Gość Anonymous Opublikowano 6 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 Witam Mam taki problem, muszę wymienic regulator napięcia w mojej Asterce DI 2.0 i moje pytanie brzmi czy da rede to zrobic bez wyciagania alternatora, czy robił juz ktos takie manewry?? Czy ma ktos moze dostęp do schematu alternatora bo nawet dokładnie nie wiem w którym miejscu jest i w jaki sposób montowany regulator na alternatorze bo na tą chwile zasłania go plastikowa osłona. Z góry dzieki za info Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 6 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 jeszcze taki madry sie nie znalazl zeby wymienic regulator bez wyciagniecia alternatora.nie jest potrzebny schemat.dasz do elektryka i on bedzie wiedzial co i jak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 6 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 Bez obrazy ale mało jeszcze widziałes. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Witek1952 Opublikowano 9 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2008 Witam serdecznie.Regulator jest pod plastykową osłoną.Niestety konieczny jest demontaż alternatora.Potrzebny jest kanał by odkręcić od dołu podstawę.Jak się na spokojnie przyjrzysz to da się zrobić.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 11 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2008 Niekoniecznie jeżeli ma alternator firmy BOSCH to jest duże prawdopodobieństwo wymiany regulatora wraz ze szczotkami bez jego demontażu jeżeli jest wsadzony altek innej firmy to niestety czeka go demontaż i rozbiórka , niestety opel to takie ustrojstwo że składany jest z czego popadnie więc może się zdarzyć że niby takie same modele z tym samym silnikiem ten sam rok produkcji a jednak różnią się zastosowanymi w nim elementami swego czasu miałem astrę F i tam był alternator jakiś francuskiej firmy a może włoskiej nie pamiętam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 14 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2008 Ja kupiłem AstreG w Niemczech, z nowym alternatorem, jeszcze się "świecił" od nowości. Pojeździłem 2m-ce w Polsce, któregoś ranka cała elektronika zgłupiała, żarówki się popaliły, całe szczęście że ECU wytrzymał. Napięcie z alternatora było ok.18V! Padł regulator. Alteranator okazał się "chińską" podróbką, po demontażu okazało się że ma brak numeru, firmy, amperażu, tylko jakiś nieczytelny kod kreskowy, bu..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Witek1952 Opublikowano 14 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2008 Witam serdecznie.Sporo już tego robiłem i jak dotąd same Valeo.Nie kupuj tylko tych tanich regulatorów bo znajomemu po pół roku skończyły się szczotki a nie jeździ dużo.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 14 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2008 Ja mam w swoim firmy Hitachi a to na pewno nie Valeo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Witek1952 Opublikowano 28 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2008 Witam serdecznie.Kolego Krisp ja wyraźnie napisałem robiłem w sensie naprawiałem.Pewnie dlatego Valeo bo najcześciej się psują.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.