Awaria silnika :(

[Gość Anonymous]

Witam serdecznie :-)

Mam od wczoraj problem z moją Asią... otóż w sobotę wywoziłem "szkodniki" na ferie nad nasze piękne morze... nadeszła chwila tankowania więc zatankowałem 0,5 baku na orlenie i... wtedy się zaczęło - na 2 i 3 biegu brakło jej mocy, zachowywał się silnik jak bym na 5 biegu chciał ruszać... po ok. 50 km sprawa wróciła do normy jednak już inaczej "brzmiał" silnik na niskich biegach - chodził dość głośno... MASAKRA teraz się dopiero zacznie ... wczoraj postanowiłem wrócić do domu (po wysadzeniu szkodników u babci) i po przejechaniu 200 km coś gruchnęło w moim silniku i spowodowało to, że w silniku ten "gruchot" cały czas brzmiał czy to na biegu czy to na luzie - po mojemu hałas dochodził (stojąc) na wprost silnika z lewej strony... masakra co to może być? Oczywiście do domu wróciłem na "węgielkach" ... a tak na marginesie to nie uwierzycie firma LINK 4 spisała się na medal...

Proszę o podpowiedzi w tej mojej nieszczęsnej sprawie.

 

[Gość Rutek83]

Witaj

 

Od razu zaznaczę, że wydawanie opinii na temat tego co się stało, to jak wróżenie z fusów.

Przede wszystkim powinieneś pojechać na komputer i zczytać błędy. Czy nie zaświecił się check engine jak gruchnęło?

Z lewej strony silnika patrząc stojąc z przodu jest dużo rzeczy: rozrząd, sprężarka klimy, pompa oleju, wody a nieco z tyłu pompa wtryskowa. Nie koniecznie awaria ma związek z tankowaniem paliwka, ale niestety może mieć. Masz silnik z wtryskiem poprzez zespoloną szynę. To rozwiązanie jest niestety bardzo wrażliwe na jakość tankowanej ropy.

Nie ma co jednak gdybać. Trzeba mieć nadzieję, że to nic poważnego i jechać na zczytanie błędu.

 

[Gość Anonymous]

Nie nic się nie zaświeciło - brakowało mu mocy nawet jak chciałem zjechać na pobocze no i ten "gruchot" cały czas był jak by grzechotkę ktoś do silnika wsadził...

 

[Gość Anonymous]

może rozrząd się przestawił ale nie dowiesz się do puki nie sprawdzisz

 

[Gość Rutek83]

Witam

Jeżeli silnik odpala, zwłaszcza jak jest ciepły, ( nie ważne czy od razu, czy z trudem, ale w ogóle odpala )a jedynie brak mu mocy i coś grzechocze, to raczej nie jest to pompa wtryskowa. Słusznie kolega wyżej zauważył, że może to być coś z rozrządem. Jak mi w golfie IV przeskoczył pasek, to było szarpnięcie a potem znacznie trudniej zapalał, po prostu przestawił się zapłon.

Ja osobiście postawiłbym na jakiś czujnik, np. obrotów wału korbowego, który objawia się chałasowaniem i spadkiem mocy, bo silnik pracuje w trybie awarii

Dziwne, że nie wyskoczył błąd. Może to oznaczać, że usterka jest nieszkodliwa dla pracy silnika, albo coś jest nie tak z systemem ostrzegania o usterce.

U mnie jak spadł maleńki wężyk od zaworu turbodoładowania to od razu wywalało check a silnik zapobiegawczo przechodził w tryb awaryjny i właśnie spadała mu moc, tak radykalnie, że nie dało się jechać.

Jeszcze raz podkreślam, zczytaj błędy, jestem pewien, że komputer coś zarejestrował.

 

[Gość Anonymous]

Już wiem.. właśnie dzwoniłem do mechanika, który powiedział, że z silnikiem wszystko OK - przyczyna tkwi w skrzyni biegów tylko na razie nie wie, które łożyska się wysypały

 

PS

Wcześniej faktycznie zauważyłem, że pary razy blokowała się skrzynia na 2 i 3 biegu...

 

Jak duży wydatek może mnie czekać

 

[ Dodano: Wto Sty 20, 2009 13:46 ]

Padły 2 zębatki w skrzyni i mechanik chce je kupić w serwisie :-) Czy jest to potrzebne??? Koszt mnie wyniesie ok. 2000 Nie ma zamienników???