Znajdź zawartość

Na początku witam wszystkich ;) Kilka dni temu byłem na wymianie oleju i filtrów. Po dwóch dniach zapaliła mi się pomarańczowa kontrolka silnika. Pojechałem dzisiaj do mechanika, zdiagnozował opelka i stwierdził, że jedyny błąd to przepływomierz powietrza. Został wymieniony, a błąd skasowany. Po wyjeździe od mechanika obroty zaczęły mi falować, auto gasło na skrzyżowaniu. Nigdy nie miałem takich objawów. Wróciłem więc do mechanika i zamontował mi z powrotem stary przepływomierz powietrza. Autko znowu hula bez problemowo. Moje pytanie więc brzmi, czy on jest zepsuty? Dlaczego po zamontowaniu nowego auto wariowało? Czy mechanik zrobił coś nie tak? Czy przepływomierz trzeba zaadoptować? Dziwne że pokazała mi się kontrolka. Obecnie już nie świeci. Zaznaczam iż nie znam się zbytnio na autach, dlatego trafiłem na te forum. Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Cześć. Posiadam Opla Astre G Coupe Bertone. Dzisiaj przed wyjazdem do innego miasta (50km) dolałem olej do silnika 10W40 Lotos półsyntetyczny 1L, ponieważ bagnet wskazywał połowę wskaźnika, innym powodem też jest to że mam wyciek z miski olejowej. Do rzeczy. Po dolaniu oleju odpaliłem auto, poczekałem chwilę i zauważyłem wydobywający się lekki dym spod maski, otworzyłem, zlokalizowałem że dym wydobywa się jakby spod spodu silnika, miał on zapach spalonego plastiku/gumy. Ten sam zapach zaczął się wydobywać z kratek nawiewu w kabinie. Zapomniałem, dolałem jeszcze odrobinę płynu chłodniczego przed uruchomieniem silnika. W czym jest problem? W oleju czy może tutaj w grę wchodzi coś z układu chłodniczego? Jeszcze dodam że po dolaniu bagnet wskazywał trochę więcej niż maksymalny poziom oleju. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i pomoc! :)

Witam, postanowiłam napisać na forum, bo już nie wiem gdzie szukać pomocy. Mam problem z kontrolka "check engine", mianowicie zapała się ona co pół roku, objawy: szarpniecie , większe obroty, spalanie. Po wyłączeniu silnika ponowne uruchomienie nie jest możliwe. I już wiem, że to czujnik położenia wału. Mam tego dosyć, czy ktoś może mi pomóc, dlaczego ten czujnik tak często ulega uszkodzeniu, co może być przyczyną. Nie wiem co mam już robić i gdzie szukać pomocy. Wymiana co pół roku koszt 300 zł. Od maja tamtego roku będzie to moja 3 wymiana - ostatnia miała miejsce w listopadzie. Boję się dalej pojechać autem, żeby gdzieś nie stanąć. Już mam w głowie, pol roku mija, więc niedługo czeka cię wymiana. Tak się już dłużej nie da. Czy ktoś miał podobna sytuację lub mógłby mi podpowiedzieć gdzie leży przyczyna ? Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam

Witam, Opla Vectrę B X18XE1 z 2000r. mam dopiero niecały miesiąc. Autko działa jak należy ale... Jedna rzecz mi nie daje spokoju: jak odpalam (zimny silnik), to nie bardzo reaguje na pedał gazu. Tzn. reaguje ale efekt jest dopiero jak tak wcisnę prawie do połowy - wtedy na 1 i 2-ce się wkręca i dalej już normalnie jest. Jak jest ciepły (po spacerze po Auchan np.), to tego efektu nie ma - reaguje na pedał i przyśpiesza od początku. Sprawdzałem na OBD2 i przepustnica reaguje normalnie - najmniejsze wciśnięcie pedału i jest reakcja, zmienia się napięcie (zmniejsza). Ten typ tak ma, czy to coś do zrobienia? Nie ukrywam, że jestem z samochodu zadowolony i zamierzam go jeszcze eksploatować, to i staram się wyłapać wszelkie anomalie.

