huczenie po wymianie klocków

[Gość Anonymous]

dziś miałem wymienione klocki i tarcze w mojej astrze (1,7 cdti 74 kw). zaraz po wymianie przejechałem sie wypróbować nowe klocki. było bez zarzutu (tak przy okazji zalożyłem jurida. jakie macie doświadczenia z tym producentem). ale po wyruszeniu w trase po jakimś czasie zacząłem słyszeć dziwne huczenie (bardzo nieprzyjemne dla ucha) połączone momentami ze świszczeniem. co ciekawe słychać tylko przy małych prędkościach (0-40 km/h) a najczęściej przy zatrzymywaniu i ruszaniu. wydaje mi się że dźwięk dochodzi z przedniego prawego koła ale pewny nie jestem. dopatruje sie związku z dzisiejszą wymianą bo wcześniej tego nie było. co to może Waszym zdaniem być.

 

pozdrawiam,

Przemek

 

[Gość Gawlak]

zaraz po wymianie przejechałem sie wypróbować nowe klocki

jezeli dales im popalic to je spaliles

po zmianie jezdzi sie delikatnie do cirka 300 kilometrow

zeby sie poukladalo

 

[Gość Dob]

Właśnie - może klocek się jeszcze nie ułożył i po prostu trze o tarczę.

A może rozgrzałeś tarcze i wjechałeś w kałużę (o to chyba teraz nie trudno) i tarcza się wypaczyła ?

 

[Gość szejk73]

za wcześnie na wnioski,musisz trochę pojeżdzić a na pewno wszystko się dotrze

 

[Gość Anonymous]

zaraz po wymianie przejechałem sie wypróbować nowe klocki

jezeli dales im popalic to je spaliles

po zmianie jezdzi sie delikatnie do cirka 300 kilometrow

zeby sie poukladalo

pisząc wypróbować nie miałem na myśli popalania http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/smile.gif więc raczej nie spaliłem. bardziej prawdopodobne z tą kałużą...

ale chyba rzeczywiście muszę jescze trochę pojeździć... i posłuchać.

 

[Gość DAROMV6]

Jurid jeżeli chodzi o klocki nie należy do złych czy słabych producentów - przeciwnie, ale produkuje "2 linie" tańszą i droższą. Pojeździj trochę i obserwuj.

Może być że obecne trą troszkę większą płaszczyzną niż poprzednie i zdzierają rdzawy niewytarty nalot.