Gość Anonymous Opublikowano 5 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2008 Witam, mam mały problemik z kadetem. Od jakiegos czasu przy jeździe dobiega pojedyncze głuche pukanie typu uderzenie palcem w kartonowe pudełko. Pukanie jak mi się wydaje dobiega jakby spod pedałow z lewej strony auta. Nie dzieje sie to np tylko przy skręcie, czy przy hamowaniu czy też przyspieszaniu ale w różnych sytuacjach nie do określenia jednoznacznie kiedy. Skakałem już po amortyzatorach przednich i nie slyszałem tego dzwięku, bujałem autem z zaciągnietym ręcznym, kręciłem kołami oraz szarpałem je we wszystkie strony i nic. także juz nie mam pojecia co może być przyczyna... Może przegób ?!   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 5 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2008 Powiem Ci że przyczyna może być śmieszna - ja miałem podobne pukanie, myslałem że to coś w zawieszeniu, ale co sie okazało, to stukał taki metalowy ogranicznik przy drzwiach kierowcy. Przejedź sie wieczorem w cichym miejscu z otwartymi drzwiami;) Ja zanim to zlokalizowałem wymieniłem pół zawiasu: końcówki drążków, łączniki stabilizatorów, amorki, łożyska amorów.... Przegub to raczej nie jest bo by ci szarpało kołem przy przyspieszaniu. Sprawdź i napisz co i jak   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lord_wiader Opublikowano 5 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2008 Sprawdź tylne mocowanie wahacza, w kadettach często te mocowania gniją i zaczynają pękać.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 7 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2008 W sobote jadę na kanał sprawdzić co dokładnie jest. Znajomy mechanik przejechał się i stwierdził, że labo mocowanie wahacza albo tuleja wahacza. Co bedzie dam znać   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 8 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2008 kręciłem kołami oraz szarpałem je we wszystkie strony i nic. także juz nie mam pojecia co może być przyczyna... mocowanie wahacza albo tuleja wahacza. no to trochę sprzeczne, ale możliwe że tuleja się powoli kończy. z drugiej strony - jakby tuleja sie wydymała to by koło latało przód-tył. Ale jak pisałeś, sprawdź i daj znać. Pozdr.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość silvo44 Opublikowano 8 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2008 końcówki drążków, łączniki stabilizatorów, amorki, łożyska amorów.... Te elementy stukają najczęściej.... a jakas pierdoła w drzwiach to tylko przypadkiem do zlokalizowania. Jeśli elementy zawieszenia są w porzo, to trza zajrzeć do drzwi - wkurza takie stukanie   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 13 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2008 Po wizycie na kanale okazalo się, że jedna strona mocowania wachacza z lewej strony została wyrwana z podłogi.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość silvo44 Opublikowano 13 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2008 a jakas ***nie bluźnij!*** w drzwiachNie pamiętam co tu napisałem, ale żeby aż tak - niemożliwe.....wstrzymuję się raczej od języka podwórkowego - SORRY jedna strona mocowania wachacza z lewej strony została wyrwana z podłogi.Przykra sprawa - a przyczyna Pozdro.....   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 13 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2008 ....silvo44, przyczyna raczej oczywista..... wszechobecna korozja.... takie "cuda" widziałem już w Kadetach i Vectrach A, że raczej nic mnie już nie zdziwi.... wyrwane wahacze, sprężyny z tyłu wchodzące do środka i podłoga w której można robić dziury dosłownie palcem....   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lord_wiader Opublikowano 13 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2008 Po wizycie na kanale okazalo się, że jedna strona mocowania wachacza z lewej strony została wyrwana z podłogi. Lepiej daj to do pospawania zaufanemu blacharzowi, musi odbudować całe mocowanie wahacza blachą conajmniej 1,5mm (u mnie 2mm). Jeśli do tego dojdzie baranek od spodu + malowanie farbą antykorozyjną to koszt może wynieść 200zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.