Znajdź zawartość

Witam Zauważyłem, że sporo osób ma problem z wymianą gum stabilizatora z Astrze II. Posiadam astrę G z motorem 1,7DTL 68km hatchback. Wymiana u mnie też była z małymi oporami ale poszło. Opiszę poszczególne kroki (może komuś się przyda) 1. Najpierw strona od kierowcy. Podniosłem tą stronę na lewarku i zabezpieczyłem przed spadnięciem. Wyjąłem akumulator i podstawę akumulatora. Był już w głębi dostęp tej pierwszej gumy. Jest tam nasadowy torx. Pasuje nasadka rozmiar 10. Najlepszym sposobem odkręcenia jest grzechotka ze względu na małą ilość miejsca. Tą śrubę od strony kabiny można odkęcić z góry a tą drugą z boku mając zdjęte koło. Guma powinna wyjść. Jeśli nie wyjdzie to można podnieść drugą stronę by luźno chodził stabilizator. Wtedy zakładamy nową gumę, blachę i skręcamy. Guma jest zakładana nacięciem w stroną zderzaka i blacha pasuje tylko w jeden sposób. Mając ją wyjętą łatwo można sprawdzić na nowej gumie jak spasować. Sruby powinny pasować do skęcenia z powrotem. Jesli któraś się nie spasuje to warto ja zamienić. Ja kupiłem pół centymetra dłuższe śruby ósemki na klucz 13 i gwint załapał od razu. Wiadomo że nowa guma będzie sztywno się wpasowywać oraz że ze względu na brak miejsca ciężko jest ją docisnąc a śrubki niestety troszkę krótkie. 2. Druga strona. Hmm tu miałem problem. Pierwszą śrubę od zderzaka wykręciłem bez problemu. Drugą od góry tylko trochę opornie. Ciężko jest tam rękę włożyć ale jak się uda to można namacać i odkręcić śrubę i też grzechotką. Sensowniejszego klucza do tego już chyba się nie znajdzie. Ciężko jest bo są tam wszędzie blachy i dodatkowo pompa od wspomagania. Alę cierpliwie można to zrobić. Dodam tylko, że nie jestem mechanikiem a udało mi się to zrobić. Robiłem to pod blokiem. Nie miałem kanału ani garażu i tylko możliwość podniesienia jednej strony. Ktoś z kanałem lub możliwością podniesienia oby strona na belki z pewnością łatwiej sobie poradzi. Także mam nadzieję że pomogę i myślę że w razie problemów bardziej doświadczeni koledzy się wypowiedzą