Witam. Posiadam vectra C 2008 rok.1.8 benzyna. Pojawił się problem a mianowicie kiedy jadę autem i wrzucę np drugi bieg i dodam gazu auto jakby nie miało mocy. Czasem też tak się dzieje na trzecim biegu. Dodaje gaz, auto wyje i się nie zbiera. Kiedy lekko zdejme nogę z gazu i wcisne ponownie to wszystko jest ok. Ostatnio jechałam chciałem zredukować na dwójkę żeby wyprzedzić a tu tylko mi wylo i brak mocy. Zdjalem nogę z gazu, wcisnąlem ponownie i załapał. Jakieś pomysły

Witam jestem nowy więc proszę o normalna poradę nie jakieś głupie żarty, sprawa wygląda tak: wracając do domu autem wchodząc w zakręt chciałem dodać gazu a tu niespodzianka gaz w ogóle nie zareagował, zachował się tak jak podczas hamowania silnikiem obroty delikatnie spadały po czym spadly na ok 700obr przejechał tak jeszcze E 30 metrów zapaliła się kontrolka check engine i automatycznie zgasł silnik od tamtej pory nie chce zapalić kręci ładnie ale silnik nic zupełnie nie lapie. Tak jakby iskry nie było choć raczej jest bo czasem zalapie jak by miał zakręcić ale coś jakby mu brakowało. Przed tym zdarzeniem ok 5 min temu zapalił bez problemu co to mogłaby być za przyczyna??? Czy może być to np czujnik położenia wału że przestał działać lub sonda lambda? A może silniczek krokowy do końca wysiadł i przez to nie łapie? Bo silniczek mi wariował już na obrotach był raz czyszczony ale od kilku dni znów zaczął falować sporadycznie.

Witam! mam problem z automatem, może ktos wie gdzie szukać problemu? po podłączeniu do koma wyświetliło sie : - P0715 czujnik obr. turbiny \ szybkośc włączenia s - p0773 cewka E przełączania prosze o podpowiedz/ dzieki!

Witam Serdecznie. Borykam sie juz dluzszy czas z tym problem, mianowicie auto slabo przyspiesza do ok 1700-2000 tys obrotow, pozniej jest lepiej Takze podczas ruszania gdy nie dodam wiecej gazu i nie bede wolno puszczal sprzegla to obroty spadaja do 450 i dopiero ida w gore. Swiece wymienione, nowa cewka, dzis bardzo dokladnie wyczyscilem przepustnice wlacznie z kanalikami ktore byly zatkane oraz egr a takze go zaslepilem. Obroty rowne na jakowym ale problem nie zniknal. Dzieje sie to i na gazie i na benzynie, bledow nigdy nie bylo i nie ma. Moze ktos ma jakies pomysly co mozna jeszcze sprawdzic? Jakies sugestie?

Jak w tamcie rok 1999. Zaczęło się od szarpania, duszenia się silnika. Odpala bez problemu na zimnym, zgasła mi podczas jazdy gdy silnik był rozgrzany początkowo odpalała ponownie . Teraz żeby odpalić ponownie silnik musi ostygnąć. Błędy p1612, p1613 Co to może być??

