Znajdź zawartość

Witajcie, Mam problem ze spryskiwaczami wycieraczek z przodu, ogólnie nie działają tzn.po przytrzymaniu manetki od wycieraczek nie słychać silniczka od spryskiwacza,poraździe gdzie szukać najpierw problemu?dodam tylko że wycieraczki działają normalnie.

Witam was wszyskich,mam takie pytanie.Przymierzam się do kupna nowych wycieraczek do mojej merivy i ku mojemu zaskoczeniu jezeli chodzi o wycieraczki płaskie to mają różną długość- od strony kierowcy 600mm a od pasażera 550mm,zwykłe są obie 600mm.Wie ktoś dlaczego? I czy to jest jakaś wyraźna różnica?

Cześć Mam problem z wycieraczkami w oplu corsa c. Opiszę od początku. Jakieś dwa tygodnie temu podczas jazdy z wycieraczkami włączonymi na pierwszy "bieg" (praca przerywana) zauważyłem, że od czasu do czasu zamiast jednego cyklu wycierania i przerwy robią się na raz dwa/trzy cykle bez przerwy. Trwało to około 10 minut po czym spalił się bezpiecznik. Na szczęście miałem blisko do domu więc wróciłem bez sprawnych wycieraczek. W domu wymieniłem bezpiecznik i profilaktycznie przeczyściłem i nasmarowałem cięgna, chociaż nie były zatarte. Problem ustąpił na kilka dni, jednak wrócił (z takimi samymi objawami). Niestety tym razem wymiana bezpiecznika nie pomogła bo od razu po wymianie go spaliło. Zrobiłem kilka testów: Silnik wycieraczek podłączony, bezpiecznik sprawny - w momencie włączenia zapłonu bezpiecznik się przepala - zrobiłem kilka prób Wyjąłem wtyk od silnika wycieraczek, wymieniłem bezpiecznik - po włączeniu zapłonu bezpiecznik jest nadal ok - zrobiłem kilka prób Wyjąłem mechanizm razem z silniczkiem i podłączałem do zewnętrznego zasilacza 12V biały przewód - GND, żółty 12V - silnik obraca się bez przeszkód, mechanizm działa, tryb szybki biały przewód - GND, brązowy 12V - silnik obraca się bez przeszkód, mechanizm działa, tryb normalny przewody zielony i fioletowy nie wiem jak działają, przykładałem do nich 12V ale bez efektów. Na podstawie punktów 1 i 2 wydawało mi się, że muszę wymienić silniczek, ale teraz już nie jestem taki pewny, bo silniczek wydaje się być sprawny a problem może jest tylko z przerywanym trybem. Może to być wina manetki/przekaźnika? Wiecie może jak "ręcznie" sprawdzić na silniczku tryb przerywany? (jakie kombinacje napięcia trzeba przyłożyć do przewodów fioletowego/zielonego) Dzięki z góry za pomoc. Odkręciłem wczoraj jeszcze dekielek od przekładni (nity były rozwiercone, ktoś tam już zaglądał) i styki jak i przekładnia nie wyglądają zbyt ciekawie. Jest jeden "dołek" który wygląda na ręcznie zrobiony (próba zaklejania? zwarcie, że się wytopił?) i jeden styk jest wygięty. Poza tym styk który się obraca po najmniejszym obwodzie "wyżłobił" już niezły rowek: Nawet jeśli to nie wina silniczka to i tak nadaje się moim zdaniem na wymianę. Postaram się jednak wymienić jutro jakoś ten ugięty styk i zakleić dziurę, żeby sprawdzić czy coś się poprawiło z paleniem bezpiecznika

Przede wszystkim dzień dobry drodzy forumowicze! To mój pierwszy post:) Jestem posiadaczem Opla Signum II 2007 rok. Mój problem polega na tym, że nie śmiga mi prawa wycieraczka. Ściągnąłem obie w celu zdjęcia tej osłony która jest bezpośrednio pod szybą (chyba razem z uszczelką) ale jakoś tak nie bardzo chciała mi zejść więc jak typowy Janusz zacząłem odginać tą osłonkę w celu dostania się do mechanizmu no i udało się ale nie w tym rzecz... Chodzi o to, że przy wycieraczce od strony kierowcy jest silniczek. Ten silniczek macha bezpośrednio wycieraczką lewą (od kierowcy). Od wycieraczki lewej idzie takie płaskie coś (napisałbym pręt no ale pręt to to nie jest bo płaskie) do wycieraczki prawej. No i to coś ma 2 dziurki w których powinny znajdować się takie "czopy" które to nasuwa się na elementy które są przytwierdzone na stałe do wycieraczek. I teraz tak... Jeden czop jest a drugiego nie ma. Ma ktoś pomysł skąd takie małe cholerstwo dostać? Wszyscy chcą mi sprzedać cały mechanizm no ale ja nie potrzebuję całego mechanizmu tylko jedną małą gumę. Proszę serdecznie o pomoc

Hej, mam problem wycieraczek, a właściwie tylko jednej przedniej (od strony kierowcy). Przypadkowo włączyłem wycieraczki jak te były zmrożone i wykonał się ruch silnika (bez ruchu wycieraczek). Efekt - działa jedna od strony pasażera normalnie. Od strony kierowcy (jest jakby przekręcona - mogę ją ręcznie przesuwać w każdą pozycję) - po włączeniu wycieraczek przesuwa się może 1 cm i to wszystko. Pytanie - jak to naprawić (o ile się da) - z tego co widzę silniczek jest ok. Czy wystarczy wyjąć te ramię i włożyć od nowa ?

Cześć. Chce wam krótko opisać ciekawostkę dotyczącą wycieraczek Motgum, które kupiłem zarówno do Corsy jak i do Hyundaia. W Hyundaiu działały idealnie, ale w corsie był denerwujący problem. Wycieraczka kierowcy na środku zostawiała szeroką nie wytartą smugę (wycieraczka się tam jakby nie odwijała idąc w dół). Już chciałem ją posłać do śmietnika, ale wpadłem na pomysł żeby napisać do producenta, bo są w końcu produkowane w Polsce przez krajowego producenta. Jakież wielkie było moje zdziwienie, kiedy po 15min odebrałem telefon od pana z Motguma z pytaniami co się dokładnie dzieje. Opisałem mu o co chodzi, a on na to wytłumaczył mi że ta wycieraczka jest używana w kilkunastu modelach aut różniących się załamaniem szyby, siłą docisku itd itp i że nie zawsze udaje się od razu zaprojektować wycieraczkę żeby chodziła idealnie w każdym aucie. ALE firma cały czas się rozwija i wyśle mi za darmo nową wycieraczkę prosto z ich laboratorium! nowy model, który jak domniemam dopiero wchodzi do produkcji (organoleptycznie różni się tylko opakowaniem - nowe jest w kształcie spłaszczonej, przeźroczystej prostej tuby. Stare było wygięte z tekturą od dołu.). Wycieraczka przyszła i działa idealnie! Tak jak z resztą pozostałe. Generalnie wolę kupować produkty krajowego producenta jeśli takowe są godne polecenia. Wg mnie wycieraczki Motguma są nie gorsze od valeo, bosha itd. do tego firma wykazuje troskę o klienta...