Gość Pablon Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 Czesc, Witam ponownie, jako ze poprzednie konto mi zaginelo. Mam taki problem, moze ktos wie jak poradzic. Jakis czas temu Corsa (C, 1.0 12V) przestala odpalac - czasem odpalala po kilku, czasem kilkunastu razach, czasem po kilku dniach, etc. Silnik jak odpalil, chodzil rowno, dobrze sie wkrecal, natomiast mial bardzo glosny rozrzad (wymagajacy wymiany). Problemy z odpaleniem nie byly uzaleznione od temperatury silnika. Po kilku tygodniach takich problemow z odpalaniem przestal odpalac w ogole. I teraz co zostalo wymienione i sprawdzone: przed problemami: - wymieniony byl przeplywomierz - wymienione byly obie sondy Lambda w trakcie i po problemach - wymieniony byl EGR na nowy - wymieniony byl czujnik polozenia walu - wymieniony byl caly rozrzad - wymienione byly wszystkie swiece sprawdzone i wnioski: - cewka zaplonowa - ma poprawny opor na cewkach (wszystkie trzy takie samo) - cewka daje iskre - wnioskuje ze czyjnik Halla na walku jest okay i ECU takze (o tym jeszcze nizej) - sprawdzilem cisnienie na cylindrach - wszystkie podaja w okolicach (220 PSI/15 Bar) - niestety mierzone na zimnym silniku na sucho - z racji niemoznosci jego uruchomienia i rozgrzania - wnioskuje ze rozrzad nie jest przestawiony, gdyz wtedy cisnienie byloby duzo nizsze - swiece po wykreceniu sa lekko wilgotne od paliwa - wnioskuje ze paliwo dochodzi do wtryskiwaczy. Pytanie co jeszcze i jak mozna sprawdzic, bo mnie juz lekko krew zalewa z tym samochodem :-] ?? Poniewaz samochod stal przez kilka miesiecy, akumulator padl i przy probie odczytania bledow nie wykazuje zadnych, to samo przy metodzie ich wymrugania na wskaznikach. ECU - dosyc czesto gubi polaczenie z kompem i innymi urzadzeniami do diagnostyki - chociaz tak bylo tez przed tym jak zaczal wariowac z odpalniem. Jak zlapie polaczenie pokazuje niektore parametry, np. temp. plynu chlodzacego, polozenie pedalu przyspieszenia, etc. (wnioskuje zatem ze jest okay). Rozrzad byl wymienionu juz po tym jak silnik "padl", mimo ze byl wczesniej bardzo glosny, wygladalo ze nie ma wplywu na odpalanie - raz palil, raz nie, jak zapalil, chodzil rowniotko, wiec gdyby rozrzad sie przestawil to sytucja podejrzewam wygladalaby inaczej. Nie wiem jak porzadnie sprawdzic pompe paliwa... zeby wykluczyc ja jako przyczyne. Jezeli ktos zna sie na magii, to prosze o pomoc Dzieki z gory i pozdrawiam Pawel PS brak polskich liter wynika z braku jez. polskiego na kompie.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/58807-corsa-10-12v-nie-odpala-mimo-ze-praktycznie-wszystko-sprawdzone-i-ok/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marco84 Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 Sprawdź rozrusznik i pompę paliwa   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/58807-corsa-10-12v-nie-odpala-mimo-ze-praktycznie-wszystko-sprawdzone-i-ok/#findComment-472446 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pablon Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 Sprawdź rozrusznik i pompę paliwa Hej, Rozrusznik - okay Pompa - jak wyzej - swiece byly wilgotne od paliwa - jak sprawdzic sama pompe? jest jakas metoda - miernikiem (jezeli tak to gdzie)? wymontowac z baku? rozpiac przewody paliwowe i zobaczyc czy podaje paliwo przy rozruchu? co pozniej z zapowietrzeniem ukladu? ... :-S Dzieki P.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/58807-corsa-10-12v-nie-odpala-mimo-ze-praktycznie-wszystko-sprawdzone-i-ok/#findComment-472481 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marti82 Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 Musisz zmierzyć ciśnienie jakie pompa wytwarza, sprawdzić to możesz bezpośrednio przy pompie paliwowej - z tyłu pod kanapą, potrzebny ci będzie manometr do sprawdzenia ciśnienia i przewody aby się tam wpiąć się w przewody paliwowe, można też sprawdzić tym samym sprzętem (manometr z przewodami) pod maską jest specjalnie zrobiony przewód do którego wkręcasz sprzęt i badasz ciśnienie   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/58807-corsa-10-12v-nie-odpala-mimo-ze-praktycznie-wszystko-sprawdzone-i-ok/#findComment-472484 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pablon Opublikowano 27 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2013 Witam ponownie, Dzis sprawdzilem napiecie jakie jest w skrzynce bezpiecznikow na zlaczach przekaznika pompy paliwa i na wtyczce do pompy paliwa i wyniki sa nastepujace. Samochod byl podlaczony do drugiego samochodu z pracujacym silnikiem, stad napiecie 14V nie 11-12V. Na przekazniku pompy paliwa/zaworu przelewowego Zaplon wylaczony: 30 - 14 V 86 - 0 V 85 - 0 V 87 - 0 V Zaplon wlaczony: 30 - 14 V 86 - 1.4 V 85 - 3.4 V 87 - 3.4 V Tu zaznacze ze w sasiednim przekazniku od sterowania silnikiem (takim sam fioletowy przekaznik Boscha), wartosci te sa nastepujace: 30 i 86 - po 14 V kazdy przy zaplonie wylaczonym i wlaczonym 85 - 0 V przy zaplonie wlaczonym i