Amortyzatory tabu

[Gość Anonymous]

Witam serdecznie

 

Zakupiłem po moim nieco egzotycznym fordzie scorpio 95 (wieloryb) opla astrę G 1999 Kombi sport. Bardzo fajny diesel 60kW/82KM (trochę lub nawet bardzo mułowaty jak na przydomek sport) diesel. Krótki opis: felgi 16", białe zegary, skórzana kierownica, klima, przebieg 170 kkm. Po badaniach okazało się, że prawy przedni amortyzator ma 35% skuteczności. No i pojawił się problem. Czy ten model ma normalne amortyzatory czy też przeznaczone dla wersji sport (rodzinne kombi sport - też mi samochód sportowy). Główne moje pytanie: czy można do tego modelu założyć zwykłe (tańsze o prawie połowę) amortyzatory dla zwykłego modelu kombi z tym dieslem. Czym te amortyzatory się różnią (sportowe - zwykłe), czy tylko charakterystyką tłumienia czy też wymiarem.

Proszę o pomoc

 

[Gość zibi]

SAURONAS, Jest taka stronka o amorach i jest tam też o sport.Można zadać pytanie sprzedawcy,czy pasują zwykłe,ale potrzeba więcej danych o wozie.

Tu masz link:http://www.opel.amorki.com/wersja.php?wer=17&m=1&o=4

 

[Gość red devil]

Myśle że przy takiej mocy charakterystyka amorków w kombi nie ma zadnej różnicy, a tak prościej to pewnie asterki z tymi dieslami mają takie same amorki, a oznaczenie sport to pewwnie tylko dodatki jakies w autku, bo faktycznie 82KM w kombi to raczej niezbyt sportowy model

 

[Gość Anonymous]

Ja tam nie narzekam na te 82 konnie:) Jak trzymam obroty od 1900 to fajnie się jeździ a jak i trzeba to 170 też poleci A co do amorków to w każdej powiny być takie samo a to rodzaj wyposarzenia,,,,białe tarcze, sportowe fotele itp

 

[Gość zibi]

maniakopel, a nie jest tak,że w wersji sport amory są krótsze i bardziej sztywno pracują?

 

[Gość Anonymous]

Właśnie tak też mi się wydaje, że są o 20mm krótsze. Pytanie tylko czy przy napisie na drzwiach sport mam je założone czy też mam tradycyjne. Odsyłając mnie do stron z amotryzatorami nie rozwiążemy problemu. Wiem, że są dwa rodzaje amortyzatorów dla sport i tradycyjne. Ale czy napis sport na drzwiach ma amortyzatory sport czy normalne. Pomijając już kwestię czym się różnią. Czy mają inne wymiary, czy tylko charakterystyką. Po prostu nie wiem które kupić.

 

[Gość zibi]

SAURONAS, właśnie na tej stronie można zadać pytanie sprzedającemu,czym się te amory rożnią i czy może być zwykły.Cóż więcej potrzeba?

 

[Gość Anonymous]

Gdyby to było takie proste, to nie marnowałbym Waszego cennego czasu. Przecież zwrot o pomoc do Was jest było ostatecznością. Pytałem o ceny już kilku sprzedawców, od których otrzymałem odpowiedzi nie bardzo jasne. Ten dziwny sport so "sport" czy też nie.??

 

[Gość zibi]

SAURONAS, Dzisiaj sprawdzę co na to Saros lub Intercars.

 

 

Sprawdziłem i .... ogólnie kicha.Nikt nic dokładnie nie wie.W katalogach jest rozróżnienie na zwykłe i sport,które kosztują 200zl(Monroe).Jeden gość stwierdził,że zwykłe powinny pasować,ale może mieć to wpływ na zachowanie pojazdu(w to wątpię).Myślę,że jak w sklepie,czy hurtowni zrobi się przymiarkę obydwu to powinno być widać ewentualne różnice długości,czy jakieś inne.

Co do pomiaru sprawności twojego amora też nie ma pewności,że jest on miarodajny.Na przeglądzie w moim punto w sierpniu zeszłego roku wyszło,że mam tylny amor sprawny w 35%,a w lutym w serwisie Fiata okazało się,że jest sprawny w 70%.

Zanim zaczniesz wymiany sprawdż jeszcze w innym warsztacie.

 

[Gość Anonymous]

Dzięki Zibi (innym również)

 

Widzę, że podszedłeś bardzo życzliwie to mojego problemu. Osobiście także wątpię w drastycznie inne zachowanie się auta (przy normalnej jeździe) przy wymienionych przez Ciebie amorach "monroe" (też je miałem na oku- najmniejsza różnica cenowa pomiędzy niby sport a normalnymi). Jeżeli tylko będą pasowały to je założę. Kurczę chciałem kupić normalne auto po wynalazku typu "scorpio" i wcześniejszych francuzach (bardzo wygodnych - wieczna dłubanina w zawieszeniu i nieco podwyższone ceny części), a tu znowu klops. Dziękuję za pomoc i pozdrawiam. Widać nie ma aut niezawodnych.