Witam, jestem nowy na forum, więc proszę o trochę wyrozumiałości. Przeszukiwałem to forum jak i kilka innych ale jedyne co znalazłem to możliwe przyczyny mojego problemu jednak wolałem założyć temat tutaj z myślą, że razem uda nam się coś ustalić. Jakiś czas temu podczas jednostajnej jazdy ok. 80km/h lekko szarpnęło obrotami jednak nic większego się nie stało więc jechałem dalej. Teraz sprawa wygląda trochę inaczej. Auto podczas jazdy w losowych momentach potrafi zgasnąć jednak przekręcenie kluczyka ponownie wznawia prace silnika i problem ustępuje. Przed tym jak silnik przestaje pracować następuje dziwne zjawisko gdzie licznik obrotomierza skacze na losowe wartości od dołu do samej góry, a co ciekawe nie ma przy tym dźwięku wzrastania obrotów, czyli "ryku" silnika. Dodam od razu, że kiedy silnik zgaśnie, kontrolka check się nie świeci, jeżeli chodzi o kontrolki to jest tak jak przy normalnym użytkowaniu. Po przeczytaniu kilkunastu tematów na forum dodam, że dziś sprawdziłem obroty czy to na zimnym czy na rozgrzanym silniku rosną jedynie do 4500 i tam się trzymają opadając 4000 - 4500. Jeżeli o to chodzi wychodziło by na to, że to czujnik położenia wałka rozrządu, tylko chodzi mi o to że w żadnym temacie nie widziałem żeby ktoś pisał o losowym szaleństwie licznika obrotów w czasie jazdy. Dodam, że nie pokonuje długich dystansów, ponieważ auto swoje latka ma, co najwyżej jakieś 40km jednorazowo. Aha i od LPG dzisiaj wyjąłem bezpiecznik, ponieważ z gazu i tak nie korzystam. Póki co to zmienione zostały świece, przewody WN i filtr paliwa dosyć nie dawno. Dodaję filmik z innej marki auta jednak jedyny jaki znalazłem gdzie problem wygląda podobnie lecz delikatniej z tym że auto nie gaśnie: W skrócie czy możliwe że te szalone skoki obrotów w czasie jazdy gdzie silnik gaśnie jednak odpala potem od razu i nie ma dalej tego problemu mogą również mieć związek z maks. obrotami 4500 gdzie wskazywało by to na czujnik? Liczę na odpowiedzi i w razie pytań będę starał się odpowiedzieć w miarę możliwości. Wiem, że trochę się rozpisałem, ale mimo to liczę na pomoc w tej sprawie.

Witam mam kilka pytań odnośnie podciśnienia i wężyków. 1.W kolektorze ssącym na samym dole są 2 kosteczki z tego co kojarzę niebieska i biała i z jednej z kostek wychodzi cienki przewodzik od podciśnienia idzie on w górze pojazdu , orientuje się ktoś w które miejsce powinien być podłączony ? 2. Dokąd idzie ten wężyk ? 3.Przepustnica - na zdjęciu widać 2 wężyki , z boku przepustnicy , czy ten górny wężyk GM wchodzi tak jak tutaj w to miejsce w przepustnicy ? druga koncówka wchodzi z przodu silnika. Jest to chyba cieńszy wężyk od odmy. 4.Przewodzik nr 2 z boku przepustnicy ten dolny wchodzi gdzieś niżej chyba w blok silnika ? Ogólnie chodzi o to że jestem po wymianie kolektora dolotowego, i niestety po odpaleniu auta teraz , autem trzęsie , pracuje bardzo nierówno . Jestem po wystrzale i dziurze w kolektorze dlatego byłem zmuszony zmienic kolektor , jednak teraz nie jestem pewien czy na 100 % wszystko dobrze poskładałem , chodzi mi tylko właśnie o te wężyki. Proszę zerknąć i wspomóc mnie radą czy jest ok , a jeżeli nie to który gdzie powinien być

Witam serdecznie.. Od jakiegoś czasu zapalała mi się kontrolka check engine...po pewnym czasie kontrolka się zapaliła i nie chce już zgasnąć....czuć duży spadek mocy oraz samochód nie chce się wkręcać na obroty 2500 obr Max dalej się nie da) dodam tylko że auto pochodzi z 97r silnik 1.8 16v (od 2008 roku na lpg)...wszystkie filtry gazu zostały wymienione oraz instalacja wyregulowana...proszę o pomoc co zrobić?

