problem z silnikiem cdti

[Gość wild_elk]

nie odbieraj tego jak arogancje ale wpisz w wyszukiwarke na forum ERG i poczytaj o tym, to jest zawór, który filtruje spaliny, żeby miały mniej toksycznych związkó w sobie i w nim osadza sie nagar ze spalanego paliwa, który powoduje "czkanie" - prościej wytłumaczyc się tego nie da, jeśli chcesz więcej to szukaj. Odstawiłem samochód do znajomego mechanika na godzine, wyjął, wyczyścił, trwało to godzine ze wszystkim ale od razu nie zaczął zapłaciłem 30 zł i mam spokój, a co do kontrolki u mojego ojca w astrze g nie świeciła się kontrolka a i tak zawór był do czyszczenia, u mnie świeciła dlatego że zawó był już troche zapieczony, kto wie, może to jego wina

 

[Gość Anonymous]

dzieki kolego...sprawdze to i napisze co wyszło

 

[Gość]

to jest zawór, który filtruje spaliny, żeby miały mniej toksycznych związkó w

A to ciekawostkę napisałeś .

EGR to zawór który wpuszcza (nie filtruje) do komór spalania część spalin.

Nic nie filtruje.

Taki wymysł ekologów który tylko utrudnia życie posiadaczom tego ustrojstwa.

Od filtrowania (a raczej oczyszczania) czy jak to nazwać to jest katalizator.

 

[Gość Anonymous]

a ty rafale jak mowisz od czego jest ta czkawka ponizej 2000 obrotów?

 

[Gość wild_elk]

sorry wpuszcza pewną częśc spalin, nie chodziło mi o to, że on sam w sobie ma jakiś filtr w środku, tylko przez niego przechodzą te spaliny dalej, źle to określiłem

 

[Gość Anonymous]

nie wiem, pomoże jeśli coś jest nie tak z silnikiem, ja bym poczekał kilka dni, pocisnłą troche do 3000-3500 na każdym biegu i jeśli byłoby ok to ni bym z tym nie robił zależy też czym jeździłeś wcześniej i do czego jesteś przyzwyczajony

Jak silnik można przyzwyczaić do spokojnej jazdy, tak żeby potem nie miał "ochoty" wkręcać się do 4000 obr/min??? Jeśli masz jakiś sposób na to, to zamieść oddzielny temat. Wiele osób będzie wdzięcznych, bo pewnie mniej przez to pali...

Czego się Ty kolego naczytałeś, czy najadłeś... To jest jakaś paranoja, co piszesz...

 

[Gość tasioo]

wild_elk napisał/a:

nie wiem, pomoże jeśli coś jest nie tak z silnikiem, ja bym poczekał kilka dni, pocisnłą troche do 3000-3500 na każdym biegu i jeśli byłoby ok to ni bym z tym nie robił zależy też czym jeździłeś wcześniej i do czego jesteś przyzwyczajony

 

 

Jak silnik można przyzwyczaić do spokojnej jazdy, tak żeby potem nie miał "ochoty" wkręcać się do 4000 obr/min??? Jeśli masz jakiś sposób na to, to zamieść oddzielny temat. Wiele osób będzie wdzięcznych, bo pewnie mniej przez to pali...

Czego się Ty kolego naczytałeś, czy najadłeś... To jest jakaś paranoja, co piszesz...

to się nazywa komputer adaptacyjny...

 

[Gość wild_elk]

Jak silnik można przyzwyczaić do spokojnej jazdy, tak żeby potem nie miał "ochoty" wkręcać się do 4000 obr/min??? Jeśli masz jakiś sposób na to, to zamieść oddzielny temat. Wiele osób będzie wdzięcznych, bo pewnie mniej przez to pali...

Czego się Ty kolego naczytałeś, czy najadłeś... To jest jakaś paranoja, co piszesz...

piękny post na start i sorry ale jest jedno stare i mądre powiedzenie - jak masz powiedzieć coś głupiego to lepiej nie mów nic tak jak pisał kolega wyżej - komputer adapracyjny , apadtacja - przystosowywanie się do pewnych warunków, jeśli chodzi o silnik to chyba logiczne, że do warunków eksploatacji - katowanie, zamulanie, normalna jazda.

 

[Gość maxc]

sprawdź kolego u mechanika działanie przepływomierza. Po prostu trzeba samochodzik zawieść do dobrego serwisu i przeprowadzić procedurę diagnostyczna.