Skocz do zawartości

Nowy i ciut wkurzony


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Witam,

od 1,5 miesiąca jestem użytkownikiem zafirki A z 2005 roku, z silnikiem 2,0. Oczywiście po zakupie wymieniłem wszystkie płyny, przejrzał ją mechanik itp. Niestety po około 2 tygodniach zaczęła zapalać się lampka "auto z kluczem" i skrzynia (automat) przechodziła (chyba) w stan awaryjny - to znaczy robił się muł. Po zgaszeniu silnika i ponownym rozruchu lampka gasła i wszystko było ok. - do czasu. Około 2 tygodni temu zdechł akumulator no i nie zapalił - nawet po przyłączeniu kabli (kręcił i miał mnie w tyle). Auto niestety na lawetę i do warsztatu, wymiana akumulatora, skasowanie błędów z komputera i było OK. Niestety nieopatrznie wyjechałem na święta 300 km od domu i znowu - najpierw kilka razy zapalenie się tego paskudnego żółciszona, a teraz znowu nie zapala. Co to za cholerstwo, ma ktoś pojęcie?

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16242-nowy-i-ciut-wkurzony/
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

niestety jestem całkiem zielony - zawsze w kwestii sprawności samochodu zdawałem się na (poleconych i sprawdzonych) mechaników. Jeździłem 12 lat W123, potem kilka lat W124 już w automacie (obydwa diesle 3.0) i nigdy auto nie zawiodło mnie na drodze. Zmieniłem na nowe i ..... Mechanik coś robił o ile pamiętam przy kolektorze wydechu (?) - przepraszam nie jestem pewien .... Jutro może będzie uchwytny pod telefonem w warsztacie, to go wypytam. Mam tylko pytanie - czy jest jakiś sposób, żeby odłączyć tę cholerną elektronikę, odpalić go i zajechać do warsztatu, czy znowu laweta ....

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16242-nowy-i-ciut-wkurzony/#findComment-210484
Udostępnij na innych stronach

niewiadomo co jest przyczyna

odlaczyc sie nie da

bez tego silnik nie bedzie chodzil tak czy siak

niestety nowoczesne auta to sama elektronika

czasy beczki i klina odeszly juz w niebyt

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16242-nowy-i-ciut-wkurzony/#findComment-210476
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

na szczęście stary, poczciwy W124 stoi jeszcze pod domem - nie sprzedałem (na szczęście) i na pewno już widzę że nie sprzedam - trzeba mieć czym jeździć. Byle tylko dojechać do domu - a to nowe badziewie pójdzie na gruntowny przegląd i albo będzie jeździć, albo wynocha ...

 

Dzięki za odzew - jutro może będę wiedział coś więcej, to się odezwę.

 

Spokojnej reszty Świąt życzę.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16242-nowy-i-ciut-wkurzony/#findComment-210473
Udostępnij na innych stronach

jutro może będę wiedział coś więcej

Po podpięciu pod kompa mechanik Ci powie numerki błędów - wtedy wymień co zepsute a na forum daj znać co się zepsuło....możemy poradzić co robić aby tak sie nie działo :(

przejrzał ją mechanik itp

... a sczytał błędy :D:D gdyby wtedy to zrobił, to może usunięcie usterki by zaoszczędziło Ci nerwów....

do warsztatu, wymiana akumulatora, skasowanie błędów z komputera i było OK

... ale niestety tylko na chwilę jak się przekonałeś... bez usunięcia usterki kasowanie błędów to tylko półśrodek....look posty Gawlak-a. Pozdro... http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/cheers.gif

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16242-nowy-i-ciut-wkurzony/#findComment-210463
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Witam ponownie,

no więc rozjaśniła mi się nieco sprawa:

rozmawiałem z mechanikiem który uruchamiał mi zafirkę 2 tygodnie temu, mówi, że w komputerze były zgłaszane błędy modułu recyrkulacji spalin. Podobno skasował je i wyczyścił ten element (gdzieś nad pompą) i miały być ok. Niestety utknąłem 300 km na wschód i czekam na elektronika z komputerem, żeby sprawdził co tym razem, ale tutaj ciągle mechanicy są w epoce socjalizmu, bo umówił się na dzisiaj w południe i dotąd ani przepraszam, ani pocałuj mnie w ....., ani słychu. Jeżeli będzie znowu problem z tym elementem to może ktoś zasugeruje mi co robić? Wolałbym wiedzieć co się dzieje w czasie rozmowy z tym .... fachowcem. Z góry Wam dziękuję.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16242-nowy-i-ciut-wkurzony/#findComment-209524
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Dziękuję bardzo - zaraz biorę się do szukania i czytania.

 

[ Dodano: Wto Gru 30, 2008 21:13 ]

Witam ponownie,

no więc sprawa wygląda u mnie następująco: po podpięciu komputera brak błędów (podobno ta żółta kontrolka może zapalić się, a komputer nie zapisze błędów), sprawdzenie filtra paliwa i okazuje się .... sahara (podobno w tej sytuacji ta żółta kontrolka też daje głos) - rundka na stację, zalanie filtra i odpał. Jest OK. silnik pracuje, 200 zł za usługę i zawiozłem do warsztatu poleconego przez tego magika. Prawdopodobna przyczyna to nieszczelność któregoś elementu układu paliwowego (dodatkowo tutaj auto stoi lekko dziobem w górę) - jutro będę widział co znalazł polecony mechanik i ile mnie to będzie kosztowało (dam znać). Trzeba poznać sztuczki, które auto może wymyślić, tylko kieszeń boli ....

Pozdrawiam wszystkich którzy tutaj na forum pomagają mi w tej przykrej sytuacji.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16242-nowy-i-ciut-wkurzony/#findComment-209465
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności