Skocz do zawartości

Malowanie bębnów


Gość Mariusz94

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Mariusz94

Witam :)

Ja i mój tata mamy problem, ponieważ kupiliśmy nowe bębny i chcemy je pomalować na czerwono, ale jest taki problem, że w żadnym sklepie niema spray'a żaroodpornego, a bez tego ani rusz bo zwykły spray na bębne zejdzie.

Także czym pomalować te bębny ???

Pozdrawiam :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mariusz94

Tylko wiesz, jest różnica między zaciskami,a bębnami bo zacisk nagrzewa sie pośrednio, a bęben bezpośrednio i zwykła farba lub farba do zacisków może sie spalić.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pomalowałem hammerite'm czerwonym jaskrawym i jak narazie miodzio. Zaciski i bębny ładnie wyglądają i nic nie schodzi. A kilka razy przydarzyło mi się dogrzać je porządnie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomalowałem hammerite'm czerwonym jaskrawym i jak narazie miodzio

A nie śmierdzi?

Pytam, bo słyszałem taki opinie, że ta farba nie nadaje się do malowania bębnów i zacisków bo śmierdzi jak się nagrzewa.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, akurat tamtego linku nie zauważyłem ;)

Powiem tak: są różne opinie zazwyczaj taką farbą jaką malują zaciski, malują również bębny. Jak nie uprawia się sportowej jazdy, to zwykłym sprajem pomalujesz i wytrzyma to 2lata (dane z życia wzięte).

Chociaż kusi mnie eksperyment - dodania do srebrzanki jakiegoś pigmentu ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomalowałem hammerite'm czerwonym jaskrawym i jak narazie miodzio

A nie śmierdzi?

Pytam, bo słyszałem taki opinie, że ta farba nie nadaje się do malowania bębnów i zacisków bo śmierdzi jak się nagrzewa.

Żadnego takiego dziwnego zapachu nie wyczułem nigdy. Nie licząc zapachu spalonej gumy ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Witam

 

Ja również malowałem bębny Hamerajtem w Astrze F 1.4, a było to rok temu. Pod względem odporności na temperaturę, farba ta spisała się doskonale, ale ochrony przed korozją to ta farba nie zapewnia.

 

Przed malowaniem, bębny zostały dokładnie oczyszczone z rdzy, ale po roku były całe ''spuchnięte'' od rdzy.

 

Po roku jazdy z czarnymi bębnami, zeszlifowałem tę syfiastą farbę i obecnie na bębnach mam czerwony podkład antykorozyjny firmy Dekoral :wink:. Pod nim natomiast dwie warstwy Cortaninu F, w razie czego, żeby nie zardzewiały po roku znowu.

 

Muszę też dodać, że miałem raz bardzo ekstremalną sytuację z bębnami, a szczególnie z jednym, kiedy to bębny cały czas mnie hamowały, jeden tak się zagrzał, że nie można było go dotknąć, cała felga była gorąca jak ogień... Wtedy farba trochę śmierdziała, ale było ją czuć tylko, jak się nachyliło.

 

Także do normalnego użytkowania polecam, a że nowe bębny, bez rdzy, to i podkładu antykorozyjnego też nie trzeba dawać - choć nigdy nie zaszkodzi.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności