Dziwna sygnalizacja świec żarowych !

[Gość Anonymous]

Witam wszystkich , od kilkunastu dni jestem posiadaczem asterki kombi 1.7 DTL rok 1999. Auto to wersja angielska po przekładce i zarejestrowana w kraju . Teraz przechodzę do nurtujących mnie spostrzeżeń . Kiedy przed uruchomieniem silnika przekręcę kluczyk zapalają się kontrolki na desce ładowanie , olej , itd. , natomiast brak lampki sygnalizującej grzanie świec żarowych. Po pewnym czasie zauważyłem a raczej usłyszałem że kiedy zapalają się kontrolki słychać cichą melodię dobiegającą z pod deski . Dźwięk narasta a po kilkunastu sekundach staje się jednolity i w tedy uruchamiam silnik auto pali od pierwszego strzału , nawet po nocach kiedy były 20 stopniowe mrozy .Czy spotkał się ktoś z taką sygnalizacją świec ? Czy może to patent poprzedniego właściciela , a może coś takiego było fabrycznie montowane w wersjach angielskich ? Zauważyłem też brak kontrolki „check engine” . Na dniach mam zamiar wymontować deskę z zegarami i po prostu sprawdzić podświetlenie kontrolek . Będę wdzięczny za wszelkie sugestie i informacje , może zacząć od sprawdzania czegoś innego , czekam na wszelkiego typu podpowiedzi .

Pozdrawiam wszystkich .

 

[Gość Mariusz_760301]

Coś było mieszane - kontrolka check powinna być - chyba, że się spaliła

Grzanie świec też powinno być sygnalizowane kontrolką - taka spiralą. Czy grzeją sprawdzisz w prosty sposób - zapalasz światło w środku i jak świece grzeją to światło przygasa - spadki napięcia.

 

Pierwszy raz słyszę o muzyce spod deski - czy to nie przypadkiem hymn angielski

Wybacz nie mogłem się powstrzymać

 

[Gość Anonymous]

Wiem , wiem brzmi to smiesznie ale wydaje mi się że to sygnalizacja świec , bo kiedy po nocy chcę odpalić auto i zrobię to po kilku sekundach kiedy dżwięk jeszcze nie jest jednostajny to auto zapali ale ciężko , a jak poczekam aż melodyjka jest jednolita odpali od jednego przekręcenia wału . Dla mnie to nie problem , ale już moja żona zapomina o tym dźwięku zwłaszcza że jest cichy i jak gra radio w aucie nawet cicho to już ciężko usłyszeć tą melodyjkę i jak słyszę poranne chechłanie rozrusznika kiedy żona chce odpalić auto to krew mnie zalewa .Fakt że to nie jedyny diesel w naszej rodzinie i zawsze uczyłem ją że jak zgaśnie kontrolka świec to zapalamy . A teraz co mam powiedzieć ? słuchaj melodii ? hehe .

 

[Gość Gawlak]

w anglii robili auta tak samo jak w europie

nie ma zamiast kontrolki muzyczki

chyba ze to patent poprzedniego wlasciciela

albo efekt przekladki (niefachowej)

 

[Gość barteklodz]

może przekaźnik piszczy , jest akurat mniej więcej za zegarami tylko że pod maską

 

[Gość Anonymous]

To nie pisk przekaźnika , jest to melodia przypominająca coś takiego jak kiedyś były zegarki z melodyjkami w latach osiemdziesiątych . Dobra ale dajmy już luz z tą muzyczką w moim aucie tak jest i pewnie nie znajdzie się na forum podobny przypadek . Postaram się zlokalizować na dniach dokładnie z jakiego urządzenia dobiegają dźwięki . Teraz proszę tylko o podpowiedź czy dobrze myślę aby wyciągnąć deskę z zegarami i sprawdzić podświetlenie kontrolek , bo tak jak pisałem wcześniej nie świeci mi "podgrzewanie świec żarowych" i "check engine" a myślę że powinno to być w zestawie wskaźników nawt jeśli to wersja angielska auta .

 

[Gość Anonymous]

Siema.Też tak mi piszczy gdzies w okolicach lewej strony kierownicy, zastanawiam sie czy nie ma po prostu jakiegos dodatkowego przekaznika od swiec przy bezpiecznikach, lub sygnalizator swiateł ma jakies zwarcie lub cos i jak swiece grzeja to popiskuje.Jeżdżę tak 5 lat i jeszcze sie asterix nie pali więc niech sobie popiskuje.

 

[Gość Anonymous]

Panowie , jeszcze raz , to nie popiskiwanie , świstanie itp. Brzęczyk od świateł działa mi prawidłowo i jest to dźwięk brzęczenia , natomiast nie sądzę aby jakiś przekaźnik wygrywał melodję . Raczej będzie to jakieś dodatkowe urządzenie .

 

[Gość Mariusz_760301]

Tak. Zacznij od kontrolek bo podczas testu lampek powinny wszystkie świecić i gasnąć jedna po drugiej. Jak dwie gasną równocześnie to już jest podejrzane.

Spróbuj też sczytać błędy - będziesz wiedział czy coś go nie boli o czym nie wiesz.

 

[Gość arek]

nagraj ten dzwiek i wrzuc na youtuba to bedziemy moze latwiej mogli to zdiagnozowac