Olej w płynie chłodzącym

[Gość arty]

Po wymianie łańcuszka rozrządu- corsa 1.0 12V ( komplet z napinaczami itp) pojawił sie olej w zbiorniczku płynu chłodzącego ( warstwa tłustej mazi grubosci kilku mm). Po wyczyszczeniu zbiorniczka po chwili jazdy dalej jest to samo. Mam pytanie czy są jakieś kanały olejowe i chłodzące w okolicach rozrzadu przez które mógłby dostawac sie olej do płynu. Czy jest to raczej wina uszzcelki pod głowica, a pojawienie sie tego po wymianie rozrządu to tylko czysty przypadek ze olej pojawił sie po tym remoncie.

 

[Gość tasioo]

Ja będąc nowy widzę, że tego typu tematów było sporo, ale co tam.

 

Po pierwsze jeżeli byłaby to uszczelka pod głowica to Powinieneś mieć również "majonez" pod korkiem oleju i na bagnecie.

 

Tu jest temat "Jak rozpoznać uszkodzoną uszczelkę pod głowicą":

http://forum.opel24.com/jak-rozpoznac-uszkodzona-uszczelke-pod-glowica-vt2204.htm?highlight=olej++p%B3ynie+ch%B3odz%B1cym

 

W dieslach isuzu olej w zbiorniczkach płynu chłodniczego to norma a winę za to ma nieszczelna chłodniczka oleju (oleju jest wtedy bardzo mało w tym zbiorniczku i osiada się na sciankach albo pływa w postaci małych grudek).

 

Ale w silniku 1.0 chyba tego niema, tak więc to może być uszczelka bo te silniki mają cienki płaszcz wodny i lubią się przegrzewać co skutkuje wywaleniem tej uszczelki.

 

Tu jeszcze jest temat o tym:

http://forum.opel24.com/czy-tak-wyglada-olej-w-chlodnicy-vt4717.htm?highlight=olej++p%B3ynie+ch%B3odz%B1cym

 

Pozdrawiam

 

[Gość arty]

U mnie olej jest w porzadku, z rury raczej nie dymi, temperature trzyma na max 92 stopnie, jedyny objaw to ta wlasnie majonezowata maz plywająaca na powierzchni płynu w zbiorniczku. Z tego co czytam to chyba faktycznie uszczelka pod głowicą. Zastanawia mnie tylko ze pojawilo sie to tuz po wymianie lancuszka rozrzadu - myslalem ze moze uszzcelka dekla rozrzadu gdzies puszcza, bo sa tam jakies kanaly chyba olejowe, zastanawialem sie tylko czy nie ma tam tez kanalów chłodzących. Może ktoś kto widział ten dekiel rozmontowany mógłby mi potwierdzic jakie kanały tam idąhttp://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/question.gif

 

Druga sprawa jesli to uszczelka pod głowicą to ile $$ należy przygotowac na wymiane??? (silnik 1.0 12V) Mam nadzieje ze nie trzeba tez wymieniac uszczelki dekla rozrządu, bo sama uszczelka pod ten dekiel cos z 70zl kosztuje

 

[Gość]

Uszczelka pod głowice to 40-50 PLN. Do tego planowanie głowicy (u mnie było 50 PLN). Parę złotych za uszczelniacze zaworów, które warto przy okazji zmienić. Następne parę PLN za nową uszczelkę pod pokrywę zaworów. Olej silnikowy też warto wymienić przy okazji (+filtr oleju). I jeszcze robocizna, ale tego musisz dowiedzieć sie na własną rękę bo mechanicy różnie biorą.

 

[FENIX2]

Mnie skasował za wymianę uszczelki z plasowaniem głowicy oczywiście i robocizną 300zł. Ale Kupowałem do tego swoją uszczelkę pod głowice jakieś 51zł. (bo chciałem jaką dobrą) + koszt innych uszczelek pod klawiaturę np. I własny płyn chłodniczy koncentrat Opla 3l jakieś 38zł. :-/

 

[Gość arty]

Słyszałem opinie ze przy wymianie uszczelki pod głowice w 1.0 trzeba sciagac tez dekiel od pokrywy rozrzadu, zeby go zdjac to trzeba tez zdjac miske olejową - czy to prawda??? - bo jesli tak to koszt robi sie duzo wiekszy- z jednej strony mnostwo roboty, a z drugiej to sama uszczelka pokrywy rozrzadu cos około 70zł - a tyle co zmieniona

 

[Gość Anonymous]

Miski olejowej nie trzeba zdejmowac. Trzeba odkręcic tylko 4 sruby bo dekiel oslony łańcucha rozrządu jest faktycznie przyczepiony do miski olejowej, ale miski olejowej sie nie zdejmuje. te śruby sa założone od dołu miski odkrecasz je kluczem nasadkowym typu TORX i jest ok. pozniej wlasnie odkrecasz cala pokrywe łańcucha rozrządu i mozesz zdejmowac głowice. ALE przy zdejmowaniu głowicy trzeba jeszcze odkrecic mocowanie kolektora ssącego, które znajduje się od strony rozrusznika;/ zeby to mocowanie zdjąc trzeba zluzowac rozrusznik(2 śruby na klucz nasadkowy zwykły nr 13). Później odkręcamy 10 śrub głowicy kluczem typu TORX. I w taki sposob dostalismy sie do uszczelki pod głowicą. Jak chcesz to zrobic sam to ok 2-4 h ci to zajmie.

 

I jak masz klimatyzację to uwarzaj zeby nie naruszyc rurek alluminiowych;] gdyż są to dodatkowe koszty. Ja u siebie naruszyłem te rurki i pospawanie prawie 200 zl plus jakies 60 za nabicie klimy;].

 

[Gość arty]

I jak masz klimatyzację to uwarzaj zeby nie naruszyc rurek alluminiowych;] gdyż są to dodatkowe koszty. Ja u siebie naruszyłem te rurki i pospawanie prawie 200 zl plus jakies 60 za nabicie klimy;].

A mnie w astrze skasowali na 200zl za samo dobicie klimy - takie u nas zdzierstwo, niestety konkurencja podobnie ceni

 

Dzisiaj corsa do mechanika jedzie - z tego wszystkiego to jeszcze chlodnica zaczela cieknac - nie ma wyjscia trzeba robic - i to szybko

 

[ Dodano: Pon Lip 21, 2008 12:57 ]

JUż sam nie wiem co o tym myslec z powodu oleju w chlodnicy zaczela mi ona cieknąc ( w miejscu połączenia rutrek z bokiem chlodnicy napęczniała guma i sie rozdarła ) - skleilem czym sie dało - przy okazji płyn usiekł - zalalem kilkakrootnie i przepłukałem woda i widze ze nie ma teraz ani sladu po oleju w wodzie - co wiec było przyczyna całych tych kłopotów???

 

- najbardziej skłaniam sie ku teorii ze podczas wymiany rozrzadu mechanik cos niezle spiep******...... - czyzby samo sie naprawilo, a moze wlasnie mechanik jak wymieniał rozrzad wlal mi oleju do zbiorniczka, albo zalal jakies kanaly chlodzace olejem i ten olej wychodzil caly czas do plyny ( a bylo go wcale nie mało ).

 

Co o tym myslicie - z uszczelka dam sobie na razie spokoj, tylko chlodnice nie wiem czy nie bede musial zalozyc jednak nową?