wskazanie poziomu paliwa

[Gość Anonymous]

witam wszystkich wskaźnik poziomu paliwa wskazuje mi cały czas ze zbiornik jest pełny czy ktoś wie co można zrobić aby wskazanie było poprawne

 

[ Dodano: Czw Wrz 18, 2008 20:06 ]

jak wleje ponad połowę zbiornika paliwa to pokazuje dobrze ale po zużyciu troche paliwa to pokazuje pełny

 

[Gość Anonymous]

pewnie się pływak zawiesił,ale żeby to sprawdzić to trzeba niestety wyciągnąć zbiornik

 

[Gość baki]

Witam.

Ja też mam prośbe. Prosze o informacje : jak się wyłączy stacyjke czy wskaznik poziomu

paliwa schodzi w dół na 0 czy pokazuje aktualny stan paliwa ?

Pozdr.

 

[Gość Anonymous]

Zegar działa na prąd, więc chyba na 0.

 

[Gość Anonymous]

Zszedłem właśnie do auta. I u mnie wskazuje aktualny stan paliwa - akurat mam strzałeczkę na 70 ltr

 

[Gość Anonymous]

To chyba nie jest fabryczne rozwiązanie.

 

[Gość Kacper]

U mnie też pokazuje cały czas bieżący stan paliwa.

 

[Gość andrzej_m55]

to dziwne bo zdaje mi się że w ten sposób pobiera cały czas prąd

 

[Gość Wojtek_K]

andrzej_m55, niekoniecznie, zależy jak to jest montowane. Da się zrobić na prąd tak, żeby nie wyzerowało.

Ale może nie wnikajmy w teorię automatyki

 

[Gość baki]

Witam.

Zadałem to pytanie dlatego ,że nigdy niezwracałem nato uwagi a po drugie to wskaznik zablokował sie na pozok 3/4 i nieschodził niżej mimo że paliła sie kontrolka a komp odliczał kilometry do przejechania. Po rozebraniu licznika okazuje się ,że wskazniki (wszystkie) są napędzane silnikami liniowymi z trzema lub czterema odczepami . Silniki te są nierozbieralne . Przez ośke nalałem smaru silikonowego.Ja miałem zatarty , bardzo ciężko chodził stąd takie wskaznia.Żeby go wybudować musiałem wyjąć wskazówke i po zmontowaniu go skalibrowałem zasilaczem, ale się zdziwiłem jak po wyłączeniu zasilania wskażnik pozostał na swoim miejscu a na zasilaczu działał poprawnie ,stad to pytanie. Wieczorem dołącze foty z tego cuda techniki.

Pozdr

 

Na obrazku widać ,że wymieniłem żarówki na białe diody ale jest to potworna robota ,bo ani to sie wciska ani lutuje. Żarówki są z długimi wąsami dodatkowo zaginanymi pod blaszki kontaktowe. Efekt fajny no i niepowinne sie przepalić.