Skocz do zawartości

Krzywy blok...co z tym zrobic????


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Witam...jestem posiadaczem astry 1,7 dtl

w tytule napisałem żę mam krzywy blok i nie wiem co dalej mam zrobi... opisze swoją sytłacje która może pozwoli komuś na uniknięcie takiego babola..

A wiec oddałem swoją asterke do mechanika we wrocku-dodam że nie byle jakiego tylko z renomowanej firm we wrocławiu ("disel serwis "ul.ślężna ...)

Nastepnie po remoncie"kapitalnym"(wymaina bloku bo mój był pekniety, pierscieni,panewek,regeneracja pomy wtryskowej,regeneracja głowicy,nowe sprzegło, itd...) jaki dokonał mechanik byłem poinformowany jak mam przez najblisze 2000 km używać swoją asterke czyli maks 2000 obrotów, prędkość max 80 km/h...po tym przebiegu wymian oleju i już normalna jazda,.

W tarakcie docierania silniczka okazało się żę cieknie olej z uszczelki głowicy, nie pomogło dociąganie oraz wymiana na parcianą i innego modelu...

Usłyszałem ze blok który kupiłem i dałem do wymiany jest krzywy o jakies 0.2 mm i z tego powodu cieknie olej...

Moje pytanie; czy można coś z tym zrobić bez scigąnia całych maneli jeszcze raz a dodam że mechanik powiedzaił żę to nie jego wina bo ja sam kupowałem bolok...i ewentualny koszt

u innego fachowca za takową prace?

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

dla mojej ciekawości to jak to pomierzył w samochodzie ? przecież takie pomiary to się robi na płycie traserskiej. Jeśli natomiast miał przymiar i włożył go zamiast zdjętej głowicy to chyba przeszkadzały mu tłoki których wypukłość jest ponad płaszczyzne bloku.

Czasami kołysze się w obrębie otworów gwintowanych w które wkręcasz śruby bo w trakcie wejścia gwintownika podniosło materiał, wystarczy tylko na tym odcinku podszlofować.

A tak na dodatek to przecież mechanik pasuje części tzn mierzy i zakłada dotyczy to nie tylko panewek tłoków pierścieni ale również innych części, więc powienien przed składaniem sprawdzić płaszczyzny przylegania na sadze angielskie a nie "jak kupił tak wdupił". Moim zdaniem to jego wina, jeśli by wyłapał krzywiznę to nieużywany blok można reklamować.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

witam...

mierzyliśmy krzywizne jak wszystkie tłoki były schowane, szczeliniomierzem do ustawiania luzów zaworowych...kładąc po długości bloku na środku otworów tłokowych.

Pytałem sie na forum co z tym zrobić bo już staram sie wykorzystać wszstkie możliwe opcje jakie mi przychodzą do głowy, rozmowa z mechniakiem, rozmowa z radcą prawnym itd...

dzieki za pomoc, pozdrawiam!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co kładliście bez płyty to nie pomiar jakimś kawałkiem metalu. Płyta to podstawa musi być przyłożona na całości przylegającej płaszczyzny, a nie po kawałku :D.

Można blok splanować (prosta zabawa) ale bebechy trzeba wyciągnąć bo stawia się najczęściej na spodzie, trzeba sie jednak przyglądnąć od czego są punkty bazowe pomiaru na rysunkach. Obstawiam stanowczo winę mechanika, kiedyś się bawiłem na z takimi sprawami (za komuny) ale wtedy to był I , II, III, itd gatunek. Więc to wymuszało sprawdzenie wszystkiego na mechaniku, dziś tak samo musi mierzyć i pasować części.

Smaruj do gościa i niech to poprawia jak "kichę" robi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Witam...

Blok był sprawdzany liniałem na długosci całego bloku około 50-60 cm, to jest liniał od głembokosciomierza...napewno prosty. Był połorzony na środku bloku a baze braliśmy od srodka bloku miedzy 2 a 3 cilindrem...po przyciśnieciu sprawdzianu na lewą strone(dociskaliśmy na długosci 2 pierwszych cylindrów od lewej robiła sie szpar na 0,2 mm na końcu bloku, na obrzeżach 4 cylindra po prawej robi sie przerwa...tak to mierzyliśmy.

Radca prawny powiedział ze nie jest to sprawa bez nadziejna lecz za małe kwoty do popchniecia sprawy do sądu...wiec zostaje rozmowa z właścicielem zakładu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Moim zdaniem to mechanik poszedł na łatwiznę i sp... robotę. :D

Postrasz granatem w d..pę albo anty reklamą tego zakładu mechanicznego.Nie można robić takiej lipy.Na zachodzie nie oddają właścicielowi auta ,,żle,, naprawionego.Przynajmniej tak jest w dobrych zakładach mechanicznych.Kazdą śrubkę którą wykręcą ci z auta wkręcają nową-tyczy się to silnikai zawieszenia.Wiem to na 100%.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisałem prawidłowy pomiar płaszczycny musi odbyć się na płycie traserskiej, są również mniejsze (musi być min wymiarów płaszcyzny mierzonej), ale chodzi generalnie o to żeby podczas pomiaru płaszczyzna leżała na załości, pomiary po kawałku to można mierzyć długość ale nie płaszczyzny przylegania.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

witam...

ten blok wyglada jak"łudka"...określenie mechanika...czekam jeszcze na rozmowe z włascicielem lecz jeśli on sie wypnie zostaje mi szukanie innego warsztatu lub wymiana silnika.

pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności