opel astra 1,6 93r Gaśnie

[Gość Anonymous]

witam serdecznie

jestem nowym uzytkownikiem opla astry KOMBI 1,6 BENZYNA z 93r i mam jeden gnębiący mnie problem z tym autem .

Jak jest zimne autko to odpala bez problemu równiutko chodzi i nie gasnie natomiast jak złapie tęperature około 90st to zaczynaja się schody poniważ na wolnych obrotach nie równo chodzi obroty wachają sie 700-500ob/min i czasami lubi zgasnąć i wtedy są problemy z odpalenie, a i jeszcze jak się odpala po samoistnym zgaszeniu to trzeba dodać więcej gazu to dopiero zaskakuje .

Dziękuję z góry za każdą pomoc

poprawiłem"regulamin 3,1"/ andrzej_m55

 

[Gość lukas25]

witam. kilka pytań zadam bo wróżkami nie jesteśmy :

- gaz masz??

- kody błędów jakieś zarejestrowane?

- silnik c16nz?

 

po odpowiedzi na powyższe będziemy rozkminiać.

 

[Gość Anonymous]

Cześc... mam bardzo podobny problem... posiadam astre I '94 benzyna+gaz 1.4

Samochód zapala od dotknięcia stacyjki, ale czasami w czasie jazdy sam gaśnie, i to bez względu na sytuacje, raz nawet jadąc na 5 biegu na autostradzie. Poprostu gaśnie i koniec... po tym zdarzeniu nie ma szans odpalic. Odpala później po 5min, albo po kilku godzinach... jest sposób odpalic od razu, na tzw ,,pych"... i to jest najdziwniejsze, bo rozrusznik kręci normalnie wszystkie kontrolki prawidłowo, a z rozrusznika nie chce odpalic, a na ,,pych" pali... Gaśniecie w czasie jazdy to jednak jeszcze nic... mam też ren sam problem co kolega powyżej, tzn. Czasem samochody w ogóle nie się odpalic (chyba jak się troszkę rozgrzeje) np. dziś rano.... poszedłem do auta i odpaliłem od razu bez problemu, ale jak zgasiłem silnik to już nie ma szans odpalic, można kręcic i zajechac akumulator żadnej reakcji... tak jakby silnik nie dostawał paliwa albo nie miał w ogóle iskry na świecach... auto mam na gaz, ale to raczej nie ma nic wspólnego z moim problemem... ponieważ samochód przerobiłem na gaz w kwietniu a problemy mam z samochodem od stycznia kiedy go kupiłem, kiedyś tylko działo się to rzadziej, obecnie prawie zawsze... Myślałem na początku, że to wina takiej blokady zapłonu, którą mam zamontowaną (chyba przez 1 właściciela)... aby zapalic odłącza się blokade chipem przy kluczykach... ale blokada chyba jest ok. Ktoś jednak podpowiedzia k mi, że mogę miec zepsutą jakąś ,,sonde" ... spalin czy coś takiego... może wiecie jak się to fachowo nazywa? No albo już ktoś wpadł na pomysł jaka jest przyczyna moich problemów?? Z góry Dzieki za odpowiedź...

 

[Gość Anonymous]

ja miałem coś podobnego, jak był zimny było ok ale jak sie nagrzał to jechać nie chciał tylko skakał, po wymianie kabli wysokiego napięcia wszystkie problemy z szarpaniem sie skończyły jeszcze miałem problem z falującymi obrotami, wymieniłem sondę lambda bo była zużyta ale nie pomogła, jedynie spalanie spadło, okazało sie że silniczek krokowy po wyczyszczeniu go obroty unormowały się.

 

[voodoo]

porada wycięta z "astra autokoncik"

 

16.Ciepły silnik bez powodu gaśnie lub nie można zapalić ciepłego- sprawdź cewkę zapłonową i moduł albo czujnik temperatury do kompa od wtrysku (kol. Jeni).Gaśnie podczas jazdy silniki z rozdzielaczem tradycyjnym. Rozrusznik kręci silnik nie odpala. Wyłącz zapłon poczekaj 15-20 sekund i spróbuj odpalić ponownie jak zapali masz do wymiany moduł zapłonowy. Częstotliwośc gaśnięcia nasila sie wraz z rosnącą temperatura otoczenia (Darek_mat).

 

[Gość Anonymous]

Witam.Moje auto gaśnie(nie regularnie)na wolnych obrotach.Mój mechanik podmienił ze swojego sterownik,urządzenie wtryskowe z krokowcem i potencjometrem,aparat zapłonowy(dis) z kablami,zaślepił egr.Dodam,że świece wymieniam co 10tyś.(ngk).Przebieg 230000 km.Proszę o pomoc.Nie mamy więcej pomysłów.

 

[Gość Anonymous]

kabel czujnika temperatury silnika może być wypięty ( ja miałem to samo w Astrze F c-c '91 1.8 +gaz)

 

[Gość Anonymous]

Dzięki,ale sprawdziłem i trysnąłem wtyk.Poza wyżej opisanymi problemami z obrotami mam jeszcze coś takiego,że silnik bardzo leniwie się wkręca od niskich obrotów,jakby dostawał paliwo dawkami.Jadąc np.na 3-cim biegu stale ok.2000obr/min. co jakiś czas poszarpuje.Zaczyna chodzić dopiero pow.3000obr/min.Wszystkie te problemy zniknęły na jakiś czas(kilka dni) po operacji wymiany wszystkich elementów,które opisałem w poprzednim poście.Po kilku dniach wróciły mimo,że cały czas jeżdżę na pożyczonych:aparacie zapł.,kablach wys.nap.,aparacie wtryskowym z osprzętem,komputerze i zaślepionym egr.Proszę o pomoc Kolegów.

 

[Gość Anonymous]

Dzięki,ale sprawdziłem i trysnąłem wtyk.Poza wyżej opisanymi problemami z obrotami mam jeszcze coś takiego,że silnik bardzo leniwie się wkręca od niskich obrotów,jakby dostawał paliwo dawkami.Jadąc np.na 3-cim biegu stale ok.2000obr/min. co jakiś czas poszarpuje.Zaczyna chodzić dopiero pow.3000obr/min.Wszystkie te problemy zniknęły na jakiś czas(kilka dni) po operacji wymiany wszystkich elementów,które opisałem w poprzednim poście.Po kilku dniach wróciły mimo,że cały czas jeżdżę na pożyczonych:aparacie zapł.,kablach wys.nap.,aparacie wtryskowym z osprzętem,komputerze i zaślepionym egr.Proszę o pomoc Kolegów.

Czesc! no ja mam podobny problem w swojej astrze.Po odpaleniu silnika wszystko jest ok ale po przejechaniu ok 20 km silnik albo gasnie nagle albo szarpie tak jakby brakowało paliwa lub iskry.Wymieniłem kable ,swiece, cewke i aparat zapłonowy i nic .Problem pozostaje .Co z tym zrobic?

 

[Gość kamilz]

Jadąc na 5 biegu z prędkością 80 km/h wciskam sprzęgło chcąc zredukować na 4 bieg, zapala się pomarańczowa lampka check engine, samochód gaśnie. Po zatrzymaniu się normalnie odpala, a rzadko bywa że nie odpala. Jest to Opel 1.6 benzyna. Proszę o pomoc