Gość Anonymous Opublikowano 28 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2008 Witam Mam następujący problem, a właściwie wszystko zaczeło się od wymiany świec oraz naprawy bendixa. Po wyjechaniu z warsztatu od mechanika silnik zaczął nagle głośno pracować jak rozwalony traktor (wczesniej tego nie było) mechanik stwierdził że wszystko jest ok. Po kilku dniach odstawiłem auto znów do gościa, który nagle stwierdził że rozwalona jest pompa wtryskowa, przez którą właśnie tak głośno pracował silnik (na biegach od 1-2) nie pamiętam dokładnie uszkodzenia o jakim mi mówił ale uwalony był jakiś tłoczek lub gwint... mniejsza oto. Pech chciał że zamówiłem nową pompe na allegro która przyszła uszkodzona no i d..pa. Czy pompa może mieć z tym jakiś związek? mam wrażenie ze gość wciska mi jakiś kit, nagle pompa sama się uszkodziła? każdy twierdzi ze to wtryskiwacze pod kątem źle dawały paliwo. Ja niestety na tym się nie znam auto to astra 95 tdi (silnik oplowski) Dzięki za pomoc! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 5 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2008 a to "łomotanie" to dokładniej z pompy czy z ogólnie całego silnika? A zapala normalnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Adix Opublikowano 6 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2008 Witam.. u mnie też silnik chodził jak "traktor".. rozwiązaliśmy to, był to czujnik położenia wału korbowego.. sprawdź czy masz podobnie.. odnośnik do "naszego" tematu z czujnikiem.. http://forum.opel24.com/viewtopic.php?t=25058&postdays=0&postorder=asc&start=0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.