wylaczonym 87 - 0 V przy wylaczonym i 1.4 V przy wlaczonym Napiecie na wtyczne przy wlaczonym zaplonie wynosi na kablu niebiesko-czerwonym 3.4 V, na czarno-niebieskim 14 V I pytanie najwazniejsze - gdzie szukac przyczyny tego ze napiecia na skrzynce przy przekazniku sa kompletnie rozjechane... Podejrzewam ze na styku 86 powinno byc przy wlaczonym zaplonie 14 V a jest tylko 1.4 V, rowniez wyglada na to ze nie dochodzi prawidlowe napiecie do pompy, dlatego nie pracuje. Co jeszcze moge sprawdzic? Gdzie sa jeszcze punkty masy, sprawdzilem ta przy skrzynce bezpiecznikow i jest okay. Dodam ze samochod nie byl u zadnego mechanika zanim objawy nastapily, tak wiec odpada mozliwosc jakiegos domoroslego kombinowania przy elektryce. Pomozcie, bo zwariowac mozna z tym gratem Pozdrawiam P.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/58807-corsa-10-12v-nie-odpala-mimo-ze-praktycznie-wszystko-sprawdzone-i-ok/#findComment-473340 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mr_freak Opublikowano 3 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2013 a czujnik położenia wału ten z tyłu silnika   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/58807-corsa-10-12v-nie-odpala-mimo-ze-praktycznie-wszystko-sprawdzone-i-ok/#findComment-474433 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pablon Opublikowano 4 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2013 (edytowane) a czujnik położenia wału ten z tyłu silnika Hej, tak jak w pierwszym poscie - wymieniony na nowy, oryginalny. Wszystko wskazuje na to, ze jest jakis problem z uziemieniem instalacji, gdzies musi byc przebicie. Przeczyscilem 4 punkty uziemienia: - ten obok akumulatora - ten obok prawego lusterka bocznego, pod podszybiem - ten ktory jest miedzy skrzynka bezpiecznikow i lewym reflektorem - ten ktory jest pod zaworem EGR Wiem ze jest ich o wiele wiecej - jakies sugestie, gdzie znalezc kolejne, ktore moga miec wplyw na instalacje. I najgorsza rzecz - musialem podlaczyc go znowu pod drugi samochod, zeby sprawdzic czy cos to dalo, podczas podlaczania minusa do mocowania silnika po lewej stronie, poszly takie iskry ze hej, no i wywalilo mi bezpieczniki w "dawcy", tak wiec mam dwa unieruchomione samochody (dopiero dzis dostalem ten niestandardowy bezpiecznik) i chyba nastepnym razem do opla podejde z duzym mlotkiem, bo juz mnie krew zalewa, co za g...o a nie samochod... Edytowane 4 Lutego 2013 przez Pablon   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/58807-corsa-10-12v-nie-odpala-mimo-ze-praktycznie-wszystko-sprawdzone-i-ok/#findComment-474659 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marco84 Opublikowano 4 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2013 Wszystko wskazuje na to, ze jest jakis problem z uziemieniem instalacji, gdzies musi byc przebicie. Czyli co na to wskazuje ? Robiłeś jakieś pomiary ?   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/58807-corsa-10-12v-nie-odpala-mimo-ze-praktycznie-wszystko-sprawdzone-i-ok/#findComment-474668 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pablon Opublikowano 4 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2013 Hej Marco84, Tak jak powyzej - pomiary wskazuja za niskie napiecie na niektorych laczach. Przewertowalem zachodnie i polskie fora samochodowe (sa tez film na youtube, etc.) - i to wskazuje na przebicie w instalacji - generalnie zdrowa instalacja ma albo 12V albo 0V, upraszczajac bardzo. Sytuacje w ktorych gdzies jest 3V, gdzies 1V powoduja ze sprzet nie dziala jak powinien. Druga rzecz ktora na to wskazuje to fakt ze nie dzialaja wycieraczki, to znaczy ramiona same sie nie ruszaja, mozna je lekko przemieszczac reka - nie stawiaja oporu po ich wlaczeniu przy kierownicy - wyglada na to ze do silnika wycieraczek nie dociera wystarczajace napiecie, dlatego silnik nie moze ich ruszyc z miejsca. Nie wiem tylko gdzie to przebicie jest - to jak szukanie igly w stogu siana... Znacie jakies inne punkty uziemienia, ktore mogly by byc "niedrozne"? Pzdr. P   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/58807-corsa-10-12v-nie-odpala-mimo-ze-praktycznie-wszystko-sprawdzone-i-ok/#findComment-474672 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość samsung Opublikowano 13 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2013 Witam,podłączę się do tematu, u mnie ten sam problem tylko po przekręceniu zapłonu migają kontrolki check engine i druga silnika i tykaja przekażniki oraz przepustnica. Problem pojawia sie tylko na zimnym silniku jak odpali na popych to problem znika,po dłuższym postoju powraca. dodam ze zmienilem czujnik położenia wału oraz egr. Po podłączeniu do kompa sporadycznie pojawiaja sie błędy wypadania zapłonów. Macie jakiś pomysł co może być przyczyną? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/58807-corsa-10-12v-nie-odpala-mimo-ze-praktycznie-wszystko-sprawdzone-i-ok/#findComment-475837 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.