Witam , prosze o pomoć w diagnozie mojego pojazdu, mam vectre 98 r . silnik ecotec xe 1.8 . Zawsze miałem problemy z odpalaniem na benzynie załapywał mi dopiero przy 3 ,4 kreceniu ale nie o to chodzi , dziś godzinę temu chciałem jechać jak co dzień do pracy , odpaliłem zapłon auto zaczeło kręcić i nagle wielki huk metaliczny , jak by ktoś petarde wrzucił do silniika , chwile po tym zaczał wydobywać się niebieski dym z pod maski , auto oczywiscie mi nie odpaliło , zerknąłem pod maske wszystko było na swoim miejscu , pod spodem leżał taki oto fragment blachy Auto kręci mi normalnie , tak jakby odpala chce załapać , ale nie da się go utrzymać na obrotach , spadają i gaśnie zaraz , i słychać taki dziwny dzwiek od spodu , takie jak by głuche wybuchy i ogólnie pracuje bardzo głosno , tak jak np tłumnik się urwie coś takiego. Dodam jeszcze że silnik miałem w średniej kondycji , tzn pod względem mocy i spalania wszystko było bardzo dobrze , miał moc i nie dużo palił ok 12 litrów na miescie, mankamentem były chyba nie szczelne pierścienie olejowe , przy 3 tys obrotów , lub powyżej 110 km/h wydobywał się niebieski dym z wydechu , nie dużo go było ale wydobywał się. Prosze o pomoc i z góry dziękuje

Witam. Od roku męczę się z moją Vectrą. Od początku gdy kupiłem samochód ma on problemu elektryczne. Problem polega na tym że samochód szarpie, nie wkręca się na obroty, po dodaniu gazu obroty falują aż w końcu samochód gaśnie. Jednak chodzi tutaj o to że to zależy od dnia. Samochód potrafi przejeździć tydzień bez małego szarpnięcia, ma pełną moc i wszystko jest jak najbardziej sprawne. Jednak bardzo często bywa tak że do pracy dojeżdżam samochodem w 100 % sprawnym a wracam ledwo co 50 km/h (lub odwrotnie) samochód wtedy szarpie i nie da się nim jechać (zapala się także kontrolka od silnika). Czasem problem nie nasila się tak mocno i samochód szarpnie sobie od czasu do czasu, ale jedzie dalej. Vectra odwiedziła kilkunastu (dosłownie) elektryków i mechaników. Po podłączeniu komputera wyskakuje najczęściej błąd sondy Lambda lub przepływomierz powietrza (obie części zostały wymienione na oryginalne), okablowanie sprawdzone, wymieniona była także cewka. Cały sterownik był sprawdzony w innym samochodzie i także jest sprawy. Dodam że samochód potrafi "zjeść" litr oleju na 200 km... Czy ktoś miał kiedyś podobny problem ?

Witam, pojawił się problem z uruchamianiem silnika, trzeba kręcić co najmniej 3 sek aby zaskoczył, tak na zimnym jak i rozgrzanym silniku. Wyskoczył błąd czujnika położenia przepustnicy. Całą przepustnice oczyściłem razem z silniczkiem krokowym, czujnik potraktowałem kontakt sprayem, chciałem rozebrać ale łączony na gorąco. Czujnik daje od 1100 ohm do 2500 ohm pomiędzy pinem 2 a masą (pin 1), i na odwrót dla pinu 3 z masą, nie ma dziur leci płynnie. Z tego co czytałem czujnik mieści się w prawidłowym zakresie, wyczytałem także że do czujnika ma lecieć na pierwszy pin masa, drugim powracający sygnał do ecu (0-5v), a na trzeci + 5v. Wydaje mi się że tu jest problem, mase mam, natomiast gorzej z zasilaniem, zamiast 5v jest ok. 2,5v, ponadto napięcie to pojawia się tak na 3 pinie jak i na drugim (a drugim pinem miał niby iść sygnał do ECU, a u mnie z niego leci napięcie), jakby były połączone, odpiąłem wtyczkę przy ECU i sprawdziłem te przewody, zwarcia nie ma. Czy rzeczywiście czujnik musi być zasilany 5v, jeżeli tak to dlaczego u mnie jest zaledwie 2,5v, gdzie szukać przyczyny ? Czy normalne jest że na drugim pinie jest także napięcie 2,5v idące od ECU ? Chciałem początkowo w 3 pin pociągnąć nowe zasilanie z sondy lambda, gdzie jest bite 5v, ale powstrzymało mnie to napięcie na 2 pinie.. To chyba nie jest normalne, czy ECU może być walnięty czy to tylko jakiś awaryjny tryb ? Nie zauważyłem różnicy w pracy silnika odpinając złącze do czujnika przepustnicy. Pomożecie ? Z góry dzięki za wszelki wysiłek i pomoc, Andrzej PS: Przy niecałych 4500 rpm już odcina zapłon, chyba powinien nieco wyżej.

