Wyłączająca sie turbina:(:(:(

[Gość Anonymous]

Witam.Jestem nowy na forum i myslałem ze nie bede musiał korzystać z jego zasobów wiedzy:),niestety...Posiadam SIGNUMa 2,2 ddti z 2003r. Mój problem polega na odcinaniu pracy turbiny przy osiągnieciu około 3000 obrotów. Na komputerze pojawia sie symbol serwisowy i auto pomimo ze jedzie to strasznie sie muli i nie może osiągnąc powyżej 3000 obrotów. Po wyłaczeniu silnika ,kontrolka serwisowa gaśnie po przekroczeniu 3000 problem pojawia sie na nowo:( Prosze o jakieś wskazówki i porady. Z góry wielkie dzięki

 

Pisownia/Tajga

 

[Gość Anonymous]

Witaj.... nie wiem czy u ciebie jest to samo co było u mnie... ale po regeneracji turbiny przy ok 3000 dokladnie tak samo wywalalo mi błąd i koniec z mocą... problem polegal na tym ze taki cycek który wystaje z turbiny ( który ugina się w czasie pracy) zawieszał się w pewnym momencie i nie chcial isc ani w jedną ani w drugą .... mechanicy meczyli sie 2 tygonie poniewaz wywalalo mi błąd przeplywomieza....nie wiem dlaczego ale widocznie jakos to ze soba wspolpracuje..... sprawdz sobie ten element... najlepiej zdejmij zawlecze i ruszaj tym "cyckiem" w góre i w dół... u mnie.... ponowna regeneracja turbiny wyeliminowala usterke... na szczescie mialem ją na gwarancji:) pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

Wielkie dzięki za odpowiedź Spróbuje tak jak mówisz ale raczej udam sie z tym do kogoś kto ma o tym pojęcie bo ze mnie niestety żaden mechanik:( Gorzej jak będzie turbina do regeneracji... Ciekawe ile mnie to skrobnie...