Przekładka Anglik

[Gość Anonymous]

Witam ostatnio miałem bardzo nieprzyjemną sytuacje rozwaliłem swoją Asterke i teraz szukam jakiegoś warsztatu który przerabia Angliki może ma ktoś namiar na takowy z Krakowa .Pozdrawiam i z góry dziękuje za informacje!

 

[Gość Anonymous]

Witam z tego co wiem jest zakaz rejestrowania aut po przerobce z angli osobiscie do takiego auta bym nie wsiadl wycinana jest czesciowo sciana grodziowa auta samochod ma wyraznie oslabione wzmocnienia oczywiscie ten co to przerabia tego ci nie powie

 

[Gość Anonymous]

Witam z tego co wiem jest zakaz rejestrowania aut po przerobce z angli osobiscie do takiego auta bym nie wsiadl wycinana jest czesciowo sciana grodziowa auta samochod ma wyraznie oslabione wzmocnienia oczywiscie ten co to przerabia tego ci nie powie

To jest nie prawdą co piszesz auto można normalnie zarejstrowac pytałem sie nawet w wydziale komunikacji,a sciany grodziowej nie trzeba ciąć zależy jak kto robi.Pozdrawiam i w sumie już nie potrzebuję tego warsztatu już.

 

[Gość Michael]

Zarejestrować chyba można tylko te samochody w których producent dopuszcza tego typu zmiany. Jednak ja również nie polecałbym takich kombinacji bo można mieć wiele problemów. Wnętrze może być nieszczelne itd. Wiem że samochody używane w UK sa tanie ale naprawdę nie warto.

 

[Gość Anonymous]

Przychylam się do zdania kolegów nie warto pakować się w Anglika. Nie wszystko jest takie proste jak się wydaje ot przełożyć kierownice i deskę. Dochodzą do tego reflektory i parę innych rzeczy. Nie wszystko da się również zrobić, problem może być ze sterowaniem szyb elektrycznych. Chyba nie ma to sensu, a aut w Niemczech, Danii i Holandii jeszcze trochę zostało.

 

[Gość Anonymous]

Przeważnie rozsiewają takie plotki ludzie którzy nie użytkowali takich aut...Ja mam auto po wypadku wiec musze cos takiego zrobic bo inaczej strace i pieniądze i samochód...

 

[Gość Anonymous]

A nie lepiej ściągnąć angola i zrobić przekładkę części do rozbitego wozu? Mocno masz walniętą furę?

 

[Gość Anonymous]

koledzy!!

żeby coś powiedzieć trzeba coś wiedzieć!!

a wy tylko pleciecie bzdury bez sensu

podobno,słyszałem,ktoś mówił

a może jakieś konkrety??

mam vectrę b po przekładce

wnętrze jest szczelne(co to znaczy"wnętrze może być nieszczelne")

światła mam nowe

szyby i lusterka działają normalnie

auto jeździ prosto

jest tańsze i 500 % lepsze niż ten złom sprowadzany z niemiec

tanie auta z niemiec to mit!!!

większość z nich to firmowe wraki z przebiegiem 500 000 km

po wypadku zklejone z kilku

do takiego wynalazka to bym się bał wsiąść

auta w angli są bezwypadkowe--z prostej przyczyny

jeśli auto ma więcej niż 5 lat i zbije się lampa ,zderzak i błotnik

auto idzie na złom,lub do polski ale z kat.c(nie da się zarejestrować takiego)

niech mi ktoś pokaże tanie auto z niemiec bezwypadkowe!!

 

[Gość Michael]

Jeśli Ci sie tak dobrze jeździ to dobrze. Jednak jest sporo rzeczy które trzeba zmienić, a to trochę kosztuje. Musisz wymienić wskaźniki bo wątpię że w pamięci szybko przeliczasz każda wartość podana np. w MPH. Wycieraczki, lusterka, mogą być konieczne zmiany w hamulcach czy (jeśli masz) klimatyzacji, jak już chyba było wspomniane przegroda czołowa. Wiadomo różne są gusty ale ja bym w życiu anglika nie wziął.

 

[Gość Bradley]

Tak samo jak z Octavia. W zyciu nie wzialbym samochodu, ktory ma wklejana sciane grodziowa (ironia) Ludzie, to jest super samochod do przekladki, sciana jest wklejana, zmienia sie magiel, swiatla, wycieraczki, lusterka, deske rozdzielcza z zegarami (a niektore zegary maja obok mph km/h wiec nawet tego nei trzeba zmieniac) i pedaly.

A widzieliscie land rover freelander? On ma symetryczna deske rozdzielcza a zegary sa nakladane na deske rozdzielcza. Wiec odkrecic, przykrecic.

 

Wole przelozonego anglika niz golfa po 3 omach, turku i 6 dzwonach, gdzie jadac za takim wspanialym egzemplarzem widac jednoczesnie przednie i tylne kolo, a prosta droga to wieczny drift.