Witam Serdecznie,jestem nowym użytkownikiem, proszę o wyrozumiałość : SMILE : pacjent to opel vectra 1.8 16 v zgasł i nie chcę odpalić, sprawdziłem błędy żadnych nie ma, brak zasilania na pompkę paliwa, przekaźnik fioletowy sprawdziłem brak prądu, dopiero jak dołożę masę z akumulatora to próbówka zaczyna świecić, czy uszkodzony czujnik położenia wału,może nie dawać prądu na pompkę?? proszę o podpowiedz

Witam wszystkich i liczę na waszą pomoc! Niedawno kupiłem vectrę b 99r. poliftową z silnikiem X18xe1 115 km + lpg sekwencja. Wszystko w porządku poza jedną rzeczą. Silnik pracuje ładnie, obroty nie falują, ma moc i ładnie przyspiesza jednak tak od 3-4 biegu jadąc powoli (obroty poniżej 2 tyś) gdy próbuję przyspieszyć, nawet nie gwałtownie i nie zawsze występuję jedno-/dwukrotne szarpnięcie silnikiem, wchodzi powyżej 2 tys i wszystko jest w porządku lub np kiedy utrzymuję stała prędkość na wyższym biegu (5) a obroty mam poniżej 2 tyś też czuć szarpnięcie. Wymieniłem świece ale dalej to samo, moje podejrzenia padają na cewkę ale jest ona dużo droższa a nie mam możliwości podmiany. Wszyskie przewody idące do silnika wyglądają ok, nie dziurawe itp. Nie pali się check. Czy ktoś ma jakieś sugestie co można jeszcze sprawdzić żeby nie popadać w niepotrzebne koszty? Dodam jeszcze że auto nie ma jakiejś zamuły poniżej tych 2 tysięcy ani żadnych innych problemów, nierównej pracy silnika, gaśnięciu silnika itp. Będę wdzięczny za wszystkie odpowiedzi. Pozdrawiam.

Witam. Proszę o poradę. Po odpaleniu na zimnym i cieplym silniku wszystko jest ok, obroty na poziomie 900 nie falują. Jak tylko ruszę i puszczę nogę z gazu silnik gaśnie lub obroty zaczynają falować 100-1000 i następnie gasnie lub stabilizuje się. Jeśli silnik zgaśnie to po odpaleniu gaśnie już od razu tak jak by nie miał paliwa chyba że przy odpaleniu dodam gazu to odpali normalnie a jak puszczę pedal to zgaśnie. Sytuacja zmienia się po przejechaniu 5-10 min. Silnik zaczyna pracować normalnie trzyma obroty i nic się nie dzieje. Błędy jakie są to sonda lambda której nie mam

Witam, mam vectrę b kombi 1.8 16v 99' motor x18xe1. Podczas jazdy (tylko przy dodawaniu gazu) miga kontrolka silnika, mechanik powiedział po podłączeniu do kompa że to błąd czujnika obwodu spalin, położenia zaworu egr, jakos tak...(spaliny nie są ponownie przetwarzane). Czy to wina czujnika, zapchanych przewodów doprowadzający spaliny do kolektora czy zaworu egr? Da się zrobić to samemu? Za czyszczenie koleś chce 100zl.

Wtiam mam problem z vectra mianowicie wyskoczyl mi blad p0403 , poza falowaniem obrotów na zimnym silniku wszystko jest ok. Jak pozbyć się tego problemu razem z kontrlka check ?

