Problem po wymianie swiec...

[Gość]

Kapie z rury ze względu na chłodną i wilgotną pogodę.

Gdyby kapało z winy uszczelki to zauważyłbyś ubytek płynu chłodzącego.

 

[Gość misiaczek410]

No OK ale czy jak jest walnieta uszczelka to samochod sie grzeje jakos inaczej niz normalnie??

 

[Gość cursor]

Bylem u mojego mechanika i powiedzial mi ze to moze byc woda w ukladzie paliwowym... Jak przegazowal to z rury kapala woda...

Zmień może mechanika, albo spytaj się go co dostajesz w wyniku reakcji spalania mieszanki paliwo powietrznej, bo zawsze wydawało mi się, że jednym z czynników jakie otrzymujemy to para wodna.

 

Gdyby kapało z winy uszczelki to zauważyłbyś ubytek płynu chłodzącego.

Przede wszystkim widziałby biały dym wydobywający się z wydechu.

 

No OK ale czy jak jest walnieta uszczelka to samochod sie grzeje jakos inaczej niz normalnie??

Z reguły tak. Może też pojawiać się problem z nadmiernym ciśnieniem w układzie chłodzenia.

 

[Gość misiaczek410]

Zmień może mechanika, albo spytaj się go co dostajesz w wyniku reakcji spalania mieszanki paliwo powietrznej, bo zawsze wydawało mi się, że jednym z czynników jakie otrzymujemy to para wodna.

On bardziej myslal o chrzczonym paliwie... Jak go przegazowal to z tylu pojawila sie mokra plama (tak z 20 X 5 cm)...

 

Przede wszystkim widziałby biały dym wydobywający się z wydechu.

Teoretycznie go widze ale to raczej jest para wodna... Pojawia sie na zimnym silniku, glownie rano... Jutro przystawie lusterko i bede wiedzial...

 

Z reguły tak. Może też pojawiać się problem z nadmiernym ciśnieniem w układzie chłodzenia.

Mi sie na szczescie nie grzeje... Jak stoje w korku to temperatura rosnie ale to normalne...

 

[Gość cursor]

Teoretycznie go widze ale to raczej jest para wodna... Pojawia sie na zimnym silniku, glownie rano... Jutro przystawie lusterko i bede wiedzial...

Nie chodzi mi o lekki biały dymek. To byłby dym o takiej samej ilości jak silnik spala większe ilości oleju(tylko ten dym jest niebieski).

 

[Gość Anonymous]

Misiaczek410 jak Ci kiedyś pójdzie uszczelka pod głowicą to będziesz wiedział, że to ona. Nie martw się takiego dymienia z niczym nie pomylisz

W moim przypadku auto tak dymiło, że jak chwile postałem pod światłami to osoby za mną po prostu nie było widać, nie że ja jej nie widziałem, najnormalniej zniknęła w dymie

 

[Gość misiaczek410]

Spontan9, to spoko... Ja tych z tylu widze...

 

[Gość]

Tu nie ma problemu z uszczelką. Sam pisałeś że na starych świecach chodził dobrze a po wymianie na nowe zaczęły się problemy. Od zmiany świec uszczelka pod głowicą nie siada

Wkręć stare i zobaczysz jak jest.

 

[Gość misiaczek410]

Od zmiany świec uszczelka pod głowicą nie siada

Wiem... Po prostu od razu spytalem jak uslyszalem o wodzie w paliwie...

 

Wkręć stare i zobaczysz jak jest.

Pojawil sie problem... Jedna gdzies wcielo... Ale jak znajde to tak zrobie...

 

Jak porownywalem stara z nowa to na starej odstep elektrod byl wiekszy bo byly jakby nadpalone... Ale mialy prawo... W koncu przejechaly ponad 120 kkm...

 

[ Dodano: Czw Paź 30, 2008 18:13 ]

Problem rozwiazany... Okazalo sie ze jedna ze swiec jest wadliwa... Dokupilem, wkrecilem i hula... Teraz moge rozpoczac test spalania...