Wentylator od chłodnicy nie włacza się...

[Gość Anonymous]

chodzi ci o ten czujnik przy chłodnicy tak ?? żebyśmy się dobrze zrozumieli

możliwe że za krótko czekałem żeby wentylator się odpalił kiedy powinien się załączyć ??

 

[Gość Anonymous]

tak... chodzi o ten w chłodnicy, żeby zadziałał przede wszystkim musi być otwarty duży obieg płynu chłodniczego (patrz - termostat). Duży obieg jest załączany przy temp. ok. 100 st.C (początek otwarcia 92, koniec 107st.C). Przy jakich parametrach jest włączany wentylator - niestety nie wiem.

 

[Gość Anonymous]

jesli chodzi o termostat jak najlepiej sprawdzić czy jest sprawny czy zwalony ?? a tak na marginesie teraz jak mam wlaczony caly czas wentylator to wkazowka od temperatury nawet nie ma zamiaru się przesunąć , więc termostat możliwe że jest caly czas otwarty i się nie zamyka ale czy to wtedy ma jakis wpływ na działanie wentylatora bo z tego co wiem jesli jest otwarty termostat to działa duży obieg prawda ?? termostat jesli włączy mały obieg wtedy wentylator powinien słodzić płyn i znowu termostat powinien się otworzyć i płyn powinien słodzić silnik dobrze mowię ? wiec termostat musi się zamknąć raczej żeby wentylator mogł schłodzić płyn ja już się gubię...

 

[Gość Anonymous]

Ja mam Kadett'a 1.8i C18NZ od 9 lat i do dziś jeszcze nie uporałem się z tym problemem

(głównie wynika to z braku czasu)

 

Wymieniłem już ze 3 czujniki i jedną chłodnicę (włożyłem nawet od 2.0) i nadal to samo

Termostat już nawet całkiem wyjąłem (w zimę i tak już od kilku lat stoi w garażu-zbyt mocny tuning ) i nadal bez zmian.

Mało tego temperatura bardzo szybko mi rośnie - większa część leży na pewno po stronie bardzo ostrej jazdy, ale wentylator nie załącza mi się nawet jak dochodzi do czerwonej kreski !! Nawet jak jeżdżę spokojnie, ale w korkach to też temperatura rośnie moment do samej góry - na pewno za szybko !

 

Te psełdo mechaniory nic nowego mi nie wniosły...

 

[Gość Anonymous]

Ja problem rozwiązałem łopatologicznie - wypiąłem wtyczkę od termowłącznika, podpiąłem kable i puściłem je do kabiny. w miejscu gdzie w silnikach gaźnikowych jest pocięgło od ssania umieściłem wyłącznik za 3,50 zł i po prostu załączam manualnie wentylator jak mi się w korkach silnik grzeje.

 

[Gość jachu]

Ja mam Kadett'a 1.8i C18NZ od 9 lat i do dziś jeszcze nie uporałem się z tym problemem

(głównie wynika to z braku czasu)

 

Wymieniłem już ze 3 czujniki i jedną chłodnicę (włożyłem nawet od 2.0) i nadal to samo

Termostat już nawet całkiem wyjąłem (w zimę i tak już od kilku lat stoi w garażu-zbyt mocny tuning ) i nadal bez zmian.

Mało tego temperatura bardzo szybko mi rośnie - większa część leży na pewno po stronie bardzo ostrej jazdy, ale wentylator nie załącza mi się nawet jak dochodzi do czerwonej kreski !! Nawet jak jeżdżę spokojnie, ale w korkach to też temperatura rośnie moment do samej góry - na pewno za szybko !

 

Te psełdo mechaniory nic nowego mi nie wniosły...

Ja też mam takiego, od niedawna i nie mam problemów z wentylatorem, załącza się tak ok czwartej kreski od dołu skali, obrazowo; od góry jest czerowone pole, potem w dół pierwsze pole i przerwa między pierwszym polem a drugim (cały czas patrząc od góry) i właśnie na tej przerwie wentylator sie załacza. Może trzeba sprawdzić czujniki temperatury, chyba, że jeszcze cos innego.

 

[Gość Anonymous]

Niestety, czujnik sprawny bo to już kolejny..ale chyba też wezmę zamontuję ten włącznik bo już dawno miałem zamiar i w sumie to idealne rozwiązanie. Dopóki nie nadejdą korki to nie trzeba go włączać, a i jak zacznie się ostra jazda to też można włączyć na stałe co by go nie gotowało.

 

Posiadacze C18NZ macie co jakiś czas ubytek płynu chłodniczego po ostrej jeździe ??

 

[Gość]

chyba też wezmę zamontuję ten włącznik

Kiedys mechanik radził mi zamontować coś takiego na wypadek awarii czujnika zwłaszcza w korkach.

 

[Gość Anonymous]

Posiadacze C18NZ macie co jakiś czas ubytek płynu chłodniczego po ostrej jeździe ??

Jak dajesz popalić kadetowi, to może ci trochę płynu przez korek wybić, jeżeli ubywa znaczna ilość, to możesz mieć gdzieś wyciek, lub w najgorszym wypadku UPG (uszczelka pod głowicą).

Ja nie jeżdżę ostro, ale swego czasu płyn mi spierniczał przez nadłamany górny króciec chłodnicy. Po naprawie tego króćca, płyn uzupełniam średnio raz na 3 miesiące, muszę dolać 1/3 butelki 0,5l, czyli jakieś 160 ml.

 

[Gość Anonymous]

Jeżdżę nim bardzo ostro, ale skoro to normalne że wybija przez korek bo tylko tamtędy z tego co widzę po zaciekach na zbiorniczku, to spoko.

W sumie jak jeżdżę w miarę normalnie, to praktycznie nic nie ubywa. Zawsze to trochę świeżego płynu co jakiś czas dostanie

 

Czy komuś padła już uszczelka w C18NZ ??

Ja mam z '91 230 tyś km i na prawdę ostatnie 100 tyś pod moją nogą miał i w sumie ma baardzo ciężko.

Mało tego został już kilkakrotnie przegrzany - w zimę jechałem prawie 15 km (musiałem) z zamarzniętą wodą (przez duże ubytki przy mocnym katowaniu w upały, musiałem lać wodę..) - temperatura była już za czerwoną kreską i jeszcze nim wróciłem ten sam dystans (jak ostygł oczywiście) i dopiero u kolegi wyjąłem chłodnicę żeby ją rozmrozić..

Po zalaniu płynu było normalnie.

 

Jak dla mnie ten motor jest rewelacja - wiadomo mocy mogło by być więcej, ale to przecież 1.8i...