Witam. Szukałem na forum odpowiedzi na swoje pytanie, ale nie znalazłem. Mam następujący problem, który występuje zarówno na gazie jak i na benzynie. Podczas jazdy (przeważnie jednostajnej) zaczyna szarpać silnikiem. Do tego skacze obrotomierz, jakby dostawał jakiegoś wyższego napięcia. Nie trwa to długo, ale co dzieje się to co chwilę lub co jakiś czas. Po tej "akcji" po lekkim dociśnięciu pedału gazu silnik reaguje po chwili i przyśpieszam. Zaczęło się to dziać najpierw podczas deszczu, aktualnie nie ma reguły. Co prawda dzieje się to po przejechaniu jakiegoś dystansu (ostatnio po przejechaniu 60-ciu km) i nie w jeździe typowo miejskiej. Świece i przewodu już są nowe. Proszę o pomoc. Pozdrawiam.

Witam serdecznie, słowem wstępu powiem, ze jestem posiadaczem VB 1.8 16v z 98r. i chciałem się wziąć za czyszczenie przepustnicy i krokowca, ale szybko utknąłem przy odczepieniu linki gazu od ramienia przepustnicy. Jest to standardowa linka zakończona litą kulką z otworem bez żadnego pancerzyka, która wciśnięta jest na cypelek od ramienia. Dookoła niej jest obręcz. I teraz moje pytanie: czy tą obręcz próbować zdjąć a potem końcówkę czy jest inna metoda, pojęcia nie mam.

Mam problem. Silnik nie chce odpalić na benzynie gdy jest zimny. Ale odpala bez problemu awaryjnie na gazie. Gdy silnik tak pochodzi minuta dwie, wyłącze i w tedy już odpali nirmalnie najpierw na benzynie. W ciągu dnia gdy teraz ciepło to za drugim trzecim razie też odpali. ALe teraz gdy rano tylko 8 stopni to nie ma szans. Czy to może być wina instalacji gazowej, nie domyka całkowicie i dostaje się gaz gdy chce go uruchomić? Dodam coś ważnego. Gdy chodzi już tylko na benzynie, to gdy naciskam pedał gazu to silnik zaczyna się dusić, gdy nie jest rozgrzany to odrazu gaśnie, gdy już ma temperaturę to przydusi i wracają obroty.

Witam, Koledzy, mam problem z moją Viki (Vectra B 1.8 16V 97"). W lutym 2014 roku wymieniałem skrzynie, wszystko było ok do pewnego czasu... Tak mniej więcej od 6 miesięcy przy nie zbyt długich trasach (mówimy tu o 50-100 km) auto sprawia spore problemy, sprzęgło robi się miękkie, nie idzie wrzucić żadnego biegu. Po zgaszeniu auta, wrzuceniu pierwszego biegu i próbie odpalenia auto samo jedzie po przodu, mimo wduszonego sprzęgła... Sprzęgło było wymieniane razem ze skrzynią, od tego czasu auto zrobiło 19 tys kilometrów, wymieniany był też wysprzęglik w październiku 2014 roku z powodu jego awarii, jednak to nie poprawiło sytuacji. Dziwne jest to, że przy normalnej jeździe po mieście problem nie miał miejsca ani razu.. Proszę o pomoc bo jesteście moją ostatnią deską ratunku...

Witam. Jestem posiadaczem Vectry b 1.8 z gazem w automatycznej skrzyni biegów. Problem mój polega na tym, że załącza się tryb awaryjny automatycznej skrzyni biegów. Wymieniono mi olej w skrzyni, sonde lambde i problem dalej się pojawia. Przed wymianą oleju tryb awaryjny załączał sie zaraz po odpaleniu silnika. Po wymianie oleju w skrzyni oraz sondy lambda tryb awaryjny załącza się po przejechaniu kilku kilometrów. Gdy zgaszę silnik i odpalę to problem znika ale pojawia się znowu po paru kilometrach. Powiedzcie mi co to może być?? Zastanawiam się czy aby nie wymienić oleju jeszcze raz?? Może jest jakaś inna przyczyna?? Z góry dzięki za info.