Skocz do zawartości

Corsa 1.0 12v kolizyjny rozrząd?


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Okej, czy podobne objawy dotycza silnika X12XE ? Moj klepie jak karabin (jakby lancuchem ktos w metalowa obudowe uderzal) tylko, jak przejade sie latem po autostradzie powyzej 100 km z predkoscia ~120 km/h. W miescie, poza miastem (do 100 km/h) i zima problemu nie ma. Rozrzad ? Autko ma 120 tysiecy na liczniku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak podobne objawy też dotyczą silnika x12xe .

Jest tam montowany dokładnie ten sam rozrząd , choc problemy z nim własnie w tym silniku wystepowały rzadziej niz 1,0 12V .

Najlepiej osłuchac go na biegu jałowym , gdy jest porządnie rozgrzany .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sek w tym, ze nigdy mi sie nie zagrzal mocniej, niz te 96 stopni (chyba, ze skwar w lato i stanie w korku, ale wtedy sie zalaczal wentylator). W trasie ma zwykle okolo 93*C, tak na autostradzie jak i drodze krajowej. Problem pojawia sie tylko, gdy jest cieplej i jade dluzej jednostajna predkoscia powyzej setki. Jak klepanie sie pojawi, wystarczy przejechac sie 5 - 10 minut po miescie (np. zjezdzajac z autostrady) i klepanie ustaje.

 

Procz tego silnik jest w bardzo dobrej kondycji, nie kopci, zapala na dotyk, nawet po mroznej nocy pod blokiem.

Edytowane przez Rauxel

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
Gość grzesiek1987_87

 

Objawy zużytego rozrządu w 1,0 12V:

- praca podobna do diesla lub strzelania z karabinu maszynowego na gorącym silniku ,

- dosyć mocno odczuwalne drgania całej karoserii a zwłaszcza w środku na biegu jałowym (luzie),

- czasami falowanie obrotów na biegu jałowym ,

- szarpnięcia przy zmianie biegów lub przy hamowaniu silnikiem ,

- mozliwe problemy z odpalaniem .

Zlekceważenie wyżej wymienionych objawów , a przede wszystkim pierwszego , skonczy sie wczesniej czy później , przeskoczeniem lub zerwaniem łańcucha i zniszczeniem silnika .

Przebieg nieważny ,w tym silniku bardzo często łańcuch pada juz po 60 tys km , ale zdaża sie , ze wytrzymuje o wiele dłużej .

silniczek jest bez kolizyjny aco do tego to moj przeskoczyl o 4 oczka a silnik pracowal idealnie po zdemontowaniu pokrywy rozrzadu okazalo sie ze napinacz przepuszcza (hydrauliczny) a dokladnie spręzyna ktora jest w nim pod wplywem temperatury traci swoje wlasciwosci sprezyste i lancuszek jest luzny na wale

ja mialem zaledwie rozciagniety lancuszek o pol cm od orginalnego kola byly ok i slizgi ok

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grzesiek1987_87

Tak podobne objawy też dotyczą silnika x12xe .

Jest tam montowany dokładnie ten sam rozrząd , choc problemy z nim własnie w tym silniku wystepowały rzadziej niz 1,0 12V .

Najlepiej osłuchac go na biegu jałowym , gdy jest porządnie rozgrzany .

nie ma znaczenia czy jest rozgrzany czy zimny slychac odrazu jak ktos ma troche praktyki w mechanice powinien odrazu rozpoznac

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grzesiek1987_87

po wymianie rozrzadu jesli nie ustanie to klepanie to znaczy ze trefna jest ktoras panewa albo popychacz hydrauliczny jak go nazywaja

w moim pojawilo sie po jakims czasie po wymianie rozrzadu jak chcesz to remont kapital glowicy ale ga nie warta swieczki moim zdaniem

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

silniczek jest bez kolizyjny aco do tego to moj przeskoczyl o 4 oczka a silnik pracowal idealnie

miałeś farta, poczekaj aż znowu przeskoczy to zabaczysz jaki jest bezkolizyjny....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności