Układ zapłonowy - problem.

[Gość]

Cześć.

 

Proszę o pomoc bo już nie wiem co robić.Mam problem z zapłonem (okresowy) a co jadę do mechaników to każdy mówi co innego. Opiszę problem po kolei.

Zaczło się to około roku temu, kiedy rozrusznik przestał reagować na zapłon, diagnoza awaria rozrusznika. Mechanik wymienił automat oraz szczotki. Wszystko zaczeło działać przez 2-3 miesiące a potem znowu to samo. Z racji tego że była to zima a akumulator miałem już wiekowy to padła sugestia aby kupić nowy. OK,kupiłem i przez 2 tygodnie był spokój a potem szok, znowu to samo. Jak udało mi się uruchomić to do mechanika, ale u niego wszystko zaczęło działać poprawnie, więc kazał jeździć i obserwować. Miałem spokój do lipca, kiedy sytuacja się powtórzyła. I teraz moje obserwacje. Jeśli po przekręceniu kluczyka silnik nie zapali to żeby powtórnie zastartować trzeba wyciącnąc kluczyk ze stacyki, inaczej nie ma zadnej reakcji. Jakby tego było mało po kilkukrotnym obróceniu rozrusznika odcina prąd. Zero reakcji. I tak po kilka razy aż się uda. Sytuacja trwała kilka dni i nagle zaczął silnik startować od "kopa". Za jakiś czas znowu problemy, tylko teraz nie panikuję tylko ponawiam próby odpalenia. Pojechałem też do innego mechanika który nie stwierdził problemu z rozrusznikiem ale też nie wiedział gdzie moze być problem. Mówił że może być to problem stacyjki, jakiejś kostki sterującej lub magistrali UNP czy jakoś tak.

Pomóżcie proszę bo za dużo mnie ten problem już kosztuje.Gdzie szukać przyczyny tego.

 

 

[Gość DamianAstra G]

Może immobilizer, spróbuj na drugim kluczyka użytkować samochód.

 

[cwany]

Immobilizer albo gdzieś jest słaba masa, luźny przewód masowy?