Znajdź zawartość

Witam, Ostatnio naczytałem się na forum o możliwości zamontowania tempomatu do Vectry B i postanowiłem wzbogacić się o ten cud techniki. O samej instalacji modułu, manetki i czujnika pedału sprzęgła jest osobna porada, więc o tym się nie będę rozpisywał. Zakupiłem serwomechanizm nr 25161135 za śmieszne pieniądze, ale miał małą wadę: pęknięta jedna żyłka w lince idącej do przepustnicy. Objawy po zamontowaniu takiej linki wiadome - tempomat nie reagowałby na zmniejszenie prędkości z manetki, bo linka klinowałaby się w pancerzu. Pacjentem była Vectra B CD Exclusiv 96 rok, silnik X18XE, z gotową instalacją pod tempomat. Serwo z pancerzem 80 cm, manetka od Omegi B, czujnik pedału sprzęgła ze szrotu za 5 zł (nowy zamiennik 35 zł), wszystko śmiga jak należy. Co nam będzie potrzebne: 1. Linka od hamulca rowerowego, najlepiej nierdzewna, koszt około 6 zł (linka od przerzutki ma gotową końcówkę jaką potrzbujemy, ale jest za cieńka!) 2. Kostka elektryczna - koszt groszowy, ważne, żeby mosiężny łacznik kabla miał wymiary około 9,5x4,5 mm 3. Pilnik, ostre obcęgi lub obcinaczki do linek, imadło lub inny chwytak, smar do pancerzy, najlepiej z teflonem 10% (do nabycia w rowerowym za ok. 15 zł), brunox lub inny preparat o podobnych właściwościach. Wykonanie: 1. Zdejmujemy linkę z pancerzem z przepustnicy - odzepiamy i wyciągamy zawleczkę od kulistej końcówki linki gazu, zdejmujemy linkę od tempomatu. 2. Wypinamy linkę ze wspornika nad przepustnicą i przesuwamy pancerz do końca, teraz odczepiamy drugi koniec z serwomechanizmu (troche kiepski dostęp) przkręcając obudowę linki o 1/4 obrotu i lekko odciągamy Powinniśmy zobaczyć żółtą taśmę i drugi koniec naszej linki - wypinamy z łącznika i mamy swobodną linkę, którą trzeba tylko wyplątać zza pompy hamulcowej. 3. Zabieramy się z linką na warsztat. 4. Obcinamy dowolny koniec starej linki pod samą końcówką (ważne do złapania wymiaru) i wyjmujemy z pancerza. Pancerze można rozdzielić na dwie części, przepłukać brunoxem i wyczyścić z syfu aby nowa linka lekko chodziła. 5. Obrabiamy końcówkę linki hamulcowej tak, aby weszła w łącznik przy serwomechanizmiem. Obrobiona końcówka będzie montowana od strony serwa, a nasza dorobiona końcówka na przepustnicy. Końcówkę staramy się obrobić równomiernie wokół osi linki, tu się przyda imadło. Końcówka linki hamulca rowerowego: Końcówka linki oryginalna: Obrobiona końcówka linki: 6. Teraz czas na wymiar. Mierzymy dokładnie starą linkę od nasady przy zachowanej końcówce do obciętego przy samej rzyci drugiego końca, dodajemy długość naszego łącznika (u mnie 9,5 mm) i starannie obcinamy linkę tak, aby się nie rozkręciła (ostre obcięgi), jak mamy trochę sprytu to można lekko zeszlifować zadziory papierem ściernym. 7. Smarujemy linkę teflonem i wsuwamy do pancerza od strony końcówki idącej do serwa, składamy pancerz, zakładamy oczko przepustnicy i skręcamy łącznikiem z kostki tak, aby zachować porządany wymiar (+/- 2 mm). Powinno to wyglądać m/w tak: 8. Montulemy gotowy zestaw do auta, kolejność odwrotna jak przy demontarzu. Zanim zaczepimy oczko o przepustnicę, wysuwamy lekko linkę i obcinamy połowę naszeko łącznika, aby ładnie sie schował i o nic nie wadził: 9. Sprawdzamy działanie tempomatu, ewentualnie regulujemy długość linki na pancerzu. Pozdro!