Problem z automatem w Signum Y30DT

[Gość tomekjew]

Witam! posiadam Opla Signum 3.0 cdti automat ,wiem że problem szarpania (kopnięcia)skrzyni podczas jazdy był przerabiany na forum ale można się pogubić ,każdy pisze co innego .Proszę o poradę od czego zacząć u mnie problem pojawił się tydzień temu w pierwszej kolejności wymieniłem olej był czarny ale mechanik powiedział że nie śmierdzi spalenizną to jeszcze nie jest źle. Wymiana nie pomogła. dodam że rocznik auta to kwiecień 2004

 

[Gość Anonymous]

a plyn chlodzacy jaki jest i czy jest stan

 

[Gość tomekjew]

a plyn chlodzacy jaki jest i czy jest stan

STAN PŁYNU JEST OK NIE UBYWA NIE MA ZMIENIONEJ BARWY

 

[Gość Anonymous]

Witam! Ja mam takie samo auto, lecz troche mlodsze i na swiezo po klopotach z przekladnia (pisalem juz o tym "piski w automacie"). Z tego co opowiadali mi w serwisie, to moze byc chlodzona (przekladnia) tylko powietrzem, olej powinno zmieniac sie co 60 tys. i to nie tylko tyle ile zleci, ale tzw. "dynamicznie". Wychodzi troche wiecej oleju (w przekladni jest ok. 7 litrow), ale jest pewne! Przede wszystkim za te "kopniecia" odpowiedzialny jest sterownik, a wlasciwie zawory. Mialem okazje im sie przyjrzec i stwierdzam, ze nie sa zbyt solidnej konstrukcji. Po dluzszej eksploatacji robia sie w nich luzy i nie dzialaja jak nalezy. Polecam tez posluchac podczas jazdy, czy nie slychac jakichs dziwnych dzwiekow z przekladni! U mnie skonczylo sie to remontem generalnym.

 

[Gość andrzej_m55]

lutek125, ile płaciłeś za remoncik???

 

[Gość Anonymous]

Duzooooo!!! Jeszcze powiedzieli mi, ze mam szczescie bo nie potrzeba wymieniac sterownika. Ale do rzeczy. Remont kosztowal 7.5 tys, ale byl na prawde generalny, lacznie z wymiana obudowy i przekladni planetarnych.

Pozdrowienia

 

[Gość tomekjew]

Byłem w ASO stwierdzili że pojawiły się luzy gdzieś w "przekładni głównej" ,że auto ma już spory przebieg (180tyś) i może coś takiego wystąpić żeby jeździć dalej ,a gdyby te "kopnięcia" były coraz silniejsze udać się do jakiegoś warsztatu gdzie naprawiają skrzynie automatyczne bo oni się tym nie zajmują.

 

[Gość Anonymous]

Witam ponownie! Przepraszam, ze wtracam swoje "trzy grosze", ale w moim przypadku bylo dokladnie tak samo! W ASO powiedzieli, ze nie zajmuja sie przekladniami (sic!) i tez mnie skierowali do specjalistycznego warsztatu; bylem w kilku (przed docelowym) i tez mowili zeby "jezdzic az cos sie bardziej zepsuje". Gdybym zdecydowal sie na remont od razu to koszty bylyby zdecydowanie mniejsze. Potwierdzam, ze w tych przekladniach jedno z lozysk potrafi rozbic gniazdo w ktorym jest osadzone, robia sie szkodliwe luzy i mechanizmy zaczynaja sie nadmiernie zuzywac. Nadmienie tylko, ze to postepuje lawinowo. Nie chce robic reklamy serwisowi w ktorym odbyla sie reklama, ale calosc zajela im 3 dni, na oryginalnych czesciach

Pozdrowienia