_760301]

Bartobbb - jak już mnie cytujesz to cytuj całe zdania a nie pojedyncze słowa

 

A diesel jest cichszy od benzyny bo, jak sam przecież przyznałeś, nie potrzebuje takich obrotów jak porównywalny benzyniak - mniej męczy na trasie.

Co do elastyczności - przez całe miasto przejadę na 3-ce - a Ty?

 

U mnie przy 140 km/h ledwo silnik słychać - a jak u Ciebie?

 

Ale prawdę mówiąc każdy chwali to co ma i mi akurat dieselek odpowiada.

 

 

Pozdrawiam