Sworzeń wahacza - wymiana porady

[Gość Anonymous]

witam mam zamiar wymienić sworznie w wahaczach w mojej viki i nie wiem jak się zabrać za bardzo, ponieważ stare sworznie są na nitach i w związku z tym mam pytanie. Czy ciężko się rozwierca nity da rade samemu zrobić czy lepiej do mechaniora

 

 

Poprawiłem liter. i ort/DAROMV6

 

[Gość Anonymous]

Ja w kadecie obcinałem starą końcówkę żeby mieć dojście do nitów od góry. Później zeszlifowałem łby , podstawiłem lewar pod wachacz , wybiłem nity i po sprawie.

 

[Gość Gawlak]

ja wymienialem cale wachacze

wymienisz teraz sworzen a za miesiac padna tuleje wachacza

szybciej i latwiej zrobic to na raz

 

[Gość Anonymous]

tylko ja już kupiłem sworznie

 

Poprawiłem/DAROMV6

 

[Gość Gawlak]

to zakasac rekawy i do roboty

 

[Gość DAROMV6]

Najlepiej jest wymontować cały wahacz, zeszlifować nit z jednej strony i wybić podkładając pod poszczególne chociażby większą nasadkę. Dlaczego? - czasami mogą bardzo ciasno siedzieć, a wybijanie na wahaczu jeszcze na aucie może być dosyć utrudnione. W razie potrzeby możesz zrobić również porządek z tulejami jeśli to konieczne.

 

[Gość Miły]

Dokładnie - a wyjęcie wahacza to raptem odkręcenie 2 dodatkowych śrub na tulejach - więc roboty malutko a wahacz na wierzchu

 

[Gość Anonymous]

koledzy a wykkrece wachacz majac autko na lewarku bo nie mama ani kanału w garażu ani podnośnika zaczynam walke od poniedziałku

 

[Gość Miły]

Wykręcisz - podłóż chociaż 2 koła na wszelki wypadek pod próg http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/smile.gif

 

[Gość DAROMV6]

Dokładnie http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/wink.gif , aby Cię w razie czego nie przygniotło bo z lewarkami to różnie bywa